Reklama

Niedziela Rzeszowska

Zatańczyli dla Papieża

Młodzieżowa grupa teatralna – „Pod skrzydłami Anioła”, działająca przy jasielskim Ekonomiku, wraz ze swoją podopieczną s. Kariną Pawłowską zatańczyła podczas tegorocznych Światowych Dni Młodzieży w Krakowie

Niedziela rzeszowska 35/2016, str. 7

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

ŚDM

Archiwum grupy

Zatańczyli dla papieża Franciszka

Zatańczyli dla papieża Franciszka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O niezwykłych przeżyciach i emocjach, opowiadają sami członkowie grupy: – Jadąc z grupą tancerzy, miałam świadomość tego, że próby będą nas ograniczać, ale pomimo ogromnego zmęczenia chciałam wykorzystać każdą wolną chwilę, aby jak najlepiej przeżyć ten czas. Poznałam tam wielu wspaniałych ludzi innych narodowości, dzięki którym zobaczyłam, że słaba znajomość języków obcych wcale nie ogranicza nas w nawiązaniu nowych znajomości. Myślę, że bardzo ważnych dla mnie momentem było pierwsze spotkanie z papieżem Franciszkiem, to nie jest to samo, gdy zobaczymy go w niedzielę w telewizyjnej Jedynce. Stojąc kilka metrów od Papieża, spostrzegłam zwykłego prostego człowieka o ogromnej pokorze i wielkim sercu, człowieka, który po ludzku rozumie problemy innych, który, gdy trzeba, przytuli, gdy potrzeba zwróci uwagę lub milczy, który jest tak wielkim odzwierciedleniem św. Jana Pawła II.

Szczególnym momentem dla mnie, jako tancerza, był moment, kiedy wykonaliśmy przed Papieżem hymn „Błogosławieni Miłosierni”. Pamiętam, że podczas warsztatów w marcu właśnie ten układ taneczny strasznie mi się nie podobał, uważałam, że był zwyczajnie nudny. Jednak bardzo szybko, właśnie dzięki tej choreografii mocno doświadczyłam, co tak naprawdę znaczy modlitwa przez taniec. Bardzo zależało mi, żeby właśnie ten taniec wykonać w Krakowie. Oczywiście, na naszej drodze pojawiły się pewne komplikacje i okazało się, że nie mogliśmy wykonać tylko tego układu. Dzięki Bożej opatrzności, podczas ostatniego dnia pobytu Papieża w Polsce, w trakcie Mszy św. zwołano wszystkich tancerzy, mieliśmy zatańczyć hymn przed papieżem! Ten moment był dla mnie spełnieniem marzeń! W tym momencie zrozumiałam, że Pan Bóg zawsze wysłuchuje nasze prośby, tylko nie zawsze dzieje się to od razu. Światowe Dni Młodzieży minęły, a my wszyscy wróciliśmy cali i szczęśliwi do domów, do naszych rodzin i przyjaciół – opowiada Angelika.

Swoich emocji nie ukrywa również Dawid. – Sam wyjazd do Krakowa na ŚDM był dla mnie bardzo ekscytujący, tuż przed wyjazdem były Dni w Diecezjach i w mojej parafii gościliśmy pielgrzymów z Irlandii. Te dni były tylko namiastką tego, co miało się dziać w Krakowie. Atmosfera była niesamowita, ulicami Krakowa przechodziło tysiące młodych ludzi, którzy wychwalali Boga śpiewem i tańcem w różnych językach. Każdy z każdym się witał, bez względu na to, skąd kto przyjechał. Wszyscy cieszyli się na spotkanie z papieżem Franciszkiem. Byłem tancerzem, więc miałem miejsce bardzo blisko ołtarza. Doznałem ogromnej radości, gdy mogłem zobaczyć Ojca Świętego na żywo! Najlepsze jednak było to, gdy zatańczyliśmy przed nim. Cudowne przeżycie i niezapomniane chwile, których nigdy nie zapomnę. Nie dość, że miałem okazję zobaczyć Papieża, to w sobotę, gdy wracaliśmy z grupą z obiadu, spotkaliśmy się z prezydentem Andrzejem Dudą, który z każdym się przywitał, a na koniec zrobiliśmy wspólne selfie. Jeśli będę miał możliwość, chciałbym pojechać za 3 lata do Panamy na kolejne ŚDM!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-08-25 08:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zje obiad z młodzieżą

Do stołu zasiądą z Franciszkiem: metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz i 13 przedstawicieli młodzieży ze wszystkich kontynentów. Zaserwowana ma być "zdrowa polska kuchnia". (PAP)
CZYTAJ DALEJ

22 maja: wspomnienie św. Rity – patronki trudnych spraw

[ TEMATY ]

św. Rita

Archiwum

Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych

Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych

W kalendarzu liturgicznym Kościół wspomina 22 maja św. Ritę z Cascii, zakonnicę, patronkę trudnych spraw. Do ponownego odczytania jej doświadczenia ludzkiego i duchowego jako znaku Bożego Miłosierdzia zachęca również papież Franciszek.

Margherita (której skrócona forma Rita stała się w praktyce jej nowym imieniem) urodziła się w 1367 r. w Cascii w środkowych Włoszech. Wbrew swojej woli musiała poślubić Ferdinando Manciniego, któremu urodziła dwóch synów. Gdy jej brutalnego i awanturniczego małżonka zamordowano w 1401 roku, obaj jej synowie przysięgli krwawą zemstę. Rita modliła się gorąco, aby jej dzieci nie były mordercami, ale synowie zginęli w 1402 roku. Choć z trudem znosiła swój los, przebaczyła oprawcom. Chciała wstąpić jako pustelnica do zakonu augustianów w Cascia, ale nie przyjęto jej. Tradycja mówi, że w nocnym widzeniu ukazali się jej święci Jan Chrzciciel, Augustyn i Mikołaj z Tolentino, którzy zaprowadzili ją do bram zakonnych. Po wielokrotnych odmowach Ritę ostatecznie przyjęto do zakonu w 1407 r.
CZYTAJ DALEJ

Rita jest wielką orędowniczką

2025-05-23 12:15

[ TEMATY ]

św. Rita

Chlebowo

Zdzisław Szcześniak

W kościele pw. św. Józefa 22 maja odbyły się uroczystości odpustowe ku czci św. Rity

W kościele pw. św. Józefa 22 maja odbyły się uroczystości odpustowe ku czci św. Rity

Każdy może się do niej modlić, bo każdy w jej życiorysie, w jej historii, znajdzie siebie – mówił ks. Grzegorz Cyran, podczas Mszy św. odpustowej ku czci św. Rity w kościele św. Józefa w Chlebowie k. Gubina.

W kościele pw. św. Józefa 22 maja odbyły się uroczystości odpustowe ku czci św. Rity. Święta od róż od 13 lat jest tam obecna w znaku relikwii i wyprasza potrzebne łaski w sprawach trudnych i beznadziejnych. Do Chlebowa co roku przybywa coraz więcej ludzi. Przybywają różnych zakątków diecezji. Podobnie było 22 maja podczas uroczystości odpustowych. Tego dnia Mszy św. przewodniczył ks. Grzegorz Cyran, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Gubinie. W kazaniu kapłan zauważył, że św. Rita, to obok św. Ojca Pio, najbardziej czczona święta we Włoszech. – Wszyscy ją kochają, dlatego że cierpiała jak Chrystus i cierpiała jak prawdziwy człowiek. W zasadzie wszystkie biedy, jakie są możliwe w domu, w rodzinie, dotknęły Ritę. Każdy może się do niej modlić, bo każdy w jej życiorysie, w jej historii, znajdzie siebie – mówił ks. Cyran i dalej zauważył, że na łożu śmierci, święta poprosiła swoją kuzynkę, która przy niej czuwała o różę i dwie figi – symbol słodyczy – jedną dla siebie, a drugą dla Jezusa. – Komu św. Rita daje drugą figę, gdzie widzi Jezusa? W nas, w ludziach, którzy ją proszą od wieków, żeby im pomagała, żeby dała im spróbować słodyczy Pana. I daje, pośród cierpień, pośród nienawiści, pośród wielkich krzyży, Rita jest wielką orędowniczką. Pan Bóg włożył w jej ręce cudowne dary, ale te dary przychodzą przez krzyż i największą chwałę dają Bogu ci, którzy ze św. Ritą te krzyże dźwigają – podkreślił ks. Cyran.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję