Reklama

Ratunek dla Cmentarza Świętokrzyskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już drugi rok dzięki Stowarzyszeniu Rodzin Katolickich naszej diecezji trwają prace zmierzające do uporządkowania cmentarza należącego do gorzowskiej parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego przy ulicy Warszawskiej. Ta najstarsza nekropolia w mieście założona w 1855 r. niszczała stopniowo od początku lat sześćdziesiątych, kiedy miał tam miejsce ostatni pochówek. Cmentarz stał się z czasem miejscem zapuszczonym i dość niebezpiecznym. Przez szereg lat był dostrzegany jedynie 1 listopada, odwiedzany przez rodziny zmarłych i harcerzy, którzy porządkowali opuszczone groby.

Jeszcze za prezydentury Lecha Marka Gorywody sprawą Cmentarza Świętokrzyskiego (tak ostatnio zaczęto nazywać nekropolię w prasie lokalnej) zajął się Tadeusz Horbacz - prezes SRK, który zabiegał o pieniądze miejskie na oczyszczenie tego zakątka Gorzowa. Minęły kolejne lata starań o fundusze u następnych prezydentów, kiedy to w zeszłym roku doszło do zawarcia porozumienia między proboszczem ks. Zbigniewem Stankiem, reprezentującym parafię, właścicielem cmentarza i Stowarzyszeniem Rodzin Katolickich, które reprezentował prezes Tadeusz Horbacz. Stowarzyszenie zobowiązało się do oczyszczenia cmentarza, odnowienia ogrodzenia, odbudowy drogi i oświetlenia oraz renowacji zabytkowych grobowców. Łączny koszt zaplanowanych prac oszacowano na ponad 1,5 miliona złotych. Miały to być pierwsze prace na cmentarzu na tak dużą skalę po 1945 r. Pierwsze prace, wycięcie krzaków i drzew samosiejek, które przez kilkadziesiąt lat zarosły cmentarz, można było wykonać dzięki pieniądzom z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska ( jeszcze województwa gorzowskiego). Było to przygotowanie przedpola dla prac właściwych, które ruszyły na dobre w tym roku. Zaczęto od wyrwania bujnych chwastów i wywiezienia kilku wywrotek śmieci. Kolejny etap, poprzedzony pracami projektowymi, staraniami o konieczne zezwolenia i kolejne pieniądze, to wykonanie odwodnienia i podłączenia instalacji do miejskiego systemu burzowego, wykonanie czterech punktów czerpania wody oraz wyrównanie terenu pod przyszłą drogę główną.

Prezes stowarzyszenia, które z konieczności zostało inwestorem na cmentarzu, liczył na zatrudnienie przy pracach grupy kilkudziesięciu bezrobotnych. Z chwilą, kiedy okazało się to niemożliwe z braku pieniędzy na ten cel, pracę podjęli więźniowie z gorzowskiego aresztu, którzy pod kierunkiem zatrudnionych brygadzistów, stworzyli sprawny i chętny do pracy zespół. Przystąpiono do odbudowy schodów przy ul. Głowackiego, pod nadzorem konserwatora zabytków odnowiono pierwsze zabytkowe kwatery: powstańców wielkopolskich, nagrobek ordynariusza diecezji ks. Tadeusza Załuczkowskiego, pomnik więźniarek hitlerowskiego obozu zagłady w Ravensbruack oraz nagrobek fundatora cmentarza, emerytowanego kapitana wojsk pruskich i działacza parafialnego, Maurycego Klaudiusza Alkiewicza. Już po dniu Wszystkich Świętych na cmentarzu po raz pierwszy od wielu lat zaświeciły nowe lampy.

Równocześnie z pracami remontowymi i porządkowymi trwały prace dokumentacyjne i historyczne, dotyczące przeszłości nekropolii. Stowarzyszenie ma zamiar wydać album ilustrujący dzieje Cmentarza Świętokrzyskiego, którego część opisowa będzie oparta o prace dyrektora gorzowskiego muzeum Zdzisława Linkowskiego. To wszystko nie byłoby możliwe bez wsparcia wielu sponsorów, zarówno firm, jak i ludzi dobrej woli. Miasto Gorzów jako wkład w renowację cmentarza przekazało 150 ton kostki brukowej na wykonanie nawierzchni drogi głównej. Inne przedsiębiorstwa pomogły sfinansować wykonanie oświetlenia. Prezes Horbacz szacuje, że wartość dotychczas wykonanych prac należy ocenić na 250-300 tysięcy złotych. Na przełomie października i listopada harcerze z ZHR przeprowadzili kwestę uliczną, dzięki której zebrano kilka tysięcy złotych na renowację zabytkowych nagrobków. Podobne zbiórki mają być organizowane w przyszłości. Tadeusz Horbacz chciałby do nich zachęcić osoby publiczne z naszego miasta. W trakcie prac porządkowych odkopano zabytkowe XIX-wieczne spiżowe krzyże. Na jednym z nich wyrzeźbiono postać zatroskanego anioła. Po renowacji zabytki zostaną ustawione na pierwotnym miejscu. Dalsze prace na Cmentarzu Świętokrzyskim ujawnią zapewne więcej takich niespodzianek.

Mieszkańcy Gorzowa pozytywnie oceniają inicjatywę parafii i stowarzyszenia. Równie przychylni są jej dawni mieszkańcy Gorzowa - Landsberczycy, którzy często odwiedzają miasto. Prace na cmentarzu są zaplanowane na wiele lat. W zamierzeniu parafii ma to być ponownie miejsce pochówku. Stosowne pozwolenie wydał już biskup diecezjalny. Teraz konieczna jest zgoda Sanepidu. Stowarzyszenie zaczęło zbierać opłaty za miejsce na cmentarzu, które zamierza przeznaczyć na sfinansowanie dalszych prac. W planach jest też zapewnienie ochrony tego miejsca, która zapobiegnie kradzieżom i przepędzi amatorów alkoholu zbierającym się od kilkudziesięciu lat przy cmentarnej kaplicy. O starym gorzowskim cmentarzu i ludziach, którzy postanowili go uratować, jest w mieście głośno. To dowód na to, że dobre inicjatywy znajdują aprobatę społeczną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ten biskup ruszył na rowerze z pielgrzymami na Jasną Górę

2025-08-11 14:27

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Pielgrzymka Rowerowa

Ostrów Wielkopolski

bp Łukasz Buzun

pielgrzymka kaliska

Radio Rodzina Diecezji Kaliskiej

Bp Łukasz Buzun na rowerze z wiernymi pielgrzymuje na Jasną Górę

Bp Łukasz Buzun na rowerze z wiernymi pielgrzymuje na Jasną Górę

Ponad 160 rowerzystów wyruszyło dzisiaj z Kalisza na Jasną Górę w trzech grupach rowerowych. Po raz kolejny na szlaku pojawiła się grupa rowerowa z Ostrowa Wielkopolskiego licząca około 50 osób. Rowerzyści dotrą na Jasną Górę wraz z pielgrzymami 388. Pieszej Pielgrzymki Kaliskiej i 34. Diecezji Kaliskiej. Wśród pielgrzymów jest biskup pomocniczy diecezji kaliskiej Łukasz Buzun, który w drodze będzie modlił się o powołania kapłańskie i zakonne.

Po Mszy św. w kaliskiej bazylice o godz. 10.00 w drogę wyruszyła grupa z Technikum św. Józefa licząca 40 rowerzystów, której pomysłodawcą był w ubiegłym roku bp Łukasz Buzun.
CZYTAJ DALEJ

Św. Klara – patronka dziennikarzy i pracowników TV

[ TEMATY ]

św. Klara

"Głos Ojca Pio"

Św. Klarę z Asyżu, mistyczkę i założycielkę kontemplacyjnego zakonu klarysek, Kościół katolicki wspomina 11 sierpnia. Wraz ze św. Franciszkiem dała ona początek wielkiej rodzinie zakonu franciszkańskiego. Oboje byli niezrównanym przykładem duchowej przyjaźni i radykalnie ewangelicznego życia. Święta jest patronką dziennikarzy i pracowników telewizji.

Św. Klara urodziła się w 1194 r. w zamożnej rodzinie mieszczańskiej. Rodzice kilkakrotnie próbowali wydać ją za mąż, ale Klara zafascynowana przykładem św. Franciszka, chciała prowadzić życie podobne jak on. Mając 17 lat uciekła z domu i z rąk św. Franciszka przyjęła zgrzebny habit zakonny. Wkrótce dołączyło do niej kilka innych kobiet. Razem utworzyły przy kościele św. Damiana pierwszy klasztor, którego przełożoną została Klara.
CZYTAJ DALEJ

Bp Muskus: Nie ma takiego wołania, którego Bóg by nie usłyszał

2025-08-11 14:35

[ TEMATY ]

bp Damian Muskus

Piesza Pielgrzymka Krakowska

wołanie

Bartymeusz

nabożeństwo pokutne

Adobe Stock

Nie ma takiego wołania, którego Bóg by nie usłyszał. Nie ma. On słyszy nawet tych, którzy odwrócili się od Niego, którzy coś mamroczą pod nosem albo i nic nie mówią. On słyszy także ich milczenie. Słyszy każdego. Słyszy wątpiących, słyszy rozczarowanych. Słyszy wszystkich. Bóg wyciąga ręce do ślepców i żebraków i pyta: „Co chcesz, abym Ci uczynił?”. Pyta o to każdego z nas - mówił bp Damian Muskus podczas nabożeństwa pokutnego na Przeprośnej Górce, w którym uczestniczyli pątnicy 45. Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej.

W homilii biskup powiedział, że opowieść o Bartymeuszu mówi o tym, jak odzyskać nadzieję i jak nią żyć. W tym kontekście dodał, że aby żyć nadzieją, należy przebaczyć samemu sobie. - Co to znaczy? To znaczy trzeba pogrzebać wszelką nadzieję na lepszą przeszłość. Słuchajmy uważnie - nie przyszłość. Trzeba pogrzebać, przebaczyć to znaczy pogrzebać nadzieję na lepszą przeszłość. Co to znaczy? To znaczy, że to, co się już stało w naszym życiu, co się dokonało, tego już nie można zmienić - wskazał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję