Reklama

Wyobraźnia miłosierdzia

Gorące światła dla studentów ze wschodu

Niedziela lubelska 47/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzynaście tysięcy lampionów Caritas, które w tym roku zapłonęły na lubelskich grobach przypominało, że pamięć o żywych jest równie ważna jak o zmarłych. "Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą" brzmi cytat z poezji ks. Jana Twardowskiego widniejący od lat na zniczach Caritas. Sprzedawane od 20 października do 20 listopada w archidiecezji lubelskiej w ramach akcji "Znicz" symbolizują coś jeszcze. Są wyrazem poczucia więzi i solidarności lublinian wobec chcących studiować na KUL i UMCS potomków polskich rodzin, które los rzucił na Wschód.

Ludzkie serca

Akcja "Znicz" trwa od kilku lat. Powołał ją do życia ks. prał. Czesław Szczęsny, dyrektor Caritas archidiecezji lubelskiej. Początkowo pieniądze przeznaczano na pomoc księżom pracującym w byłym ZSRR. Od trzech lat z inicjatywy dyrektora Caritas, ks. Andrzeja Głosa, wspomaga się nimi studentów. "Przemiany gospodarcze, a szczególnie polityczne umożliwiły większy kontakt Polaków z byłą ojczyzną. Zaczęło się od szeregu telefonów z prośbą o wsparcie. Caritas wcześniej fundowała kilka stypendiów rocznie, ale potrzeby szybko stawały się coraz większe.
Przed trzema laty udawało się rozprowadzić sześć tysięcy świec. Obecnie aż trzynaście tysięcy. To odzew społeczeństwa, wyraz jego wrażliwości" - mówi ks. Andrzej Głos. Znamienne, że instytucje posiadające środki finansowe, nie spieszą się ze wsparciem tej inicjatywy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nauka i pieniądze

Stypendia przyznawane są m.in. osobom z Białorusi, Litwy, Uzbekistanu, Rumunii. Dotąd skorzystały z nich 34 osoby. W tym roku na wsparcie może liczyć kolejnych kilkanaście osób. "Wypłacamy im ok. 150 zł miesięcznie. W sumie koszty są dość wysokie. Korzystamy więc też z tzw. Funduszu Wschodniego Caritas".

Młodzi - młodym

"W sprzedaż zniczy angażują się m.in. sami stypendyści" - wspomina ks. A. Głos o chęci spłaty przez nich długu wdzięczności. Włączają się w nią członkowie Związku Harcerstwa Polskiego, wolontariusze - głównie studenci, także etatowi pracownicy Caritas. Ilość uzyskanych pieniędzy zależy częściowo od osobistego zaangażowania się w akcję jej uczestników, szczególnie zaś księży z danej parafii. Na pewno nie zależy wyłącznie od ilości mieszkańców. Dowodzi tego maleńka Olchówka. Rokrocznie udaje się w niej sprzedać aż kilkaset lampionów. W Lublinie najlepsze efekty akcji "Znicz" odnotowywane są w parafii św. Antoniego i Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.
Przychylna opinia od władz lubelskich uczelni oraz opinia księdza proboszcza parafii, z której pochodzi potencjalny student, są podstawą do rozpatrywania wniosku o udzielenie stypendium z funduszu uzyskanego z akcji "Znicz" Caritas lubelskiej.
Wiktor Leonienko jest studentem IV roku teologii. Pochodzi z Białorusi, z wioski Widzibor k. Pińska. Od dwóch lat jest stypendystą Caritas. "Dostaję 160 zł miesięcznie. Dla mnie jest to bardzo duża pomoc. Jedyna na jaką w zasadzie mogą liczyć osoby pochodzenia polskiego. Tym bardziej, że nas nie dotyczą stypendia socjalne i naukowe. O tej możliwości dowiedziałem się z internetu" - podsumowuje.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Teolog KUL o pięknie świąt Bożego Narodzenia

2025-12-21 20:21

Monika Książek

Symbole towarzyszące świętom Bożego Narodzenia przypominają o głęboko tkwiącej w nas potrzebie bliskości i wspólnoty. To są wartości, których potrzebują nie tylko chrześcijanie – mówi ks. dr Michał Klementowicz, teolog, ekspert do spraw komunikacji i uzasadnienia twierdzeń z Katedry Homiletyki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Boże Narodzenie według polskiej tradycji to święta ściśle związane z rodziną i wieloma symbolami, choćby choinką, opłatkiem, życzeniami czy 12 potrawami. Przygotowaniu Wieczerzy Wigilijnej i świątecznego stołu towarzyszy ogrom pracy. Sprzątamy, gotujemy, kupujemy prezenty. - Cała ta krzątanina, przedziwne napięcie i wysiłek wynikają z tego, że w czasie świąt przeżywamy to, co jest ważne. A ważna jest bliskość w rodzinie, która razem zasiada przy stole wigilijnym. Renesans przeżywa dzisiaj wspólnotowość, czyli bycie razem z innymi choćby w przynależności do różnego rodzaju organizacji, klubów czy zrzeszeń. Przejawem tej wspólnoty jest również stół wigilijny. Przy nim jesteśmy ze sobą razem, we własnym gronie i czujemy się za siebie odpowiedzialni. A ta odpowiedzialność i potrzeba ogromnej życzliwości przejawia się również w składaniu sobie życzeń – mówi ks. dr Michał Klementowicz.
CZYTAJ DALEJ

Trzy punkty dobra. Dlaczego warto angażować się w Szkolne Koła Caritas

2025-12-22 10:31

[ TEMATY ]

Caritas

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Wolontariat to nie tylko piękna postawa serca i szkoła odpowiedzialności – to także bardzo konkretny zysk w rekrutacji. Uczeń, który przepracuje co najmniej 30 godzin wolontariatu i otrzyma wpis na świadectwie, zyskuje aż 3 dodatkowe punkty. To niewiele wysiłku, a ogromna wartość: dla innych i… dla własnej przyszłości. Pośród wielu czynników kształtujących dojrzałe społeczeństwo obywatelskie wolontariat zajmuje miejsce szczególne. To przestrzeń uczenia się solidarności, odpowiedzialności za drugiego człowieka, wrażliwości i współodpowiedzialności za wspólnotę. I właśnie taką rolę od lat pełnią Szkolne Koła Caritas.

Szkolne Koło Caritas to katolicka organizacja uczniowska działająca w oparciu o wolontariat. Może powstać w szkole podstawowej, średniej i — jeśli istnieje taka tradycja — w dawnych gimnazjach. Nad działalnością czuwa nauczyciel-opiekun zatwierdzony przez dyrektora szkoły w porozumieniu z dyrektorem Caritas, natomiast nad formacją duchową – asystent kościelny, najczęściej katecheta. Celem Koła nie jest tylko „robienie akcji charytatywnych”, ale formowanie postawy chrześcijańskiej miłości, uwrażliwianie na cierpienie i potrzeby innych oraz uczenie praktycznego wypełniania przykazania miłości bliźniego w codziennym życiu szkolnym.
CZYTAJ DALEJ

Boże Narodzenie uczy prostoty

2025-12-22 20:20

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV podziękował pracownikom Watykanu za codzienną służbę, zachęcając, by prostota i pokora wyznaczały styl Kościoła. Podczas bożonarodzeniowego spotkania z pracownikami Stolicy Apostolskiej i ich rodzinami Papież wyraził wdzięczność za ich obecność i codzienne zaangażowanie.

To pierwsze w trakcie pontyfikatu Papieża przedświąteczne spotkanie z pracownikami Watykanu. „Dziś nie musimy mówić o pracy, ale chcę skorzystać z tej okazji, by podziękować każdemu z was za pracę, którą wykonuje” – powiedział Leon XIV. Watykan określił jako „wielką mozaikę urzędów i służb”, którą stopniowo poznaje, zapowiadając, że z czasem będzie odwiedzał różne środowiska pracy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję