Reklama

Zagłębiowskie pielgrzymowanie trwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od początku istnienia diecezji sosnowieckiej pielgrzymka jednoczy wiernych całego Kościoła sosnowieckiego, którzy w różnych terminach i różnymi drogami zmierzają na Jasną Górę. Podczas tegorocznego pielgrzymowania z naszej diecezji do Tronu Matki dotrze pieszo ponad 4 tys. ludzi. XVIII Sosnowieckiej Pieszej Pielgrzymce patronować będą słowa: „Wdzięczni za dar życia”. Pierwsza część pielgrzymki rozpoczęła się oficjalnie w Olkuszu 9 sierpnia Mszą św. o godz. 8.30 w bazylice św. Andrzeja Apostoła. Z Jaworzna, Sosnowca i Będzina pielgrzymi wyruszyli 8 sierpnia. Obie grupy połączyły się wieczorem 9 sierpnia W tej części pielgrzymki przeważała młodzieży. Dziękując za dar życia, młodzi modlili się o dobry wybór swojej życiowej drogi, a także w intencji Ojca Świętego, swoich Pasterzy oraz o powołania kapłańskie i zakonne w Kościele.
Druga część naszych diecezjan rozpocznie swoje pielgrzymowanie z kościoła Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu w Będzinie-Syberce, 23 sierpnia. Oprócz wspomnianych grup na Jasną Górę wędrować będą jeszcze mniejsze pielgrzymki parafialne czy regionalne. We wrześniu wyruszy np. jedna z najstarszych polskich grup, pielgrzymka jaworznicka.
Pielgrzymka to taka dziwna wycieczka. Raz, że przyświeca jej zbożny cel, dwa, że nie zakłada zwiedzania, a przede wszystkim samą podróż, a trzy, że spotykają się nagle nieznani sobie ludzie i idą gdzieś razem, po pewnego rodzaju oczyszczenie, wiedzę o samym sobie. Są ze sobą dłużej niż na zwykłej wycieczce i bardziej intensywnie. I to jest cudowne: zróżnicowanie ludzi, którzy idą razem. Patrzy się na nich wszystkich i nie widzi różnorodności.
„Pielgrzymka jest dla nas formą rekolekcji w drodze, które pomagają nam doświadczyć lepszego poznania samych siebie. Wielu z nas pielgrzymi trud ofiaruje w intencji swoich bliskich, prosi o uzdrowienie duchowe lub fizyczne, o pogłębienie swojej wiary czy dobrą żonę lub męża” - zaznaczają sosnowieccy pątnicy. Najwięcej pielgrzymów stanowi młodzież. Idą najczęściej już po raz kolejny. „Cały trud wędrowania do Częstochowy jest po to, by pogłębić wiarę - mówi Agata Mendak z Olkusza. - Gdy czuje się w nogach trud wędrowania rodzi się wspólnota. Pomagamy sobie wzajemnie. To jest wspaniałe uczucie. Pielgrzymowanie jest okazją do poznania nowych ludzi o podobnych poglądach. Rodzą się przyjaźnie”.
Pątnicy na trasie, tam gdzie nocują, spotykają rodziny, z którymi od lat utrzymują kontakt nawiązany podczas poprzednich pielgrzymek. Pamiętają o nich przez cały rok, czasem odwiedzają, wysyłają kartki na święta, modlą się w ich intencji oraz dziękują za gościnność. Spojrzeć w oczy Matki Bożej - to przejrzeć się w lustrze, które pokazuje najprawdziwsze odbicie, dlatego jednym z najważniejszych momentów pielgrzymki, oprócz dotarcia do Częstochowy, jest spowiedź. „Odbywa się w trakcie marszu - mówi Aleksandra. - Podczas rozgrzeszenia klękam. Ksiądz pomaga mi wstać. Jest to czytelny znak przebaczenia grzechów. Taka spowiedź sprawia, że bardziej odczuwam jej sens”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pokochał na dobre i na złe

Niedziela Ogólnopolska 40/2010, str. 18-19

zaciszegwiazd.pl

Zwielkiego okna sypialni swego nowego góralskiego domu Halina i Jacek Zielińscy widzą Giewont. Wprowadzili się tu niedawno, cieszą się ze swej pięknej sypialni jak nowożeńcy. A przecież pokochali się na dobre i na złe dość dawno temu. Są małżeństwem 39 lat.
„Skaldowie” zawsze żyli między Krakowem a Tatrami, co słychać w ich muzyce. Jacek i Andrzej Zielińscy urodzili się i wychowali w Krakowie, ale ich mama to góralka z Zakopanego. Do Zakopanego jeździli więc na wszystkie święta, na wakacje, na narty, byli tu u siebie.
Trzy lata temu obok dawnego domu rodziców Jacek pobudował piękną, stylową chatę z bali. Jest w niej aż jasno od drewna. Halina zadbała o wystrój i liczne góralskie ozdoby, a także piękny ogród z kapliczką z Jezusem Frasobliwym. I znów cała rodzina ma dokąd przyjeżdżać na święta i wakacje.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję