Reklama

Polska

Polsko, co się z tobą stało?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mam na swoim biurku zdjęcie sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Fotografia z ostatnich lat życia Księdza Prymasa, przedstawiająca jego zafrasowane oblicze. Bo też martwił się o Polskę, o polski Kościół, o naród. Był człowiekiem, który bardzo kochał swoją Ojczyznę i służył jej do końca. Wyrazem jego miłości do ojczyzny było też oddanie jej w opiekę Matce Bożej Częstochowskiej, Królowej Polski na Jasnej Górze. Był mocno związany z Jasną Górą, przed jasnogórskim obrazem Maryi oddał ostatnie tchnienie życia.

Dziś wszyscy kochający ten kraj i ten naród są także bardzo zafrasowani tym, co się u nas dzieje. Co się z tobą stało, Polsko? Jeszcze mamy w pamięci lata 80., pełne radości i nadziei. Naród, choć jeszcze pod pręgierzem sił komunistycznego reżimu, miał poczucie siły i marzył, by zbudować nową Polskę, oddzielić się od Kremla i wreszcie żyć wolnością. Siły dodawał nam, jak pamiętamy, papież Polak Jan Paweł II. Jego pielgrzymki do Ojczyzny były narodową manifestacją wiary i pragnienia wolności. Mówił do nas i za nas, podkreślał wagę Bożych przykazań, przypominał historię, wynosił na ołtarze. Dał także Polsce i światu przykład głębokiej wiary, w czym nie przeszkadza miłość do Ojczyzny i troska o rodaków. Zachwycił świat, a nam przyniósł chlubę i otworzył wiele drzwi. Także teraz czujemy, że mamy w nim wiekiego orędownika w niebie. Cieszy, że jego podejście do człowieka i narodu kontynuuje jego następca - tak serdeczny i przyjazny dla Polaków Benedykt XVI.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednocześnie widzimy, że zawisła nad nami jakaś czarna chmura - to nasze grzechy i niewierności wobec Boga i Ojczyzny w wymiarze osobistym i społecznym: manipulacja prawdą, kłamstwa i nieuczciwości, przedziwna wyprzedaż narodowego majątku i tłumaczenie tego teoriami o ostrej postaci kapitalizmu. Widzimy, że przegrywamy Polskę, tracimy polską rodzinę, polską młodzież, że hula po kraju wiatr ateizmu, zwłaszcza liberalizmu, wielu żyje tak, jakby Boga nie było.

Reklama

Gwoli prawdy trzeba też powiedzieć, że jest w tym kraju także wielka modlitwa, trwa Różaniec, powszechnie uczestniczymy w Apelu Jasnogórskim, nie ustają pielgrzymki, jest ogromna liczba rekolekcji, dni skupienia itd. I w porównaniu z innymi krajami europejskimi Polacy w stosunkowo dużym procencie uczęszczają na Msze św. w niedziele i święta, chodzą do spowiedzi. Są też siły w narodzie, które go jednoczą, podejmując walkę o prawdę. Ta walka w ostatnim czasie przybrała na sile. Jesteśmy świadkami zaskakujących wydarzeń, dziwnych samobójstw, dokonywanych na ogół w sobotę - dopiero w poniedziałek prokuratura może podjąć czynności śledcze. Nieznani sprawcy, niejasne wypadki śmierci, umierający ludzie ważni dla wyjaśnienia wielu spraw. To są znaczące pytania. Ciągle brak poważniejszych wyjaśnień dotyczących katastrofy smoleńskiej, wciąż pojawiają się nowe fakty, które sugerują, że to nie był wypadek, że ktoś maczał w tym swoje bardzo brudne ręce - tak wielu uważa. I w tym wszystkim jakaś apatia władzy, która jakby nie chciała albo nie umiała w sposób zdecydowany dążyć do prawdy. To zaskakujące oddanie śledztwa tej największej dla państwa i narodu polskiego katastrofy w ręce sąsiada, który nie lubi ani Polski, ani Polaków, o czym wszyscy przecież wiemy... Dlaczego tak się stało? Układ sił w parlamencie, głosowania zobowiązujące, słabe państwo, słabe instytucje, afery i korupcja - to wszystko budzi w nas grozę, ludzie boją się sznura - jak się w Polsce mówi.

Ale jest dla nas nadzieja, jest jedna jedyna moc - na Jasnej Górze, u naszej Matki i Królowej. Po szwedzkim najeździe naród potrafił zebrać się i odrodzić. Po nawałnicy bolszewickiej, po Cudzie nad Wisłą także zaczęliśmy budować nową Ojczyznę i swoją świetność. Niestety, szatańskie moce i totalitaryzmy ze wschodu i zachodu ogarnęły nasz kraj, zniszczyły moralność wielu ludzi, wyniszczyły naszą wspaniałą inteligencję. To ducha tych ludzi dzisiaj trzeba przypominać, to ich wzywać do pomocy, prosić Pana Boga, by ich cierpienia i krew, przelaną za wolność Polski, przemienił swoją łaską w nasze odrodzenie.

Reklama

Umierający prymas Polski kard. August Hlond powiedział: „Gdy przyjdzie zwycięstwo, to przez Niepokalaną”. Trzeba dzisiaj Polsce wrócić do wielkiego nabożeństwa do Niepokalanej, do Królowej Polski, do Tej, która przyjmowała Śluby Jana Kazimierza we Lwowie, a potem Śluby kard. Stefana Wyszyńskiego na Jasnej Górze. Trzeba wiarą odrodzić ten kraj. Odrzucić ateistyczne programy i pogromy, nacierające na nas z różnych stron, także ze sfer rządzących, które podejmują albo chcą podejmować swoje decyzje wbrew Bogu i Jego przykazaniom. Niech katolicy polscy i chrześcijanie otworzą oczy.

Obudź się, Polsko! To głośne, krzyczące wezwanie i apel, by naród podjął najważniejsze decyzje, zwłaszcza te parlamentarne, dotyczące wyborów. Wybierajmy prawdziwych swoich przedstawicieli, którzy kochają Polskę, dla których nie są najważniejsze pieniądze, ale Ojczyzna i jej losy. Smutno nam, gdy zauważamy parlamentarzystów, którzy myślą i głosują partyjnie, którzy zdają się nie zauważać dobra Polski i wielkiej perspektywy narodowej, nie czują, co znaczy troska o przyszłe młode pokolenia, uważając, że paszport za granicę dla tysięcy młodych wykształconych ludzi jest receptą na uzdrowienie sytuacji bezrobocia. Nie, Polacy chcą żyć u siebie, nad Wisłą i Odrą, mają prawo budować szczęście osobiste i swoich rodzin na ojczystej ziemi. Mają prawo zachować wierność Bogu i Ojczyźnie. Niech więc ateistyczne nurty narzucane przez obce siły masońskie oraz liberalne prądy nie mają w Polsce ani zainteresowania, ani zwolenników. To wstyd, że wojujący ateiści zdobywają znaczenie tylko dlatego, że 50 proc. wierzących Polaków nie idzie do wyborów. Brak obecności przy urnach jest ciężkim grzechem przeciwko Ojczyźnie, jej przyszłości i przeciwko sobie samemu.

Reklama

Dlatego już dziś musimy zacząć walczyć o budzenie świadomości narodowej i odpowiedzialności za nasze czyny osobiste i społeczne. Trzeba ratować Polskę, chronić ją od kłamstwa i kłamców. Trzeba jeszcze raz zawalczyć o wolność słowa, wypowiedzi, o to, byśmy nie musieli być wprzęgnięci w nurty nieprawości i zniewolenia. W Polsce musi zaistnieć prawdziwa demokracja. Nie można ulegać jej pozorom, a w konsekwencji przemocy. Jaka szkoda, że Polacy tak słabo korzystają z katolickich mediów, że nie zauważają wielkiej pracy także naszej „Niedzieli”, nie zwracają uwagi na sugestie, które nie są polityczne, ale patriotyczne, służą przyszłości rodzin, młodzieży. Gdybyśmy umieli rozczytać Polskę, w duszpasterstwie zwrócić uwagę na media katolickie, które są w stanie wiele pomóc... Niestety, bezczynność niektórych duszpasterzy prowadzi także do klęski.

Serdecznie zapraszamy nasz polski Kościół, duchowieństwo do wielkiej pracy, do modlitwy i wielkiej miłości Matki Bożej Jasnogórskiej, Królowej Polski.

2012-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

UE: Wiceprezes TSUE zdecydowała o zastosowaniu środków tymczasowych ws. Izby Dyscyplinarnej SN

Polska została zobowiązana w środę do "natychmiastowego zawieszenia" stosowania przepisów krajowych odnoszących do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Decyzję o zastosowaniu środków tymczasowych podjęła wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE Rosario Silva de Lapuerta.

"W wydanym dziś (w środę) postanowieniu wiceprezes Trybunału, Rosario Silva de Lapuerta, uwzględniła wszystkie wnioski Komisji (Europejskiej) do czasu wydania ostatecznego wyroku. (...) Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego" - czytamy w decyzji sędzi.

CZYTAJ DALEJ

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało w ub.r. z tabletki "dzień po"

2024-03-27 09:25

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że w ubiegłym roku 15-latki stanowiły 2 proc. osób korzystających z tabletki "dzień po". Dodała, że w tym czasie 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało z tabletki "dzień po".

W połowie marca Andrzej Duda zapowiedział, że nie podpisze ustawy, "która wprowadza niezdrowe, chore i niebezpieczne dla dzieci zasady". Jego zdaniem tabletka "dzień po" dostępna bez recepty dla osób niepełnoletnich jest "daleko idącą przesadą". Według prezydenta tabletka nadal powinna być wydawana na receptę, a w przypadku dziewczynek jej zażycie powinno być "decyzją rodzica".

CZYTAJ DALEJ

W TVP1 premiera filmu dokumentalnego „Wojtyłowie. Drogi do świętości”

2024-03-29 11:11

[ TEMATY ]

film

TVP

„Wojtyłowie. Drogi do świętości” to dokument opowiadający historię rodziny, z której wywodzi się Karol Wojtyła. Prezentując sylwetki członków rodziny Wojtyłów film ukazuje, jak ważna jest rodzina. W dokumencie autorstwa Piotra Kota i Mileny Kindziuk wystąpili m.in. kard. Stanisław Dziwisz, Ewa Czaicka, Jan Wojtyła. Premiera - 30 marca o 10:35 w TVP1.

Dokument opowiada historię rodziny, z której wywodzi się wyjątkowy człowiek, wielki Papież i późniejszy święty. Prezentując sylwetki członków rodziny Wojtyłów film ukazuje, jak ważna jest rodzina. Głęboka więź powstaje dzięki zaufaniu i prawdzie, a wszystko zanurzone i przesycone jest miłością. Rodzina Wojtyłów uczy, że pozytywne związki i relacje kształtują całe nasze życie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję