Reklama

W drodze

Wątpliwa pochwała, chwalebna nagana

Niedziela Ogólnopolska 1/2012, str. 31

Jakub Szymczuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są takie pochwały, po których człowiek, gdyby miał sumienie, powinien zapaść się pod ziemię. I są nagany, po których można pokraśnieć z dumy. Przykłady? Ależ proszę bardzo, dwa, z ostatnich dni minionego roku.
Podczas debaty w Parlamencie Europejskim, podsumowującej polską prezydencję w UE, Martin Schulz, niemiecki socjaldemokrata i szef frakcji socjaldemokratów w PE, powiedział pod adresem polskiego premiera Donalda Tuska (cytuję z pamięci): „Pan jest tak dobry, że mógłby pan być socjaldemokratą. Niestety, wybrał pan inną drogę życiową. Ale to dałoby się jeszcze naprawić, gdyby pan chciał”.
Hmm, to w naszej, polskiej sytuacji nader delikatna kwestia: jak pogodzić członkostwo w UE i dobre relacje z Niemcami z twardą obroną interesów Polski? Na pewno - i tego przecież dotyczy główny zarzut ze strony opozycji - drogą właściwą nie jest przyjęcie z góry, że naszą racją stanu jest popierać politykę Niemiec. Pochwała Schulza jest zatem dwuznaczna i na miejscu pana premiera nie byłbym uszczęśliwiony.
Z kolei w Polsce Tomasz Kalita, rzecznik SLD, z okazji 13 grudnia podzielił się spostrzeżeniem: „Ruch «Solidarności» to było takie ówczesne PiS!”. No cóż, teza ta miała zapewne służyć usprawiedliwieniu działań zbrodniarza Jaruzelskiego. Bo skoro „Solidarność” to PiS, więc rozjechać czołgami i rozstrzelać trzeba koniecznie!
Nieszczęsny Kalita nawet nie podejrzewa, ile splendoru dodał PiS-owi tym porównaniem. Nie sądzę przecież, żeby uważał, że PiS jest potężnym ruchem na rzecz niepodległej, sprawiedliwej i solidarnej Polski?! Ale - może się mylę. Może Kalita tak właśnie uważa? Panie prezesie Kaczyński, miałżeby Pan taką siłę przekonywania? Jeśli tak, to, parafrazując Schulza, trzeba by nawróconemu grzesznikowi zaproponować zmianę barw partyjnych. Przyszedł Nowy Rok i nie takie cuda polityczne jeszcze przed nami.

* * *

Krzysztof Czabański - publicysta, autor kilku książek, był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego);
www.krzysztofczabanski.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św. Jadwigi Śląskiej w Żorach-Baranowicach

W związku ze zgłoszonymi do Kurii Metropolitalnej w Katowicach nieprawidłowościami finansowymi w parafii św. Jadwigi Śląskiej w Żorach-Baranowicach bp Marek Szkudło postanowił zawiesić proboszcza w pełnieniu urzędu do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy, mianował tymczasowego administratora parafii, a także zlecił przeprowadzenie audytu finansowego.

W związku ze zgłoszonymi do Kurii Metropolitalnej w Katowicach nieprawidłowościami finansowymi w parafii św. Jadwigi Śląskiej w Żorach-Baranowicach informuję, że biskup Marek Szkudło, mając na uwadze powagę zarzutów oraz wyniki przeprowadzonego wstępnego postępowania, postanowił zawiesić proboszcza w pełnieniu urzędu do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy. Jego obowiązki przejmie tymczasowy administrator parafii, którym został mianowany ks. Marcin Ryszka z parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Żorach.
CZYTAJ DALEJ

Papież zachęca biskupów do ofiarnej służby ludowi

2025-09-11 11:36

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

„Dar, który otrzymaliście, nie jest dla was samych, ale służy sprawie Ewangelii” powiedział papież Leon XIV do biskupów wyświęconych w ciągu ostatniego roku, których spotkał w Nowej Auli Synodalnej.

Biskupi to słudzy wiary, wyjaśnia papież, i słudzy wiary ludu, „coś, co ma związek z naszą tożsamością”, a nie „sposób pełnienia roli”. Ponieważ „od tych, których Jezus powołuje na uczniów i głosicieli Ewangelii, a zwłaszcza od Dwunastu, wymaga się wewnętrznej wolności, ubóstwa ducha i gotowości do służby, która rodzi się z miłości, aby urzeczywistnić ten wybór Jezusa, który stał się ubogim, aby nas ubogacić”.
CZYTAJ DALEJ

Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Prezydent: atak rosyjskich dronów był testem

Atak rosyjskich dronów w nocy z wtorku na środę był testem naszej odporności i naszych zdolności; odnoszę wrażenie, że go zdaliśmy - również dzięki jedności klasy politycznej, prezydenta i rządu - ocenił prezydent Karol Nawrocki na początku posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

W nocy z wtorku na środę w trakcie ataku Rosji na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna została 19 razy naruszona przez drony. W operacji obronnej uczestniczyły polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledząc kilkanaście obiektów oraz polskie i sojusznicze samoloty. Te drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie zostały zestrzelone. W operacji poza naziemnymi systemami uczestniczyły m.in. samoloty wczesnego ostrzegania AWACS, dwa myśliwce F-35 i dwa F-16, śmigłowce - bojowe Mi-24, a także wielozadaniowe M-17 oraz Black Hawk.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję