Reklama

Wiadomości

Czarnek o sytuacji w TVP: To przejęcie władzy w stylu Jaruzelskiego

To próba siłowego przejęcie telewizji publicznej. To przypomina zamach stanu, są to wzorce białoruskie - mówili w środę w siedzibie TVP politycy PiS, którzy podjęli interwencję poselską w związku z naruszeniem nietykalności posłanki Joanny Borowiak z PiS. W siedzibie TVP pojawiła się także policja.

[ TEMATY ]

TVP

PAP/Kalbar

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek. We wtorek Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej.

W środę posłowie PiS m.in. Ryszard Terlecki, Antoni Macierewicz, Szymon Szynkowski vel Sęk, Przemysław Czarnek, Elżbieta Witek, Mariusz Błaszczak, Jarosław Sellin, Jacek Ozdoba weszli do siedziby TVP na ul. Woronicza w Warszawie w trybie interwencji poselskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Jesteśmy tutaj w trybie interwencji poselskiej. Chcemy zobaczyć, dlaczego nasza posłanka Joanna Borowiak została pobita przez jakiegoś goryla, który próbował ją wypchnąć za drzwi gabinetu prezesa TVP. Skandal, który się wydarzył widzi już cały świat. To przejęcie władzy w stylu Jaruzelskiego" - powiedział PAP Przemysław Czarnek.

Senator PiS Marek Pęk powiedział dziennikarzom, że "swoją obecnością chcą zaznaczyć, że wyrażają bardzo głęboki sprzeciw wobec tych bezprawnych, chamskich, brutalnych działań".

Reklama

"Na naszych oczach dzieją się rzeczy niespotykane w demokracji. To są wzorce białoruskie. To przypomina zamach stanu. Mnie przypomina się 13 grudnia 1981 r." - podkreślił Pęk.

"Brakuje tylko śniegu i mrozu. Jestem z pokolenia, które walczyło w 1981 r., siedziało w więzieniu za wolność słowa. I dlatego nie mogło mnie dzisiaj tutaj nie być" - powiedziała dziennikarzom b. marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak ocenił, że to "próba siłowego przejęcie telewizji publicznej". "Mamy do czynienia z działaniem pułkownika Sienkiewicza (Bartłomiej Sienkiewicz, szef MKiDN - przyp. PAP), nielegalnym działaniem" - podkreślił Błaszczak.

"Jeżeli nowa koalicja większościowa chciałaby inaczej ułożyć media publiczne, ma do tego prawo, ale na podstawie ustawy, z udziałem prezydenta RP, a nie w ten sposób. Nie na rympał. To jest skandal, jak w PRL-u" - zaznaczył. Na pytanie PAP, czy będą decyzje w tej sprawie klubu PiS, odpowiedział: "Tak, oczywiście. Będziemy informować o tym". (PAP)

autor: Katarzyna Krzykowska

ksi/ par/

2023-12-20 13:50

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Telewizja też ma adwent

Standardowa reakcja widzów na listopadowy koniec programów „Twoja twarz brzmi znajomo” czy „The Voice of Poland” brzmiała pewnie: „Szkoooda”. Z kolei standardową reakcją na rozpoczynający się Adwent były słowa: „To już?! Jak ten czas leci!”.
CZYTAJ DALEJ

Papieska niespodzianka – Leon XIV do młodych: jesteście przesłaniem nadziei

2025-07-29 22:26

[ TEMATY ]

Jubileusz Młodych w Rzymie

Jubileusz Młodzieży

Jubileusz Młodych

Vatican News / ks. Marek Weresa

Macie okazję, by dawać przesłanie nadziei, wołajmy o pokój na świecie – mówił Papież Leon XIV do 120 tysięcy młodych zgromadzonych na inauguracji Jubileuszu Młodzieży w Rzymie. Ojciec Święty niespodziewanie pojawił się na Placu św. Piotra po zakończeniu Mszy świętej, pozdrawiając z papamobile uczestników Eucharystii.

Pojawienie się Papieża w papamobile nie było przewidziane w harmonogramie wtorkowej uroczystości. Podczas przejazdu Ojca Świętego tysiące osób pozdrawiały Leona XIV, wznosząc okrzyki: „To jest młodzież Papieża”. Widać było też wiele polskich flag.
CZYTAJ DALEJ

Tsunami przemieszcza się zwykle z prędkością co najmniej 800 km/h

2025-07-30 12:59

[ TEMATY ]

tsunami

PAP/EPA/RUSSIAN EMERGENCIES MINISTRY HANDOUT

Tsunami przemieszcza się zwykle z prędkością co najmniej 800 km/h, ale na pełnym oceanie jego fale trudno dostrzec. Jeśli woda podnosi się o pół metra czy metr, to już bardzo dużo. Najgorzej jest, gdy dociera do wybrzeża – mówił PAP geolog prof. Jerzy Żaba z Uniwersytetu Śląskiego.

Podziel się cytatem Rzeczywiście po trzęsieniu ziemi fale o wysokości 3-5 m uderzyły w miasteczko Siewiero-Kurilsk w północnej części Wysp Kurylskich – przekazały rosyjskie media. Woda wyniosła na pełne morze cumujące w porcie kutry i zalała przetwórnię ryb. Z kolei na wyspie Sachalin uszkodzona została sieć energetyczna i doszło do przerw w dostawie prądu - przekazała agencja RIA Nowosti. Nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję