Msze św., szczególnie te uroczyste, są często odprawiane na świeżym powietrzu. Podczas takiej Mszy św. wiele osób nie potrafi się zachować, głównie ci, którzy znajdują się na końcu i po bokach grupy wiernych uczestniczących w Eucharystii.
Ludzie nie zdają sobie niekiedy sprawy z tego, że teren, na którym odbywa się Msza św., stanowi w trakcie jej trwania taką samą przestrzeń jak przestrzeń kościoła, w której ramach ze względu na realną obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie oraz sakralny charakter budynku obowiązuje specjalne zachowanie. Wiele osób nie potrafi też rozeznać granicy, gdzie kończy się kościół, a zaczyna przestrzeń świecka.
Znajdując się w grupie wiernych uczestniczących we Mszy św. na świeżym powietrzu, jesteśmy zobowiązani zachowywać się dokładnie tak samo jak w trakcie Mszy św. odprawianej w kościele. Fakt, że znajdujemy się na dworze, niczego tu nie zmienia. Mężczyźni muszą zdjąć nakrycie głowy, wszyscy muszą mieć godne stroje, nie wolno rozmawiać, żartować, pić zimnych napojów, jeść cukierków czy kanapek, przyprowadzać psów (ostatnio widziałem mężczyznę uczestniczącego we Mszy św., stojącego przed drzwiami kościoła z psem na smyczy) itp.
Gdy Msza św. odbywa się na świeżym powietrzu, granice przestrzeni sakralnej nie są wyraźne. Nie można powiedzieć, że kościół kończy się tam, gdzie stoją ostatni uczestniczący w Liturgii. Nie można też powiedzieć, że kończy się on jeden czy dwa metry dalej. Nie wolno bowiem, stojąc blisko tych wiernych (np. 2 czy 4 m), zachowywać się już tak jak w przestrzeni świeckiej: palić papierosy, pić piwo, głośno rozmawiać, śmiać się itp.
Inaczej mówiąc - gdy jesteśmy blisko terenu, na którym odbywa się Msza św. na świeżym powietrzu, nie możemy zachowywać się w taki sposób, by przeszkadzać wiernym lub powodować jakiekolwiek ich rozproszenie czy negatywne uczucia (np. oburzenie czy zgorszenie).
Nie jest to tylko kwestia realizacji podstawowych obowiązków religijnych, ale również przestrzegania podstawowych norm dobrego wychowania.
"W boga nie wierzę. Jestem Żydówką i do tego ateistką. A zawodowo lekarką - dlatego wykonuje i wykonywać będę aborcje, zgodnie ze wskazaniami i życzeniem kobiet" - napisała w mediach społecznościowych Gizela Jagielska, która zabiła Felka w 9-tym miesiącu ciąży zastrzykiem w serce. Fundacja Pro-Prawo do Życia apeluje o modlitwę za Jagielską oraz innych aborcjonistów, zwłaszcza dzisiaj, w Wielki Piątek, kiedy w Liturgii modlimy się m.in. za Żydów oraz za wszystkich, którzy nie uznają Boga, aby Pan zdjął zasłonę ciemności z ich serc.
Gizela Jagielska jasno definiuje swój światopogląd. Co więcej, otwarcie deklaruje, że będzie wykonywać aborcję na życzenie kobiet. To już się dzieje w Oleśnicy (największym ośrodku aborcyjnym w Polsce) oraz wielu innych szpitalach, gdyż pozwala na to "kompromis aborcyjny" skutkujący złym i wadliwym prawem, które umożliwia zabijanie dzieci na żądanie do końca ciąży.
Archiwum Parafii św. Trójcy w Gorzowie Wielkopolskim
Poranek Wielkiej Soboty miał być czasem ciszy, modlitwy i przygotowania serc na nadchodzącą Noc Zmartwychwstania. Mieszkańcy Łupowa, jak co roku, z oddaniem przyszli do swojego kościoła, by przygotować świątynię na najważniejsze święta. Zamiast ciszy – zderzyli się z krzykiem farby na ścianie. Ich kościół – zabytkowy, bliski, zadbany z miłością – został zdewastowany. Bezsensowne graffiti oszpeciło święte miejsce.
Na wieść o tym wydarzeniu bp Tadeusz Lityński napisał do naszego proboszcza poruszające słowa: „Zło nie śpi”. Ale równie szybko pokazało się, że dobro też nie śpi – dobro czuwa. Biskup Adrian Put wskazał możliwe działania, a pan Tomasz Kwiatkowski, Wójt Gminy Bogdaniec, błyskawicznie zareagował: zakupił z własnych środków potrzebne materiały, zapewnił konsultację z Konserwatorem Zabytków. Jeszcze tego samego dnia pan Sławek Podgórski i pan Darek Dobryniewski z ekipą przystąpili do pracy – zamalowali ślady wandalizmu z sercem, oddaniem i poświęceniem.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.