Papież: życie ludzkie jest zbyt krótkie, by być samolubnym
„Od wielu już lat stanowicie przestrzeń piękna, prostoty i słuchania, która pomaga wielu podróżnym i pielgrzymom potrzebującym odpoczynku, wejścia w siebie, podzielenia się pytaniami i niepokojami, które noszą w swoich sercach” - mówił dziś papież do Bractwa Romeny, mającego swe centrum w średniowiecznym kościele parafialnym. To miejsce w Toskanii już od starożytności było ważnym punktem duchowej odnowy dla mieszkańców Półwyspu Apenińskiego.
Franciszek w swojej refleksji zachęcił zebranych do zwrócenia uwagi po pierwsze na gościnność, przyjmowanie innych. Ona bowiem stanowi swego rodzaju serce Dobrej Nowiny. „Taki jest Bóg: przyjmuje wszystkich i kocha nas” - powiedział Ojciec Święty. Następnie przytaczał słowa o. Giovanniego Vannucciego: „Zanim zaistnieliśmy, w milczącym świecie nicości, kochała nas miłość i miłość wypowiadała nasze imię. [...] Czy kiedykolwiek powiedzieliście sobie, że jesteście kochani przez Boga? [...] Niezależnie od naszej rzeczywistości, jesteśmy kochani przez Boga, [...] jesteśmy owocem nieskończonej miłości, którą jest miłość Boga”. Podkreślając piękno tych zdań, Papież apelował następnie: „nigdy nie traćcie tego ducha, wręcz przeciwnie, zawsze pracujcie nad kultywowaniem tego stylu otwartości i przyjęcia, aby nadal pozostać oazą wolności, wyrażającą nieskończoną i darmową miłość Boga do każdego stworzenia”.
Ojciec Święty zwrócił następnie uwagę na troskę, którą również warto się charakteryzować. „Być chrześcijaninem oznacza brać w opiekę osoby zranione i cierpiące, aby zapalić maleńkie światełka tam, gdzie wszystko wydaje się już stracone” - mówił.
Na zakończenie Franciszek wezwał do braterstwa. „Dzisiejszy świat, wciąż naznaczony przemocą i konfliktami, bardzo potrzebuje tego braterstwa, tej społecznej przyjaźni” - wskazał Papież. Stąd mówił zebranym: „proszę was, abyście nadal praktykowali braterską gościnność, abyście oferowali miejsce, gdzie ludzie mogą odpocząć oraz gdzie każdy może poczuć się kochanym przez Boga i poczuć się częścią powszechnego braterstwa, tego, które Ojciec chciał zainaugurować w Jezusie i co do którego Jezus prosi nas, byśmy je budowali razem z Nim i z Duchem Świętym”. Ojciec Święty konkludował następnie: „życie w rzeczywistości jest zbyt krótkie, jest zbyt krótkie - i nie mówię tego ja, mówi to wasz założyciel - jest zbyt krótkie, aby być samolubnym”.
Ok. 600 osób - w tym korpus dyplomatyczny - spotka się z papieżem na Wawelu, na rozpoczęcie jego pobytu w Polsce - poinformowała minister Małgorzata Sadurska, która wzięła udział w spotkaniu z dziennikarzami, z okazji ogłoszenia ramowego programu wizyty papieża Franciszka w Polsce. Prezentacja programu odbyła się dziś w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski.
Min. Małgorzata Sadurska, szefowa Kancelarii Prezydenta RP, przedstawiła program spotkań prezydenta z papieżem, podczas oficjalnej wizyty Franciszka w Polsce.
„Sytuacja w Gazie jest nie do zniesienia - czekamy na konkretne kroki” - tak ocenia to, co dzieje się w Strefie Gazy kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, w wywiadzie telefonicznym udzielonym 18 lipca wieczorem programowi informacyjnemu Tg2 Post. Kardynał mówił o „granicach, które zostały przekroczone” i o „dramatycznym rozwoju sytuacji”, wzywając do wyjaśnienia, co wydarzyło się w zeszły czwartek podczas ataku wojskowego na kościół Świętej Rodziny w Gazie, w wyniku którego zginęły 3 osoby, a 10 zostało rannych, w tym proboszcz parafii o. Gabriel Romanelli. W odniesieniu do wielu toczących się wojen przypomina, że Stolica Apostolska jest zawsze otwarta na mediację, ale „mediacja”, jak mówi, „ma miejsce tylko wtedy, gdy obie strony ją akceptują”. Następnie wspomniał o wczorajszej rozmowie telefonicznej między papieżem a premierem Izraela.
Kard. Parolin mówił na temat wczorajszej rozmowy telefonicznej papieża Leona XIV z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Jej tłem był izraelski atak wojskowy w Strefie Gazy, w którym ucierpiał katolicki kościół Świętej Rodziny. Jego zdaniem, "nie dało się ukryć przed papieżem tego, co się wydarzyło, czegoś tak poważnego”.
Na Jasną Górę, po sześciu dniach, dotarła 39. Wadowicka Piesza Pielgrzymka, a w niej dwieście osób. Jak podkreślali pątnicy w drodze wypraszali łaski dla siebie, ojczyzny. Szczególne miejsce w ich modlitwie i trudzie zajmowała osoba rodaka św. Jana Pawła II.
- Pielgrzymka daje wielką radość, nadzieję i satysfakcję, że mogę pielgrzymować w tak wspaniałej wspólnocie z Wadowic, gdzie sam nasz rodak, Ojciec Święty powiedział, że tam się wszystko zaczęło. Z tych Wadowic pielgrzymujemy do Matuchny na Jasną Górę. Wizerunek Jana Pawła II nie tylko widnieje na emblematach, banerze, ale przede wszystkim jest on w sercu każdego pielgrzyma. – powiedział Janusz Glanowski, przewodnik pielgrzymki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.