Reklama

Po siedmiu latach zadziwiająco bogatego pontyfikatu

Niedziela Ogólnopolska 16/2012, str. 8-9

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy w listopadzie 1991 r., po niespodziewanej śmierci Marii, ukochanej siostry i dobrego ducha jego domu, kard. Ratzinger zapadł na zdrowiu, rozeszła się wieść, że to może być koniec kariery „żelaznego kardynała”, prawej ręki ówczesnego papieża Jana Pawła II. Kardynał przezwyciężał kryzys zdrowotny, ale i wzrok zaczynał dawać znać o sobie, tak że w kuluarach niebezpiecznie rysującego się konklawe miał powiedzieć, iż „jest stary”. Gdy przewidywany pontyfikat stał się realną rzeczywistością następstwa po wielkim poprzedniku na Stolicy św. Piotra, 19 kwietnia 2005 r. nazwał się pokornym pracownikiem na niwie. Mogło się więc wydawać, że pontyfikat nie będzie imponujący. Tymczasem po siedmiu latach jego trwania wszystko wskazuje na to, że po wielkim Janie Pawle II nastał wielki Benedykt XVI.
Jak to się stało? Oto temat niniejszej wypowiedzi.

Czujny sternik zasianego ładu w Kościele

Reklama

Benedykt XVI przejmował Kościół uformowany przez II Sobór Watykański i potężne, następujące po nim, pontyfikaty: bł. Jana XXIII, Pawła VI i bł. Jana Pawła II.
Cenne było to dziedzictwo… Choć przyjmując zaskakujące imię Benedykta, po pierwszej audiencji generalnej (23 kwietnia) mogło się wydawać, że wybitna osobowość na tronie papieskim narzuci swój własny styl. Stało się jednak inaczej: te siedem lat nowego pontyfikatu biegło zasadniczo tym samym torem, co pontyfikaty jego bezpośrednich poprzedników. Jeżeli już mówić o jakimś naśladowaniu, to dotyczy ono zwłaszcza wielkiego Jana Pawła II. I tak Benedykt XVI odbył dotąd 23 pielgrzymki poza Włochy, a 26 na terenie Włoch. Odbył 2 zwyczajne synody biskupów, 1 synod nadzwyczajny - dla Afryki i planuje też synod na zakończenie Roku Wiary.
Do tego trzeba dodać publiczne audiencje środowe oraz przemówienia na „Anioł Pański” w niedziele i święta. Wreszcie - uroczyste błogosławieństwo „Urbi et orbi” w święta Bożego Narodzenia i Wielkanocy, z obchodami Wielkiego Czwartku i Drogą Krzyżową w Koloseum w Wielki Piątek. Zrezygnował właściwie tylko z osobistego przewodniczenia beatyfikacjom (z wyjątkiem beatyfikacji swego wielkiego poprzednika - bł. Jana Pawła II). Dużo tego, a przecież bynajmniej nie wszystko. Pasmo wizyt i spotkań, góra korespondencji, regularny kontakt z różnymi członami administracji watykańskiej i ogólnokościelnej, a przede wszystkim regularnie wydawane ważne dokumenty papieskie. To wszystko razem daje podstawy, by Benedykta XVI nazwać tytanem pracy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tytan pracy

W sumarycznym rejestrze pontyfikat Benedykta XVI zaowocował dotąd trzema encyklikami, trzema adhortacjami, dwunastoma motu proprio oraz sześcioma konstytucjami apostolskimi. Do tego dochodzi wiele przemówień z okazji podróży apostolskich i podróżowania po Włoszech, a wreszcie i Światowych Dni Młodzieży. Wszystko to wymagało ogromnej pracy. W jakiejś mierze część tej pracy mogli wykonać odpowiedni pomocnicy, zasadniczą jednak część wykonał sam papież Benedykt XVI. Dotyczy to zwłaszcza dokumentów podstawowych, takich jak encykliki, adhortacje czy motu proprio. Skąd taki wniosek? Ze stylu pisarstwa, mentalności papieża Ratzingera. Potrzebna by była głębsza analiza tych współczynników pisarstwa papieskiego, ale nie czas na to. Wystarczy jednak uważnie przeczytać choćby którąś z encyklik, a łatwo można dostrzec hermetyczne i głębokie pióro tego, który jest wielkim teologiem.

Wielki teolog

Reklama

Tak jedno: wielki, jak i drugie: teolog - ma w odniesieniu do papieża Benedykta XVI szczególny sens.
Wielkość implikuje wyjątkowość i nieprzeciętność. Pierwsze wyraża się w zanurzeniu w pracy nad tajemnicą Boga od wczesnej młodości, aż po sprawowanie godności Głowy Kościoła. Nieprzeciętność - to wyjątkowo rozległe pole działania, głębia spojrzenia w penetrację prawdy o Bogu, a wreszcie współpraca z czołówką współczesnej teologii (Hans Urs von Balthasar, Walter Kasper, Henri de Lubac, Karl Rahner).
A wielki teolog? Bo jakże żarliwie i szeroko pojmuje on problem Chrystusa Wcielonego Boga! To nie tylko rozległy wykład tego, co Bóg powiedział o sobie, ale i tego, że Bóg podjął dialog z człowiekiem.
W tym miejscu należałoby może dokonać sumarycznego bodaj przeglądu imponującej bibliografii twórczości teologicznej Papieża teologa. Czuję się jednak z tego zwolniony wobec cennej pozycji o. Aidana Nicholsa OP pt. „Myśl Benedykta XVI” (Wyd. Salwator, Kraków 2005). Autor dokonuje wnikliwej analizy twórczości teologicznej Papieża, układając to w oryginalny schemat. Przejrzyste kalendarium twórczości teologicznej papieża Ratzingera znajduje się również w interesującym albumie Leszka Sosnowskiego: „Kraina Benedykta XVI” (Biały Kruk, Kraków 2006). Do imponującej rzeki publikacji książkowych dodać trzeba morze naukowo-teologicznych artykułów, wystąpień, sympozjów w Europie i Ameryce. A wszystko razem wzięte stanowi nieomylną pieczęć pod werdyktem teologa wielkiej i wyjątkowej miary, jakim był kard. Joseph Ratzinger, a obecnie jest papież Benedykt XVI.

Nauczanie papieskie Benedykta XVI

W aspekcie ilościowym nauczanie to zawarte jest przede wszystkim w encyklikach, adhortacjach, konstytucjach apostolskich oraz motu proprio. Kluczową rolę na tym poziomie nauczania papieskiego odgrywają encykliki oraz adhortacje.
W tym miejscu należałoby dokonać jakiejś ramowej analizy przebogatej treści zwłaszcza encyklik, ale prowadziłoby to daleko poza rozmiary niniejszej wypowiedzi. Dlatego trzeba ograniczyć się do wspólnego mianownika tego papieskiego nauczania, obejmującego zarówno encykliki, jak i adhortacje czy wreszcie alokucje.
Wydaje się, że takim wspólnym mianownikiem nauczycielskiego dorobku papieskiego Benedykta XVI jest zdecydowane, dogłębnie uzasadnione NIE wobec nowoczesnej niewiary, ale i wobec globalnego nieładu społecznego i ekonomicznego, określanego mianem współczesnego kryzysu.
To pierwsze NIE zawarte zostało w genialnej syntezie i diagnozie źródeł współczesnej niewiary w encyklice „Spe salvi”. Papież dokonuje tego na gruncie kapitalnego rozróżnienia „małej” oraz „wielkiej” nadziei. Podstawą tej drugiej, wielkiej i rzeczywistej nadziei, jest osobowy Bóg, jedyny Stwórca świata i człowieka. Swoiste dopełnienie obrazu stanu współczesnej niewiary znalazło się w doniosłym dokumencie - motu proprio „Ubicumque et semper” - Zawsze i wszędzie, powołującym do istnienia Papieską Radę ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji. Człowiek obecnych czasów, przytłoczony i oszołomiony postępem nauki i techniki, traci z oczu Boga i Jego tajemnicę, popadając w samoubóstwienie: „… kiedy człowiek chce być wyłącznym twórcą własnej natury i przeznaczenia, pozbawia się tego, co stanowi fundament wszystkich rzeczy, a w jego wnętrzu pozostaje pustynia”. A dodać by trzeba - i samozniszczenie.
Globalny nieład społeczny i ekonomiczny demaskuje Benedykt XVI w swojej trzeciej encyklice - „Caritas in veritate”. Źródło kryzysu upatruje w zachłanności oraz chęci bogacenia się i zysku za wszelką cenę, z radykalną eliminacją dobra wspólnego. Papież postuluje powrót do cnoty wstrzemięźliwości w stosunku do dóbr materialnych oraz do roztropności w gospodarowaniu pieniądzem.

Ostatnie doniosłe inicjatywy

O wyjątkowej dynamice niemłodego przecież Papieża świadczyły podróże apostolskie do Anglii, wspomniane już powołanie do życia Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji i inicjatywy o wyjątkowym znaczeniu, takie jak Synod Biskupów Afrykańskich, który odbył się w Rzymie, a który Papież podsumował w adhortacji „Africae munus”, przekazanej Biskupom Afryki podczas podróży do Beninu.
Wyjątkowo jednak doniosłym wydarzeniem ostatniej doby siedmioletniego pontyfikatu są ogłoszony w 2011 r. Rok Wiary oraz zapowiedziany na 12 października 2012 r. synod biskupów poświęcony wierze. Stanowi to uroczyste uczczenie 50. rocznicy rozpoczęcia II Soboru Watykańskiego. Godny uwagi jest fakt, że treść doniosłego dokumentu - motu proprio „Porta fidei” w kolejnych numerach „Niedzieli” przybliża czytelnikowi abp Józef Michalik, wskazując przy tym na polskie odniesienia.
4 marca 2011 r. Kongregacja Nauki Wiary wydała dekret ustalający w dniach 7-28 października Synod Zwyczajny Biskupów poświęcony wierze i nowej ewangelizacji.
Przychodzi wreszcie czas jakiegoś podsumowania tego siedem lat trwającego pontyfikatu Benedykta XVI - wybitnego teologa i myśliciela, mimo upływu lat i sił żarliwego apostoła Europy, Azji i Afryki. Na czoło wybija się jego troska o wiarę, ale nade wszystko jest on obrońcą wiary utraconej, którą trzeba odzyskać, jak też wiary jeszcze posiadanej, którą trzeba strzec i umacniać.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Syria: dramatyczny spadek obecności chrześcijan

2025-12-18 08:27

[ TEMATY ]

Syria

chrześcijanie

Vatican Media

Po prawie 14 latach wojny chrześcijaństwo w Syrii przetrwało, ale jest dramatycznie osłabione. Nowy raport organizacji L’Œuvre d’Orient, cytowany przez portal Zenit, pokazuje skalę kryzysu: w ciągu 14 lat liczba chrześcijan spadła o 84 procent. To jeden z najszybszych demograficznych upadków wspólnoty religijnej na świecie.

„Istniejemy. Nie chcemy umrzeć i zostać zapomniani” – mówi Elias, młody student medycyny z Damaszku. Jego słowa streszczają lęk tysięcy syryjskich chrześcijan. Wielu z nich nie czuje się już u siebie. „Nie rozumiemy, dlaczego nie jesteśmy akceptowani, skoro chrześcijanie zawsze starali się kochać wszystkich” – dodaje Firas z tej samej parafii w Damaszku.
CZYTAJ DALEJ

Tramwaj na Jagodno w interesie Świdnicy? Znamy założenia rozbudowy linii kolejowej 285

2025-12-17 13:00

[ TEMATY ]

Świdnica

Wrocław

pociąg

PKP

Linia kolejowa 285

Hubert Gościmski

Przejazd kolejowy na ul. Bardzkiej we Wrocławiu - w perspektywie kilku lat biegnąca w poziomie jezdni linia kolejowa 285 zostanie wyniesiona na widoczny w tle wiadukt towarowej obwodnicy.

Przejazd kolejowy na ul. Bardzkiej we Wrocławiu - w perspektywie kilku lat biegnąca w poziomie jezdni linia kolejowa 285 zostanie wyniesiona na widoczny w tle wiadukt towarowej obwodnicy.

W połowie listopada ogłoszono plan przebudowy wrocławskiego węzła kolejowego. Wśród licznych prac znalazło się przedsięwzięcie, które z jednej strony umożliwi budowę słynnej na całą Polskę trasy tramwajowej, zaś z drugiej – usprawni podróże koleją do stolicy województwa.

Choć linia kolejowa z Wrocławia do Świdnicy przez Sobótkę wróciła na kolejową mapę zaledwie trzy lata temu, patrząc na coraz większe zainteresowanie pasażerów połączeniami na tej trasie, śmiało można mówić o sukcesie. Jednak mieszkańcy południowych osiedli Wrocławia patrzą też na drugą stronę medalu, którą są przejazdy kolejowe zlokalizowane przy najbardziej ruchliwych ulicach w tej części miasta. Dodatkowo jeden z nich – przy ul. Bardzkiej – utrudnia budowę trasy tramwajowej na osiedle Jagodno.
CZYTAJ DALEJ

W Neapolu powtórzył się „cud krwi św. Januarego”

2025-12-18 09:45

[ TEMATY ]

św. January

cud św. Januarego

commons.wikimedia.org

Cud św. Januarego

Cud św. Januarego

W katedrze Neapolu miał miejsce kolejny w tym roku „cud krwi świętego Januarego”. Jak poinformowała archidiecezja neapolitańska, krew w relikwiarzu została odkryta o godzinie 9:13 we wtorek 16 grudnia „w stanie półpłynnym”. Do zakończenia Mszy św. o godz. 10:05 uległa całkowitemu skropleniu.

Od wieków cud krwi św. Januarego ma miejsce tradycyjnie trzy razy w roku: w sobotę przed pierwszą niedzielą maja, czyli w święto przeniesienia relikwii świętego do Neapolu, w dniu jego liturgicznego wspomnienia 19 września oraz 16 grudnia - dniu upamiętniającym ostrzeżenie przed erupcją Wezuwiusza w 1631 r. Zmiana konsystencji zakrzepłej krwi męczennika uważane jest za zapowiedź pomyślności dla Neapolu i jego mieszkańców. Cud przyciąga rzesze wiernych i widzów. Jego brak jest uważany przez neapolitańczyków za zły znak. Tak było np. w latach pandemii koronawirusa w 2020 i 2021 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję