Reklama

Kiedyś na tym miejscu był dom felicjanek, który usiłowała zlikwidować Milicja Obywatelska

Zielone światło na następne trzydzieści lat

Już trzydzieści lat ks. prałat Włodzimierz Jabłonowski jest proboszczem u Matki Bożej Królowej Polski w Otwocku-Kresach. Niewielu kapłanów może poszczycić się tak długim stażem na jednej parafii.

Niedziela warszawska 48/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Jak twierdzi Proboszcz, wiele przez ten czas tu się dokonało. Powstał piękny kościół, budynki duszpasterskie, plebania oraz klasztor dla współpracujących z parafią Sióstr Felicjanek. Jednak ks. Jabłonowski najbardziej cieszy się z zaangażowania duchowego swoich parafian, ludzi pobożnych, hojnych, chętnych do pomocy.
Życie religijne w parafii toczy się wartko. Działa w niej kilkanaście kółek różańcowych, Legion Maryi, Totus Tuus, Ruch Rodzin Nazaretańskich, chór parafialny, duża grupa ministrantów i bielanek oraz punkt charytatywny. Ksiądz Proboszcz wyróżnia chór parafialny prowadzony przez jedną z felicjanek. Bardzo rozwinięta jest też pomoc charytatywna. Bo wśród mieszkańców parafii dużo jest ludzi biednych, w podeszłym wieku, niekiedy z trudem radzących sobie w życiu. Rozdawane są głównie artykuły żywnościowe i odzież. Niestety do puszki dla biednych ustawionej przy ołtarzu św. Antoniego wpływa bardzo niewiele pieniędzy. Zespół charytatywny wspomagany jest więc głównie z niedzielnej tacy - mówi ks. Jabłonowski. Jednak podkreśla, że jego parafianie są hojni. To przecież głównie dzięki ich środkom zbudowany został kościół i pomieszczenia duszpasterskie. Podobnie przy okazji różnych nadzwyczajnych zbiórek, np. z powodu jakiegoś kataklizmu, parafianie hojnie wspomagają potrzebujących.
Wśród grup parafialnych na uwagę zasługuje również Kościelna Służba Porządkowa. - To podpora parafii - podkreśla Proboszcz.
W parafii działa również poradnia małżeńska, spotykają się także anonimowi alkoholicy. Ks. Jabłonowski zwraca uwagę, że w wielu rodzinach niestety coraz bardziej zauważalny jest problem alkoholizmu. Być może wiąże się to ze wzrastającym szybko bezrobociem.
Nieocenioną pomocą w prowadzeniu parafii są Siostry Felicjanki. - Pracują w zakrystii, kancelarii, w punkcie charytatywnym, prowadzą katechezę, chór parafialny, troszczą się o wygląd kościoła - mówi ks. Jabłonowski.
Tradycją w parafii Matki Bożej Królowej Polski są odprawiane regularnie od wielu lat nabożeństwa: odmawiana w każdą środę Nowenna do Matki
Bożej Nieustającej Pomocy, Msza św. za zmarłych połączona z czytaniem wypominków w drugi piątek miesiąca, Nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego odprawiane w trzeci piątek miesiąca oraz Różaniec w intencji Jana Pawła II odmawiany 16. dnia każdego miesiąca.

Najpierw były Felicjanki

Początki parafii w Otwocku-Kresach sięgają 1934 r. Wtedy ks. Ludwik Wolski, proboszcz parafii św. Wincentego à Paulo w Otwocku, postanowił stworzyć ośrodek duszpasterski w dzielnicy Kresy, bardzo oddalonej od parafialnego kościoła. Zamieszkujący tam ludzie byli bardzo biedni, pogrążeni w apatii, rzadko uczestniczący w niedzielnej Mszy św. Na życzenie ks. Wolskiego na Kresach osiedliło się kilka sióstr zakonnych ze Zgromadzenia Felicjanek, które założyły tam przedszkole, a jakiś czas później kaplicę, gdzie wiosną 1935 r. została odprawiona pierwsza Msza św. Od tego czasu regularnie sprawowano tam niedzielną Mszę św.
Po wojnie kaplica została rozbudowana gdyż ciągle przybywało wiernych. Dzięki ich zaangażowaniu kaplicę wyposażono we wszystkie konieczne sprzęty do właściwego sprawowania liturgii. 6 kwietnia 1958 r. dekretem kard. Stefana Wyszyńskiego kaplica Sióstr Felicjanek została filią parafii Otwock. Rektorem kaplicy został ks. Eugeniusz Piesiewicz. On też zakupił i ogrodził plac pod budowę nowego kościoła. Postawił też na placu figurkę Matki Bożej, która stoi do dziś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szturm na klauzurę

Reklama

Władzy komunistycznej nie podobało się istnienie kaplicy, ani tym bardziej obecność przy niej sióstr. Proponowano zakonnicom różne lokale zastępcze, dużo lepsze od dotychczasowego, ale znacznie oddalone od kaplicy. Siostry nie mogły się na to zgodzić. Władze postanowiły je przesiedlić siłą. 14 lipca 1961 r. wóz milicyjny oraz kilka karetek pogotowia wjechało na ul. Jodłową. Na ten widok wszyscy mieszkający w pobliżu wybiegli, aby ratować siostry przed wywiezieniem.
Funkcjonariusze siłą włamali się do klauzury, przenosząc do służbowego samochodu wszystko, co znaleźli. Siostry jednak pozostały na miejscu, korzystając przez pewien czas z gościnności sąsiadów. I chociaż warunki życia sióstr pogorszyły się, to jednak kaplica nadal rozkwitała.
Siostry troskliwie opiekowały się nie tylko kaplicą, ale także pomagały dość często zmieniającym się księżom rektorom w prowadzeniu duszpasterstwa. Zajmowały się katechizacją, prowadziły duszpasterstwo bielanek, organizowały pielgrzymki. Otaczały także troską ludzi starszych i chorych z terenu parafii. Kroniki parafialne szczególnie wyróżniają śp. siostrę Franciszkę. Była pielęgniarką i służyła mieszkańcom Kresów przez 30 lat. Sama wątłego zdrowia, często z gorączką spieszyła na wezwanie o każdej porze dnia i nocy. Była dla pacjentów jak matka - leczyła nie tylko zbolałe ciała, ale i dusze. Wierni do dzisiaj zachowują ją we wdzięcznej pamięci, o czym świadczy coroczne wspominanie jej imienia w wypominkach za zmarłych.

Wznoszenie świątyni

W 1972 r. nowym proboszczem i rektorem kaplicy został mianowany ks. Włodzimierz Jabłonowski. Od razu dał się poznać jako bardzo sprawny organizator. Zmienił i udoskonalił wnętrze kaplicy. Nawiązał także współpracę z Wyższym Seminarium Duchownym w Warszawie. Parafię często odwiedzali klerycy, pomagając w posłudze liturgicznej oraz spotykając się z młodzieżą. Efektem tych kontaktów były nowe powołania kapłańskie z terenu parafii oraz zgłoszenie się wielu osób na listę ofiarodawców wspomagających seminarium.
Ks. Jabłonowski nie ustawał w staraniach o pozwolenie na budowę kościoła. Jednak zgodę na wzniesienie świątyni udało mu się uzyskać dopiero w 1977 r. Rok później rozpoczęto prace budowlane na placu przy ul. Okrzei. Zakupiono deski i cegłę. Ksiądz Proboszcz był duszą przedsięwzięcia, prosił parafian o pomoc, wyznaczał chętnych według ulic, itd. Budowa szła bardzo szybko. Już w 1979 r. gotowy był kościół dolny, 4 lata później górny. Kolejne lata to prace wykończeniowe w świątyni. Jednocześnie trwała budowa domu katechetycznego i plebanii oraz klasztoru Sióstr Felicjanek. Te trzy budynki połączono łącznikami. Kościół konsekrował kard. Józef Glemp 3 października 1988 r.

* * *

Być 30 lat proboszczem tej samej parafii zdarza się niewielu księżom. Tak więc jubileusz ks. Jabłonowskiego obchodzony był szczególnie uroczyście. 13 października uroczystą Mszę św. dziękczynną odprawił bp Kazimierz Romaniuk. W koncelebrze uczestniczyło wielu kapłanów, w tym koledzy Proboszcza i byli wikariusze parafii. Pomimo nienajlepszej pogody świątynię po brzegi wypełnili parafianie. Było wiele podziękowań, przemówień, braw. - Starsi kapłani powiedzieli mi potem - opowiada ks. Jabłonowski - że mam zielone światło na następne 30 lat. - Ale tyle to już mi nie grozi. Wchodzę powoli w wiek emerytalny - przyznaje Proboszcz.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.
CZYTAJ DALEJ

Weekend w Rzymie: setki tysięcy osób na inauguracji pontyfikatu, orszakach i imprezach sportowych

2025-05-16 07:19

[ TEMATY ]

Włochy

BP KEP

Rozpoczyna się jeden z najtrudniejszych z organizacyjnego punktu widzenia weekendów w Rzymie, gdzie odbędą się liczne masowe wydarzenia, przede wszystkim niedzielna inauguracja pontyfikatu papieża Leona XIV. Od lat nie było takiego skomasowania uroczystości i imprez, w których wezmą udział setki tysięcy osób.

W piątek w Rzymie rozpoczyna się Jubileusz Bractw religijnych, zorganizowany w ramach Roku Świętego. Uczestniczyć w nim będzie do niedzieli około stu tysięcy wiernych ze stu krajów. Najliczniejsze grupy pielgrzymów przybędą z całych Włoch, Hiszpanii, USA, Malty, Francji i Brazylii.
CZYTAJ DALEJ

Abp Guzdek do funkcjonariuszy Straży Granicznej: Ojczyznę się kocha, Ojczyzny się nie zdradza

2025-05-16 16:43

[ TEMATY ]

straż graniczna

Abp Józef Guzdek

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki

Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki

„Ojczyznę się kocha, Ojczyznę się szanuje, Ojczyzny się nie zdradza ani się jej nie opuszcza - niezależnie od zmieniających się okoliczności” - te słowa metropolity białostockiego, abp. Józefa Guzdka, wybrzmiały podczas Mszy św. sprawowanej w intencji funkcjonariuszy i pracowników Straży Granicznej z okazji 34. rocznicy powołania formacji. Uroczystej liturgii w białostockiej archikatedrze towarzyszyło wręczenie medali „Gloria Caritas”, przyznawanych przez Ordynariat Polowy Wojska Polskiego, jako wyraz uznania za szczególną postawę służby bliźniemu i Ojczyźnie.

W homilii metropolita, odnosząc się do słów Ewangelii, zaznaczył, że zanim Jezus powierzył Piotrowi odpowiedzialność za Kościół, zapytał go o miłość - o to, czy kocha Go bardziej niż inni. Piotr potwierdził swoją gotowość nie tylko słowem, lecz także męczeństwem. „Tylko miłość heroiczna, gotowa na poświęcenie życia, daje prawo do służby najwyższym wartościom” - stwierdził, stawiając pytanie, czy postawa Piotra była wyjątkowa, czy też znalazła kontynuatorów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję