W uroczystość Świętej Rodziny w kościele pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Łodzi przysięgali miłość, wierność i uczciwość małżeńską Zofia i Władysław. Swoje wielkie szczęście małżonkowie zawdzięczają „Niedzieli”. Są wiernymi czytelnikami tego tygodnika i traktują go nie tylko jako źródło wiarygodnych informacji, ale także jak przyjaciela.
- Po śmierci żony czułem się bardzo osamotniony - mówi pan Władysław z Radomia. Dlatego pocieszenia postanowiłem szukać u mojego przyjaciela - tygodnika „Niedziela”. W rubryce „Chcą korespondować” zamieściłem anons z prośbą, że „Może ktoś (w stosownym wieku) napisze do mnie, wesprze, pocieszy. Mam 76 lat, mieszkam samotnie…”. Na anons odpowiedziało wiele osób, ale pana Władysława zainteresował tylko list pani Zofii z Łodzi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Od pierwszego spotkania wiedzieliśmy, że jesteśmy sobie przeznaczeni. To jest miłość od pierwszego wejrzenia. Już na drugim spotkaniu postanowiliśmy być razem i wyznaczyliśmy datę ślubu. Po czterech miesiącach od naszego poznania jesteśmy małżeństwem - powiedziała p. Zofia.
Reklama
Patrząc na szczęście młodej pary, można zauważyć, że na miłość nigdy nie jest za późno, bo można kochać i być kochanym w każdym wieku. Najbliższe plany państwa Kornatków to wyjazd do Częstochowy z podziękowaniami dla Matki Bożej i redakcji „Niedzieli”, że ich połączyła. W niedalekiej przyszłości chcą spełnić swoje marzenie i pojechać na pielgrzymkę do Ziemi Świętej.
W intencji nowożeńców Mszę św. w Częstochowie odprawił ks. inf. Ireneusz Skubiś.
W imieniu redakcji „Niedzieli” z okazji zawarcia sakramentu małżeństwa życzymy państwu Zofii i Władysławowi, aby złączeni więzami Chrystusowej miłości czerpali ze źródła łaski Bożego Słowa i sakramentów świętych umocnienie na drodze chrześcijańskiego życia.