Reklama

Niedziela w Warszawie

Rodzina zamiast żłobków

Pieniądze przeznaczane na opiekę żłobkową wydawane przez samorządy powinny trafiać do rodzin. Do takich wniosków doszły autorki raportu Ordo Iuris o opiece nad dziećmi do 3. roku życia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okres pierwszych trzech lat życia dziecka to czas niezwykle ważny dla jego rozwoju, a jednocześnie wymagający dla opiekunów i wychowawców. – To rodzice najlepiej wiedzą, komu powierzyć opiekę nad dzieckiem i oni powinni decydować o tym, gdzie zostaną przekazane pieniądze. Matka i ojciec powinni decydować, czy dla ich dzieci najlepszy będzie żłobek, klub malucha, opiekunka, babcia, albo też jedno z nich zaopiekuje się swoim dzieckiem – mówi „Niedzieli” Anna Świerzewska, analityk i współautorka raportu Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. – Nasza analiza pokazuje, że takie rozwiązanie jest najlepsze dla dziecka, dla rodziny, polityki demograficznej, a także dla samorządowego budżetu.

W żłobku co drugi dzień

Pomimo reformy polityki rodzinnej polski system opieki nad dziećmi do lat 3 jest niedostosowany dla potrzeb rodziców. Podczas, gdy badania wskazują, że ponad 60 proc. Polaków jest zdania, że rodzice powinni mieć wybór, na jaką formę opieki nad dzieckiem zostaną przeznaczone środki publiczne, państwo hojnie dofinansowuje opiekę zbiorczą, przede wszystkim żłobki. – Średni miesięczny koszt utrzymania dziecka w warszawskich żłobku z amortyzacją wynosi ponad 1600 zł. Gdyby tylko połowa tej kwoty trafiła do rodzin, to one wiedziałby, jak ją zagospodarować. Czy powierzyć komuś opiekę nad dzieckiem, czy może zdecydować się na wychowanie w rodzinie – mówi Świerzewska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z raportu wynika, że żłobkowa opieka jest również mało skuteczna. Dziecko uczęszczające do warszawskiego żłobka w pełnym wymiarze czasu spędza w nim średnio jedynie 122 dni w roku, m.in. dlatego, że często choruje.

– Statystyka pokazuje, że dzieci opuszczają prawie co drugi dzień. Oznacza to, że rodzina i samorząd muszą płacić za żłobek, w którym opieka jest nieefektywna. W czasie choroby rodzice muszą znaleźć opiekę albo iść na zwolnienie, co generuje kolejne prywatne i publiczne koszty – podkreśla Świerzewska.

Reklama

Bony dla prywatnych żłobków

Polskie państwo inaczej traktuje opiekę sprawowaną przez opiekunkę w żłobku i przez matkę albo innych członków rodziny. Również wytyczne Unii Europejskiej, która dąży do źle pojętej „aktywizacji zawodowej”, zmuszają matki do jak najszybszego powrotu do pracy po porodzie.

– Polityka taka jest charakterystyczna dla etatystycznego systemu opieki nad dziećmi. Przeciwieństwem takiego systemu jest model subsydiarny, w którym wspiera się autonomię rodziny i swobodę wyboru formy opieki – tłumaczy ekspert Ordo Iuris.

Od września 2017 r. w stolicy obowiązuje tzw. Warszawski Bon Żłobkowy, który uprawnia do otrzymania świadczenia pieniężnego w wysokości 400 zł miesięcznie na dziecko. Aby otrzymać bon, należy zrezygnować z miejsca w żłobku publicznym lub z oczekiwania na to miejsce, bo jest on przeznaczony tylko dla tych, którzy zdecydują się na prywatny żłobek lub klub malucha. – Rozwiązanie to nie jest dobrym instrumentem polityki rodzinnej. Kryterium dochodowe 1922 zł netto na jednego członka rodziny sprawia, że bon ma charakter socjalny. Takie programy powinny być niezależne od dochodów, jak np. 500+ – uważa Świerzawska. – Ponadto, całkowicie nieuzasadnione jest ograniczenie możliwości wykorzystania bonu tylko do finansowania prywatnych instytucji opiekuńczych z pominięciem niani czy osobistej opieki nad dziećmi przez jednego z rodziców lub dziadków.

Przykład Nysy

Analiza porównawcza z innymi państwami wskazuje, że tam, gdzie stosuje się elementy założeń modelu subsydiarnego, współczynnik dzietności należy do najwyższych w Europie. Również w Polsce rozwiązania charakterystyczne dla modelu subsydiarnego przyjęła część samorządów. Gminy te w krótkim czasie odnotowały wzrost ogólnego współczynnika dzietności.

Najlepszym przykładem samorządowego programu opiekuńczego jest Nysa, gdzie wprowadzono bon opiekuńczy o wartości 500 zł dla rodzin sprawujących opiekę nad dziećmi do lat 3, o którego przeznaczeniu mogą decydować sami rodzice. Wprowadzenie bonu zbiegło się ze wzrostem liczby urodzeń w tym mieście o ok. 12-15 proc. w skali roku, co stanowiło przełamanie długoletniego trendu spadkowego i nastąpiło mimo zmniejszenia liczby kobiet w wieku rozrodczym.

– Nysa jest przykładem tego, jak samorząd wspiera politykę demograficzną, a jednocześnie nie dyskryminuje tych, którzy chcą osobiście zająć się swoim dzieckiem – podkreśla Anna Świerzawska. – Taki pozytywny przykład pozwala mieć nadzieję, że oddolna inicjatywa zmian systemowych znajdzie odbicie w zmianie polityki rodzinnej także na szczeblu ogólnopaństwowym.

2018-07-25 11:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maląg: sytuacja epidemiczna wymaga, aby instytucje opieki dla dzieci były dobrze przygotowane

[ TEMATY ]

żłobek

epidemia

Marlena Maląg

źródło: premier.gov.pl

Marlena Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej

Marlena Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej

Jesteśmy w sytuacji epidemicznej, która wymaga tego, aby instytucje opieki dla dzieci były dobrze przygotowane. Razem z GIS zostały opracowane nowe wytyczne dla tych instytucji – powiedziała w piątek minister rodziny Marlena Maląg. Wskazała, że obecnie istnieje ok. 6,5 tys. instytucji żłobkowych.

Szefowa MRPiPS podkeśliła na konferencji prasowej, że rozwój miejsc opieki dla dzieci do lat 3 jest jednym z priorytetów rządu. Zwróciła uwagę, że potrzebom rodziców odpowiada program "Maluch plus".

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa za miasto Gorzów

2024-05-10 23:11

[ TEMATY ]

Modlitwa za miasto Gorzów

Stwoarzyszenie św. Eugeniusza de Mazenoda

Jarosław Libelt

Właśnie trwa całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu

Właśnie trwa całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu

Dziś rozpoczęła się trzydniowa modlitwa za Gorzów i jego mieszkańców.

Właśnie trwa całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu, którą animują przede wszystkim gorzowskie wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję