Reklama

Doba Peregrynacyjna w parafii św. Andrzeja Świerada i Benedykta w Częstochowie

Za bezczynność nie idzie się do Nieba

Niedziela częstochowska 11/2003

Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem bp. Jana Wątroby

Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem bp. Jana Wątroby

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

3 marca na obraz Jezusa Miłosiernego czekało w Częstochowie, na placu przed kościołem świętych Andrzeja Świerada i Benedykta kilkaset osób, w tym duża grupa dzieci i młodzieży. Na czele wiernych stali kapłani: bp Jan Wątroba, dziekan ks. prał. Józef Franelak, ks. Sławomir Zabraniak z Wyższego Seminarium Duchownego, głoszący rekolekcje przygotowujące parafię do tego spotkania, ks. kan. Ryszard Stefański, kapelan pobliskiego szpitala na Mickiewicza, oraz proboszcz ks. Sławomir Bartoszuk i wikary ks. Grzegorz Płaneta. Na widok białego busa wiozącego wizerunek ludzie zapalili świece. Obraz oficjalnie przekazał parafii proboszcz wspólnoty goszczącej wizerunek przez minione 24 godziny ks. Marek Olejniczak z parafii pw. bł. Melchiora Grodzieckiego. Obecny był także czuwający nad całością peregrynacji ks. prał. Stanisław Gębka. W położonym po drugiej stronie ulicy szpitalu przed Izbę Przyjęć wyszło kilka osób w białych kitlach, w oknach szpitala gromadzili się chorzy.
- Gdy przed 12 laty - wspominał ks. Sławomir Bartoszuk - postawiono na tym placu krzyż, jako znak, że powstać ma tu w przyszłości świątynia, nocą ktoś porąbał go siekierą. Wielu było niechętnych tej parafii, ale znacznie więcej ludzi wierzyło, że Jezus jest nam miłosierny. Przez lata robiliśmy wszystko, by przybliżyć się do Twego, Jezu, miłosierdzia. Dziś przychodzimy z nadzieją, że Twoje miłosierdzie rozpali nas. Zawierzamy Ci więc wszystkich tu obecnych, a także chorych i cierpiących, którzy przybyć tu nie mogli.
Reprezentująca parafian Barbara Ogrodnik drżącym ze wzruszenia głosem prosiła, by Jezus miłosierny przygarnął do Siebie znękanych i utrudzonych życiem, by ogarnął miłosierdziem tych, co błądzą po bezdrożach niewiary. Nim rozpoczęła się pierwsza tej nocy Msza św. kilka osób złożyło u stóp Obrazu bukiety kwiatów. W tym samym czasie po drugiej stronie świątyni ustawiały się kolejki do konfesjonałów.
Celebrujący Eucharystię bp Jan Wątroba mówił, że tym razem Jezus wybrał taki właśnie sposób - obraz, by zapukać do naszych serc. Można zapytać: po co właściwie urządzać takie uroczystości, po co tyle splendoru, taka bogata oprawa? Jaki jest tego cel? Ktoś odpowie - by uczcić Boże miłosierdzie. I to będzie prawidłowa odpowiedź - mówił Biskup Jan. Chcemy więc uczcić Boże miłosierdzie, ale nie tak jak my, ludzie wymyślimy, ale tak, jak chce być uczczony Jezus. A On powiedział św. s. Faustynie, jak człowiek ma Go czcić - czynem, słowem, miłością. Słowo, czyli modlitwa - to będziemy czynić przez najbliższe 24 godziny. Modlić się, błagać o przebaczenie grzechów, o uleczenie duszy, o wyprostowanie jakże czasem poplątanych życiowych dróg. Jednak przede wszystkim - podkreślał z mocą Kaznodzieja - przede wszystkim musicie zrobić coś dla miłosierdzia. Czyn! W Ewangelii opisano, jak do Jezusa przychodzi inteligentny i przebiegły człowiek, by zadać Chrystusowi tzw. podchwytliwe pytanie: Co mam czynić, Rabbi, by osiągnąć życie wieczne? Dlaczego to pytanie jest podchwytliwe? Każdy mądry człowiek wie, że za bezczynność nie idzie się do nieba. Człowiek z Ewangelii też znał tę regułę. Co mu odpowiedział Jezus? Historię o miłosiernym Samarytaninie. I zakończył ją zdaniem - Idź i ty czyń podobnie. Bp Wątroba zapytał jeszcze raz: - Po co więc ten obraz w waszej parafii? Właśnie po to - odpowiedział - by usłyszeć to jedno zdanie: Idź i czyń podobnie. Bo zdarzają się wśród nas ludzie, którzy sądzą, że chrześcijaństwo polega głównie na unikaniu grzechów. Tymczasem chrześcijaństwo to aktywność. Jezus mówi: Zobacz słabszego, biedniejszego, bardziej zagubionego, nieporadnego. Nawet jeśli sam jesteś niezamożny. Nie na wiele zdadzą się bowiem same modlitwy, największe nawet uniesienia religijne, jeśli temu nie towarzyszy czyn miłosierny. Macie być wspólnotą miłosierdzia. Jest tyle możliwości czynienia miłosierdzia: parafialna grupa Caritas, jadłodajnia dla ubogich, punkt wydawania żywności, opłacenie dożywiania dzieci w szkołach, świetlica środowiskowa. Pomysłów jest wiele. Jednego tylko czynić nie wolno - być obojętnym! Pamiętajcie, że Jezus piętnuje obojętność, natomiast zauważa każdy okruch dobroci.
Po wielkim skupieniu, nawet zasłuchaniu zgromadzonych, można wnioskować, że słowa Księdza Biskupa padły na podatną glebę. Wiele osób opuszczających po Mszy św. kościół rozmawiało na ten temat z sąsiadami i znajomymi. Wielu zostało w kościele na chwilę osobistej modlitwy przed obrazem. Przed nimi cała noc. Każda z ulic parafii ma bowiem wyznaczoną swoją godzinę czuwania przed wizerunkiem. A jako że czasy niebezpieczne, już wcześniej umawiano się na wspólne wędrowanie do świątyni. Część osób, zwłaszcza pracujących, deklarowała chęć uczestniczenia w Eucharystii o północy, której przewodniczył inicjator powstania tej parafii ks. prał. Bronisław Preder, homilię wygłosił pierwszy proboszcz ks. kan. Andrzej Pękalski, a za ołtarzem stanęli wszyscy kapłani pracujący w tej wspólnocie. Przedtem przed obrazem modliła się młodzież, potem aktu zawierzenia dokonały rodziny. Między godzina 13.00 a 15.00 już 4 marca, zawierzono miłosierdziu Bożemu osoby samotne. O 15.00 nastąpiła Godzina Miłosierdzia, na którą przychodzi w parafii Pierwszych Polskich Pustelników coraz więcej wiernych. Godzinę później - uroczystość pożegnania Obrazu, którą zakończył Ksiądz Proboszcz słowami, iż dzięki życzliwości ludzi w każdym tygodniu rozdawany jest w parafii chleb dla potrzebujących wsparcia, bowiem tylko miłosierni dostapią miłosierdzia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Koronka i miłosierdzie na skrzyżowaniach świata

2025-09-27 15:56

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Na skrzyżowaniach ulic, gdzie zazwyczaj pędzi codzienność i rozbrzmiewają klaksony samochodów, nagle zapada cisza. Grupa ludzi staje w kręgu, w dłoniach ściska różaniec i zaczyna powtarzać słowa, które od dziesięcioleci prowadzą tysiące serc ku nadziei.

To nie polityczny manifest ani protest społeczny, ale wołanie do Boga. I zarazem – modlitwa o miłosierdzie dla świata, który zbyt często zdaje się wymykać spod ludzkiej kontroli. Tak wygląda „Koronka na ulicach miast świata” – akcja, której skala z roku na rok rośnie i która swoją prostotą przypomina nam, że modlitwa naprawdę może przenosić góry.
CZYTAJ DALEJ

Kapelan wojskowy: obecność jest pierwszym „sakramentem”

2025-09-26 20:48

[ TEMATY ]

kapelan

wojsko

Adobe Stock

Z końcem sierpnia po roku służby na Sycylii wrócił do Polski ks. ppłk Maksymilian Jezierski. Kapelan żołnierzy Polskiego Kontyngentu IRINI opowiedział o zadaniach, życiu religijnym żołnierzy na misji i potrzebie obecności w rozmowie.

Krzysztof Stępkowski (KAI): Jak doszło do tego, że został ksiądz kapelanem misji PKW IRINI?
CZYTAJ DALEJ

„Ojcostwo to codzienna obecność" – Marcin Kwaśny o tym, jak być bliskim tatą

2025-09-27 20:00

[ TEMATY ]

wywiad

ojcostwo

Marcin Kwaśny

Forum Tato.Net

Razem.tv

11 października 2025 roku odbędzie się 17. Międzynarodowe Forum Tato.Net w Kielcach, wyjątkowe wydarzenie gromadzące ojców. W tym roku tematem forum będzie ojcostwo, które buduje odporność. Rozmawiamy o tym z Marcinem Kwaśnym - odtwórcą głównej roli św. Maksymiliana w filmie „Triumf serca", aktorem, który w ubiegłym roku prowadził Galę Max wieńczącą Forum Tato.Net.

Tematem tegorocznego Forum Tato.Net jest obecność, która buduje odporność. Jak Pan stara się być tatą obecnym także wtedy, gdy emocji w domu jest bardzo dużo?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję