Reklama

Niedziela Wrocławska

Co się stało w Nicei?

W auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu odbył się panel dyskusyjny z okazji 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Udział w debacie wzięli: bp Maciej Małyga, prof. Stanisław Rosik i ks. dr Wojciech Baran. Dyskusję moderował ks. dr Adam Łuźniak.

Marzena Cyfert

Uczestnicy debaty "Co się stało w Nicei?"

Uczestnicy debaty Co się stało w Nicei?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenie wpisało się w III Kongres Wieczystej Adoracji odbywający się pod hasłem „Adoracja źródłem nadziei człowieka” oraz trwający Synod Archidiecezji Wrocławskiej a także diecezjalne obchody uroczystości Zesłania Ducha Świętego.

– W pewnym momencie na drodze przyjaciół Pana Jezusa pojawiło się pytanie, jak opowiedzieć to, co zapisane jest w Ewangelii, że Jezus jest prawdziwym człowiekiem i prawdziwym Bogiem. Temu chcemy poświęcić nasze spotkanie – mówił bp Maciej Małyga, zapraszając do dyskusji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Chcemy dziś odczytać to, co się wydarzyło 1700 lat temu w Nicei. Mamy do czynienia z wydarzeniem, które możemy odczytać jako przejście Ducha Świętego przez Kościół. To wydarzenie, które naznaczyło w sposób nieobojętny historię Kościoła. Chcemy Niceę przeczytać na nowo, posłuchać jej na nowo i jednocześnie podziękować Panu Bogu, że na bardzo trudnych i krzywych liniach historii na początku IV wieku Kościół zapisał coś tak cennego, jak nicejskie wyznanie wiary – mówił ks. dr Adam Łuźniak.

Reklama

Prof. Stanisław Rosik nakreślił kontekst historyczny, w jakim usytuował się Sobór Nicejski. Zauważył, że w świecie rzymskim z czasów Konstantyna Wielkiego nie było tak dobitnego podziału na chrześcijan i pogan, a pojawienie się chrześcijańskiego cesarstwa otworzyło niejako nowy etap w dziejach Kościoła. Rzym stworzył przestrzeń dla głoszenia Ewangelii całej ludzkości, zaś Konstantyn Wielki był traktowany jako ten, który uczestniczy w porządku boskim. – On jednak stawał się coraz bardziej Chrystusowy. Miał poczucie, że w jego czasach dokonuje się coś szczególnego, że musi wziąć odpowiedzialność za lud, za całe państwo, które przez walki i podziały wewnętrzne mogło się sypać. Konstantyn wiedział, że musi stworzyć całość i ład w społeczeństwie i dlatego zajął się Kościołem – opowiadał prof. Rosik.

Nawiązując do samego soboru podkreślił, że większość na nim stanowili biskupi z Azji Mniejszej. Dyskutowano nad wieloma problemami, ale kluczową okazała się sprawa Ariusza. – Trzeba jednak podkreślić, że na soborze powstało nicejskie wyznanie wiary, które nas do dzisiaj obowiązuje i jest pewnym fundamentem. To czas wielkiej pracy teologicznej, którą wykonywali biskupi. A Konstantyn im nie przeszkadzał, a nawet ich mobilizował, by szybciej pracowali. Był nawet zniecierpliwiony, gdy się pojawiały sytuacje kryzysowe. Uznawał, że biskupi wyrażają głos ludu. Tutaj dochodzimy do sedna: sobór był przemawianiem całego Kościoła. Głos ludu jest głosem Boga, to jest stara rzymska zasada. I to było istotne dla Konstantyna, że biskupi ustalają ważne wskazówki dla całego Kościoła – mówił prelegent.

Ks. Wojciech Baran przedstawił spotkanie biskupów na soborze w Nicei od strony teologicznej. Przypomniał, że pytano wtedy, kim jest Jezus. Ojcowie Kościoła musieli odpowiedzieć na pytania, co to znaczy, że Jezus jest Synem Boga, że jest Mesjaszem i że jest człowiekiem. – Sobór to sam początek kształtowania się teologii – podkreślał ks. Baran.

Przedstawił nauczanie dwóch szkół: Aleksandryjskiej i Antiocheńskiej. - W Aleksandrii punktem wyjścia było słowo, które stało się Ciałem i zamieszkało między nami. To perspektywa odgórna - mówił ks. Wojciech. Druga szkoła, Antiocheńska, odpowiadała z perspektyw oddolnej, zaczynając od tego, że Jezus był synem Maryi, był zatem namacalnym, konkretnym człowiekiem.

– Owocem Soboru Nicejskiego jest Credo. Wyznania wiary znane były już przed Soborem Nicejskim. Były one oparte na stwierdzeniach i sformułowaniach biblijnych. Na soborze w Nicei dochodzi do czegoś takiego, że jest potrzebne przygotowanie Credo doktrynalnego, które jest bardziej wykładnią – mówił ks. Wojciech i podkreślił: – Co jest kluczowe? Spotkanie teologii, Kościoła z myślą świata. Kościół odważył się mówić na temat wiary przy pomocy języka zrozumianego przez świat. To wielki krok dla rozwoju teologii.

2025-06-07 22:00

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się zawołania-prośby

2025-07-24 13:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Można się zgodzić, że w dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się następujące zawołania-prośby: „Panie, naucz nas!”, „Przyjacielu, użycz mi!”, „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”.

Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie». Dalej mówił do nich: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
CZYTAJ DALEJ

Poznań: Śledczy weryfikują, czy rodzice 15-letniego harcerza wiedzieli o jego próbie w wodzie

2025-07-25 11:45

[ TEMATY ]

śmierć

harcerstwo

Adobe Stock

Weryfikujemy, czy rodzice 15-letniego Dominika wiedzieli, że w trakcie obozu harcerskiego ma być poddawany próbie w wodzie – poinformował w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak. W czwartek chłopiec utonął w jeziorze Ośno w Wielkopolsce.

Zarzuty w tej sprawie usłyszeli dwaj mężczyźni: 21-letni dowódca drużyny harcerskiej i 19-letni ratownik wodny. Pierwszy z nich wydał Dominikowi polecenie przepłynięcia jeziora, a drugi dopuścił do takiej sytuacji.
CZYTAJ DALEJ

“Jesteście pielgrzymami nadziei, która nie zawodzi!” – Góralska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę

2025-07-25 20:24

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Kalwaria.eu

Ponad tysiąc pątników 44. Góralskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę uczestniczyło we Mszy św. w kalwaryjskiej bazylice. Eucharystii przewodniczył bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej.

Witając pielgrzymów, kustosz sanktuarium powiedział:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję