Radom: odpusty u klarysek i bernardynów z okazji 800. rocznicy żywej szopki św. Franciszka w Greccio
- Skoro Bóg daje nam łaskę odpustu, to pozostaje nam otworzyć tylko serca i przyjąć ten dar - mówi klaryska Paulina Kaczmarek ze Skaryszewa koło Radomia. Modląc się przy żłóbku w kaplicy na terenie klasztoru, wierni mogą uzyskać odpust zupełny. Taka możliwość jest również u radomskich bernardynów. Papież zdecydował o udzieleniu odpustów z okazji 800. rocznicy wystawienia żywej szopki przez św. Franciszka w Greccio.
Siostra Paulina Kaczmarek wyjaśniła, że z racji obowiązującej klauzury w klasztorze, wierni mogą pomodlić się przy szopce, która znajduje się w kaplicy przy bramie. Jest ona czynna w godzinach od 6.00 do 18.00. Z kolei osoby, które nie są w stanie fizycznie nawiedzić kaplicy, mogą uzyskać odpust, ofiarowując swoje cierpienie i składając duchową ofiarę.
Gwardian klasztoru bernardynów w Radomiu ojciec Juniper Ostrowski przypomniał, że Ojciec Święty Franciszek zdecydował, że z okazji przypadającej w tym roku 800. rocznicy żywej szopki, wystawionej przez św. Franciszka w Greccio, można uzyskać odpust zupełny. O ten dar i przywilej zabiegała cała rodzina franciszkańska. Ojciec Ostrowski mówi, że dla duchowych synów świętego Franciszka jest to nie tylko duże wydarzenie, ale również dar łaski. Odpust zupełny można uzyskać pod zwykłymi warunkami: wykluczenie przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, także lekkiego, spowiedź sakramentalna, Komunia eucharystyczna i modlitwa według intencji Ojca Świętego.
- Gorąco zapraszamy do naszego kościoła, szczególnie od Bożego Narodzenia, kiedy będzie możliwość modlitwy przy naszej szopce - powiedział ojciec Ostrowski.
Dodajmy, że w Radomiu zwyczaj budowania szopki bożonarodzeniowej upowszechnili od 1468 roku właśnie ojcowie bernardyni. Każdego roku szopkę w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej odwiedzają licznie radomianie oraz goście, którzy w okresie świąt Bożego Narodzenia przybywają do miasta.
Dzisiejsza niedziela rozpoczęła okres adwentu, radosnego oczekiwania na święta Narodzenia Pańskiego. To 35. adwent, który przeżywa parafia św. Andrzeja Apostoła na wrocławskich Stabłowicach. W dodatku połączony z uroczystością odpustową.
Kazanie odpustowe wygłosił wicerektor Metropolitalnego Wrocławskiego Seminarium Duchowego we Wrocławiu ks. Przemysław Vogt. Przypomniał historię życia św. Andrzeja Apostoła, który był pierwszym uczniem powołanym przez Jezusa na Apostoła. – Andrzej początkowo był uczniem Jana Chrzciciela i pod jego wpływem poszedł za Chrystusem, gdy Ten przyjmował chrzest w Jordanie. Mało tego. Nie tylko sam przystąpił do Chrystusa, ale i przyprowadził do niego swojego brata Piotra – wskazał ks. Przemysław Vogt. – Dziś, gdy przeżywamy odpust parafialny, módlmy się za wstawiennictwem naszego patrona, by wypraszał nam u Boga potrzebne łaski. Chciejmy z tymi łaskami współpracować, szczególnie w tym świętym czasie adwentu – dodał. Kapłan zaznaczył także, że Bóg daje nam czas adwentu, ponieważ upomina się o nas, o naszą miłość do Niego. – Bóg prowadzi nas różnymi drogami: kapłańską, małżeńską, drogą życia zakonnego lub życia w czystości. Jaka by to droga nie była, zawsze powołuje nas do miłości. Dlatego, oczekując na Jego przyjście, czuwajmy i módlmy się. A nasza czujność niech będzie pogłębiona miłością do Boga i bliźniego – nauczał ks. Vogt.
Proces synodalny trwa, a Stolica Apostolska oczekuje dalszej transformacji Kościoła. Bardzo często słyszy się dziś opinie, że Kościół przeżywa kryzys i że jest potrzebna reforma. Na czym ta reforma ma polegać?
W każdej epoce były takie kryzysy dlatego, że walkę dobra ze złem każde pokolenie podejmuje na nowo. Każde pokolenie i każdy człowiek musi podejmować tę walkę ze złem, dlatego ten kryzys będzie obecny zawsze. Kościół musi się stale reformować, ale prawdziwa reforma Kościoła nie polega na zmianie struktur, bo to jest drugorzędna sprawa. Podstawową sprawą jest nawrócenie ludzkich serc. I tę reformę należy zacząć od siebie, od swojego życia duchowego i fizycznego, od swojego stosunku do bliźnich, od swojego stosunku do żywych obowiązków, do społeczeństwa, do kultury, do polityki, do posiadania i używania dóbr doczesnych. Każdy musi zacząć reformę od siebie – nie żądać od papieża czy biskupa, by zmieniał obowiązujące w Kościele zasady. Potrzebne jest dziś bowiem nawrócenie wszystkich – polskich rodzin, by byli prawdziwymi naśladowcami Jezusa Chrystusa. Potrzebne jest nawrócenie naszej polskiej młodzieży - ideowo i moralnie. Potrzebne jest też nawrócenie naszych polityków, aby myśleli kategoriami „dobra wspólnego” - tzw. „bonum commune” [łac] - w kontekście filozofii i etyki, odnosi się do korzyści i pomyślności, które dotyczą całej społeczności, a nie tylko jednostek. Pojęcie to ma głębokie korzenie w historii i jest fundamentalne w prawie kanonicznym oraz świeckim. Potrzebne jest nawracanie pracowników, urzędników, lekarzy, duchownych, nauczycieli i wszystkich innych. Nawrócenie potrzebne jest każdemu z nas.
W ataku dżihadystów na kościół w Demokratycznej Republice Konga zginęło co najmniej 43 cywilów, w tym 19 kobiet i dziewięcioro dzieci – wynika z komunikatu opublikowanego w nocy z niedzieli na poniedziałek przez misję stabilizacyjną ONZ w tym kraju (MONUSCO).
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.