Reklama

Do Aleksandry

Żona dla rolnika

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Aleksandro,

Jestem już starszą, emerytowaną lekarką. Mimo że moje życie tak się potoczyło, iż jestem teraz samotna - nie pragnę zmian. Dziękuję Bogu, że jeszcze mogę pracować (½ etatu), że jestem innym potrzebna, że otaczają mnie dobrzy ludzie, gotowi przyjść mi z pomocą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Piszę, bo bardzo martwi mnie los mojego bratanka (po czterdziestce), który - w mojej ocenie - zasługuje na wszystko, co w życiu najlepsze, a spotyka się wciąż z trudnościami. Jest rolnikiem z wyboru, kocha swą pracę i zwierzęta domowe, materialnie nieźle sobie radzi. Niestety, dziewczyna, z którą chciał się związać, wybrała łatwiejsze życie - wyjechała („na krótko”) do pracy za granicę i nie wróciła.

Oboje rodzice, chociaż starzy, są jeszcze dość samowystarczalni, rwą się do pomocy w gospodarstwie, co przychodzi im już jednak z trudem.

Kuzyn jest praktykującym katolikiem, nie zapomniał codziennych pacierzy i w każdą niedzielę razem z rodzicami jeździ swoim samochodem na Mszę św. do kościoła - polega na Matce Bożej, kupuje w zakrystii „Niedzielę”, nie pali papierosów, jest abstynentem (co nie jest cenione w towarzystwie na wsi).

Niestety, we wsi jest wielu tzw. starych kawalerów - dziewczyny wybrały życie w mieście.

Reklama

Różne są drogi Opatrzności - może jest gdzieś kobieta, którą pociąga trudne, ale spokojne i uczciwe życie na wsi. Ewentualne listy proszę skierować na mój adres. Być może nikt się nie odezwie - byłby to kolejny stres, stąd prośba, bym mogła pośredniczyć.

Serdecznie pozdrawiam Panią i całą Redakcję. Niech Was Bóg błogosławi -

Czytelniczka z północno-wschodniej Polski



Temat nie jest nowy. Wiele razy poruszałam już problem żony dla rolnika. To zawód trudny, ale i wdzięczny. Bo ziemia zawsze potrafi się odwdzięczyć za włożony w nią trud. I ci samotni, wytrwali mężczyźni, którzy chcieliby mieć pełną rodzinę...

Nie warto płakać po dziewczynie, która wyjechała za granicę. Nie byłaby z niej odpowiednia żona dla Pani bratanka. Szkoda, że jemu samemu trochę brak odwagi, by do nas napisać. Ale też żadna, nawet najlepsza krewna nie dokona za niego tego wyboru.

Mogę tylko podpowiedzieć Pani ewentualne napisanie do kobiet, które ogłaszają się w naszej rubryce, i przedstawienie problemu. Być może będzie możliwe zaprzyjaźnienie się z którąś z pań, zaproszenie jej do siebie, zapoznanie z bratankiem - resztę pozostawiając w ręku Bożej Opatrzności…

Aleksandra

2013-09-16 13:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zachęca do modlitwy o radość kapłanów

2025-04-17 10:42

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

papież Franciszek

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

„Módlcie się o radość kapłanów” - zaapelował Ojciec Święty w homilii odczytanej dziś podczas Mszy św. Krzyżma sprawowanej w bazylice watykańskiej przez kard. Domenico Calcagno, Emerytowany przewodniczący APSA (Administracja Dóbr Stolicy Apostolskiej) przewodniczył dziś celebracji z udziałem kapłanów, którzy odnowili przyrzeczenia złożone podczas swoich święceń.

Na wstępie Franciszek nawiązując do drugiego czytania liturgii (Ap 1, 4b. 5-8) przypomniał, że w Jezusie otwiera się księga dziejów i można ją odczytać. Także historię każdego z kapłanów można w Nim odczytać „jako czystą służbę dla ludu kapłańskiego” - zaznaczył. Papież zachęcił duchownych, aby przeżywali Rok Jubileuszowy jako zachętę do nawrócenia. Podkreślił znaczenie zakorzenienia w Słowie Bożym, a także potrzebę dopomożenia powierzonym ich posłudze wiernym w odczytywaniu strony ich życia.
CZYTAJ DALEJ

Lourdes: uznano kolejny cud

2025-04-17 11:36

pixabay.com

Sanktuarium Matki Bożej z Lourdes we Francji ogłosiło w środę 16 kwietnia uznanie 72. cud, który dotyczy Włoszki wyleczonej z rzadkiej choroby nerwowo-mięśniowej ponad 15 lat temu. Ks. Michel Daubanes, rektor sanktuarium, ogłosił to w środę po zakończeniu różańca we francuskim sanktuarium.

Włoszka Antonietta Raco, która „cierpiała na pierwotne stwardnienie boczne” została „uzdrowiona w 2009 roku podczas pielgrzymki do Lourdes” - czytamy w tweecie. Biskup Vincenzo Carmine Orofino z Tursi-Lagonegro we Włoszech, gdzie mieszka Raco, również ogłosił uznanie cudu w środę.
CZYTAJ DALEJ

Malezja: ponad dwa tysiące osób przyjmie chrzest w Wigilię Paschalną

2025-04-18 07:48

[ TEMATY ]

chrzest

Vatican Media

ZDJĘCIE ARCHIWALNE

ZDJĘCIE ARCHIWALNE

Ewangelia przyciąga młodych i dorosłych mieszkańców Malezji, którzy proszą o chrzest. Jak donosi agencja Fides, powołując się na oficjalne komunikaty lokalnego Kościoła, do wspólnoty katolickiej w Malezji dołączy ponad 2000 nowych osób. Dokona się to podczas Wigilii Paschalnej, wieczorem 19 kwietnia tego roku.

1047 nowych ochrzczonych pochodzi z Półwyspu Malajskiego; podobna liczba z wyspy Borneo. W Wielkim Poście celebrowali tzw. „obrzęd wyboru” - akt liturgiczny polegający na formalnym przyjęciu katechumenów do Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję