Reklama

Jasna Góra

Umacniać i szerzyć cześć do Maryi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obraz Jasnogórskiej Bogurodzicy jest dla Polaków znakiem miłości i jedności. Możemy bowiem mówić o źródłach trzech matek, które nas zrodziły i rodzą. Wspominamy nasze ziemskie matki, które odzwierciedlają osobę i wiarę Maryi, Matki Syna Bożego, Odkupiciela, która jest z Jego woli również naszą Matką i Królową, oraz Polskę - Ojczyznę naszą, o której śpiewamy w starodawnym hymnie „Gaude Mater Polonia” - Ciesz się, Matko Polsko. Przypomnijmy sobie kolejną rotę Ślubowań.

„Królowo Polski! Przyrzekamy z wszelką usilnością umacniać i szerzyć w sercach naszych i na polskiej ziemi cześć Twoją i nabożeństwo do Ciebie, Bogurodzico Dziewico, wsławiona w tylu świątyniach naszych, a szczególnie w Twej Jasnogórskiej Stolicy.
Oddajemy Tobie szczególnym aktem miłości każdy polski dom i każde polskie serce, aby chwała Twoja nie ustawała w ustach naszych dnia każdego, a zwłaszcza w dni Twoich świąt.
Przyrzekamy iść w ślady Twoich cnót, Matko Dziewico i Panno Wierna, i z Twoją pomocą wprowadzać w życie nasze przyrzeczenia.
Królowo Polski, przyrzekamy!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maryjny charakter Narodu polskiego

Chciałbym mocno zaznaczyć, że nasz sposób myślenia o Polsce i o nas samych w kraju i za granicą musi odwoływać się do jasnych i mocnych zasad. Musi być oparty na mocnym fundamencie wiary w Boga, objawionego w Jezusie Chrystusie, bo inaczej nie będzie wewnętrznie spójny i nie będzie roztropnym budowaniem przyszłości.

W encyklice poświęconej Maryi, zatytułowanej „Redemptoris Mater”, Jan Paweł II mówi o maryjnym wymiarze życia uczniów Chrystusa. Dodając jednocześnie, że ten maryjny wymiar życia uczniów Chrystusa wypowiada się w szczególny sposób poprzez synowskie zawierzenie Bogarodzicy. Zawierzając się Jej, każdy z nas - podobnie jak św. Jan Apostoł - przyjmuje Matkę Chrystusa do siebie i wprowadza Ją we wszystko, co stanowi jego życie wewnętrzne, poniekąd jego ludzkie i chrześcijańskie „ja”. W tym zawierzeniu zarówno bł. Jan Paweł II, jak i każdy z nas dostrzega miejsce na odniesienie do polskiego życia, do polskiej tradycji, polskiej kultury i języka. To ludzkie „ja” jest jednocześnie polskim „ja”, i to nie jest żaden nacjonalizm, to jest synowskie związanie każdego człowieka z Chrystusem przez Maryję. Nasz Naród polski, nasza Ojczyzna - zwłaszcza poprzez Jasnogórskie Śluby Narodu - zawierzyła Maryi wszystko, zawierzyła swoją historię, teraźniejszość i przyszłość. Tu chodzi nie tylko o to, aby Ją czcić i wychwalać, ale aby zawsze zrozumieć Jej rolę jako prowadzącej do większej miłości Chrystusa, Jej Syna i naszego Odkupiciela. Odkrywanie maryjnego charakteru życia polskiego Narodu prowadzi nas zawsze ostatecznie do Chrystusa, do szkoły Jego Ewangelii i przeżywania tajemnicy Kościoła.

Reklama

Zawierzenie siebie Maryi

I druga bardzo ważna sprawa, która nie może umknąć naszej uwadze. Zawierzenie siebie Maryi, zarówno w odniesieniu do życia osobistego, jak i narodowego, nigdy nie będzie pełne i owocne, jeśli nie pójdziemy drogą Jej wiary i Jej powierzenia się Bogu we wszystkim, co Ją spotykało. Trzeba nam nasze pielgrzymowanie przez wiarę opierać na własnych korzeniach wierności Bogu, czego dowód mamy chociażby w najstarszych polskich katedrach poświęconych Wniebowzięciu Maryi, czy w tzw. kościołach Mariackich rozsianych po całej Polsce. Wymowne są obrazy z polskich dróg i ulic, kiedy to w niedzielę i święta, zwłaszcza maryjne idziemy do kościołów. Idziemy całymi naszymi rodzinami, rodzice z dziećmi czy ludzie młodzi. Przyznajmy, że to nieraz zdumiewa ludzi przybywających do naszej Ojczyzny, którzy pytają. Dokąd idą ci ludzie? Ja wraz z Wami odpowiem. My wiemy, dokąd idziemy. Idziemy do domu Matki. Idziemy, aby Matka powiedziała o nas Synowi, również o naszym trudnym polskim dziś. Temu Chrystusowi, którego chcemy powtórnie, na nowo zaprosić do naszego życia. Niech nadal świadczą o maryjnym charakterze Polaków nabożeństwa majowe w kościołach czy przy krzyżach i figurach Maryi. Niech nadal świadczą o naszym narodowym charakterze maryjnym nabożeństwa październikowe z Różańcem oraz wszystkie święta maryjne.

Reklama

Pobożność maryjna

Pozwólcie, że wspomnę z rodzinnego domu śpiewanie porannych „Godzinek o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny” przez moją śp. mamę Leokadię do końca jej dni. Kiedy tylko miała przytomność i świadomość, maryjne nabożeństwa, śpiew pieśni czy Różaniec były jej siłą. Dobrze się stało, że po wyborze Papieża Polaka odkryliśmy na nowo modlitwę „Anioł Pański”, nie tylko w południe, ale i w godzinach porannych, i wieczornych. Modlimy się w niej za żyjących i zmarłych z naszych rodzin, ale modlimy się również w sposób szczególny w intencjach posługi pasterza Kościoła powszechnego Benedykta XVI. Nie sposób nie wspomnieć pieśni maryjnych, których mamy wyjątkowo dużo, z tą najstarszą - „Bogurodzicą” czy „Apelem Jasnogórskim”, który jest naszą tożsamością narodową od przeszło 55 lat, zwłaszcza o godz. 21. Należy tu wspomnieć również śpiew kolęd, wysławiających tajemnicę Bożego Narodzenia, gdzie Maryja ma swoje niepowtarzalne miejsce.

Światła i cienie historii

Nasza historia, ta spisana i ta wypowiadana sercem i życiem Polaków, wraz z pieśnią „Z dawna Polski Tyś Królową”, ma swoje światła i cienie. Ale nie może być zepchnięta na margines przeszłości tylko dlatego, że człowiek jest słaby, że ulegamy słabości i grzechowi. Dlatego warto w tym miejscu rozważyć słowa abp. Rino Fisichellego, wypowiedziane w czasie pierwszego Kongresu Nowej Ewangelizacji w Kostrzyniu, na „Przystanku Jezus”. Ksiądz Arcybiskup mówił: „My, katolicy, nie będziemy się uchylać od przyjęcia na siebie odpowiedzialności i nie zaakceptujemy odsunięcia na margines. Nasze dzieło nowej ewangelizacji zawiera i ten rozdział. Jesteśmy przekonani, że nasza obecność ma zasadnicze znaczenie. Nikt nie może nas zastąpić. Pozbawione znaczącej obecności katolików, nasze kraje byłyby uboższe i mniej atrakcyjne. Nie chcemy, aby do tego doszło. Nadzieja, którą niesiemy, ma w sobie coś nadzwyczajnie wielkiego, ponieważ pozwala patrzeć na teraźniejszość, pomimo wszystkich jej trudności, spojrzeniem pogodnym i pełnym nadziei. To nadzieja, która nie zawodzi, ponieważ jest silna obietnicą życia: Boga, który kocha i który przebacza”. Bardzo ważne słowo.

Reklama

Na kilka dni przed wyborem na papieża Ojciec Święty Benedykt XVI wygłosił w Subiaco wykład na temat kondycji Europy. W swojej bardzo jasnej analizie obecnej sytuacji, wypowiedział m.in. te przenikliwe słowa, które stanowią program dla nas wszystkich. Abyśmy byli godni miana dzieci Maryi, swojej Matki i Królowej. Oto słowa Papieża: „W tej historycznej chwili, przede wszystkim potrzebujemy ludzi, którzy za pomocą oświeconej i przeżywanej wiary uczyniliby Boga wiarygodnym w tym świecie. Potrzebujemy ludzi, którzy mieliby spojrzenie skierowane ku Bogu, ucząc się od Niego prawdziwego człowieczeństwa. Potrzebujemy ludzi, których umysł byłby oświecony światłem Bożym i którym Bóg otwierałby serce tak, aby ich intelekt mógł przemówić do intelektu innych, a ich serce mogło otworzyć serca innych. Tylko poprzez ludzi - podkreślał Papież - którzy zostali dotknięci przez Boga, Bóg może na nowo przyjść do ludzi. Nowa ewangelizacja zaczyna się zatem od tego punktu, od wiarygodności naszego życia jako ludzi wierzących, i od przekonania, że łaska działa i przemienia, aż po nawrócenie serca. To droga, w którą wciąż wyruszają chrześcijanie po dwóch tysiącach lat historii”.

Polskie serca biją na chwałę Maryi

W czytaniach przygotowanych na rok 1957 sługa Boży kard. Stefan Wyszyński pisał: „W nabożeństwie publicznym do Matki naszej oczyszczać się będzie dusza Narodu, a do życia jego przenikać będą cnoty Matki Dziewicy, które przyrzekliśmy naśladować”. Myślę, że w tych słowach odnajdujemy sens naszych katechez i naszego pielgrzymowania podczas nowenny na Jasną Górę. Niech więc polska ziemia od krańca do krańca - i dodam: niech polskie serca, gdziekolwiek biją, będą spowite modlitwą i pieśnią do Bogarodzicy Dziewicy, Jasnogórskiej Matki Kościoła. Oby chwała Jej nie ustawała w ustach naszego Narodu. I niech się tak stanie, za łaską Bożą i odważnym świadectwem naszego życia.

Katecheza wygłoszona 20 sierpnia 2012 r. na falach Radia Maryja, Radia Fiat i Radia Jasna Góra, w czasie nowenny trwającej od 17 do 26 sierpnia br., przygotowującej do uroczystości Najświętszej Maryi Panny Jasnogórskiej. Skróty i śródtytuły pochodzą od redakcji.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo na Bożym Ciele: obecność Chrystusa jest potrzebna człowiekowi

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Boże Ciało

Bożena Sztajner/Niedziela

O wierne trwanie przy Chrystusie, zachowanie sakralnego charakteru miasta i kształtowanie sumienia poprzez prawdę zaapelował abp Wacław Depo, który przewodniczył w czwartek uroczystości Bożego Ciała. Procesja eucharystyczna przeszła ulicami Częstochowy z archikatedry Świętej Rodziny na Jasną Górę, a poprzedziła ją Msza św. pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego odprawiona w archikatedrze częstochowskiej.

„Wyznajemy wiarę w dar obecności Jezusa Chrystusa pośród nas. Ta obecność Jezusa przy nas domaga się naszej odpowiedzi” – mówił na początku Mszy św. abp Wacław Depo. „Chcemy wyznać, że trwamy przy Jezusie Prawdzie, Drodze i Życiu. Idźmy i głośmy, że Bóg jest między nami. Chrystus zmartwychwstały jest w swoim Kościele i idzie pośród nas dla naszego zbawienia” – powiedział metropolita częstochowski.

CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bóg dał światu wielki dar kapłaństwa. On sam wybiera tych, którzy stają się ministrami Jego nieskończonej miłości, którą przekazują wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, zanim powrócił do Ojca, ustanowił sakrament kapłaństwa, aby na zawsze zapewnić obecność kapłanów na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

USA: nowy program nauczania uniwersyteckiego – studiowanie dorobku św. Jana Pawła II

2024-03-28 16:55

[ TEMATY ]

USA

studia

św. Jan Paweł II

Adam Bujak/Biały Kruk

Katolicki Uniwersytet Św. Tomasza w Houstonie w stanie Teksas rozpoczyna 30-godzinny cykl wykładów online, poświęcony życiu św. Jana Pawła II i jego nauczaniu o „godnosci osoby ludzkiej w nawiązaniu do innych ludzi i ostatecznie w odniesieniu do Boga”. Uwieńczeniem kursu będzie uzyskanie stopnia magisterskiego (Master of Arts). Celem nowego programu jest też poznawanie „ojczyzny świętego: kultury i historii Polski”. Na zakończenie przewidziano dwutygodniowy pobyt w naszym kraju, po którym przewodnikami mają być polscy naukowcy, badający dzedzictwo świętego papieża.

Nowy kierunek studiów przeznaczony jest zwłaszcza dla formatorów w różnych zakonach, nauczycieli szkół katolickich i innych specjalistów. Do poznawania życia i dorobku Ojca Świętego zachęca kard. Daniel DiNardo - metropolita Galvestonu-Houstonu, archidiecezji, na której terenie znajduje się uniwersytet. Podkreślił on, że „program ten stwarza wspaniałą okazję do badania spuścizny po świętym Janie Pawle II, głoszonej przezeń obrony godności człowieka i wartości tego, czym jest wolność religijna”. Swoje poparcie dla nowego programu studiów wyrazili też m.in emerytowany arcybiskup Filadelfii Charles Chaput i George Weigel - znany na całym świecie autor książek o papieżu Wojtyle.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję