Reklama

Franciszek

Nauczyciel to piękny zawód, ale źle opłacany

Nauczyciel to piękny zawód. Pozwala bowiem zobaczyć, jak dzień po dniu rozwijają się osoby powierzone naszej pieczy. Jest to trochę podobne do rodzicielstwa, przynajmniej w sensie duchowym. I wiąże się z wielką odpowiedzialnością – mówił Papież na audiencji dla włoskiego związku nauczycieli katolickich (UCIIM). Franciszek określił siebie, jako ich kolegę, bo sam, jak przypomniał, był nauczycielem i do dziś zachował piękne wspomnienia z pracy w szkole. Na samym wstępie wyraził ubolewanie, że nauczyciele są źle opłacani. Nazwał to wielką niesprawiedliwością.

[ TEMATY ]

nauczyciel

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek podkreślił, że nauczanie to nie tylko praca zawodowa, lecz nawiązywanie relacji, wymagające całkowitego zaangażowania. Dla chrześcijan wykonywanie tego zawodu jest konkretną realizacją miłości bliźniego. Bo dla nauczyciela bliźnim są właśnie jego uczniowie – powiedział papież. – W nim chcą mieć przewodnika, od niego oczekują ukierunkowania, odpowiedzi, a przede wszystkim dobrych pytań. W tym kontekście Franciszek zaapelował do nauczycieli, aby kształtowali właściwy ideał szkoły, bo niekiedy bywa on przyćmiony przez redukcjonistyczne spory i wizje.

„W szkole ważne jest na pewno nauczanie, kompetentne i na wysokim poziomie. Ale ważne są również relacje międzyludzkie, które z naszej strony powinny mieć postać otwarcia i życzliwości względem wszystkich bez wyjątku. Co więcej, obowiązkiem nauczyciela, a tym bardziej nauczyciela chrześcijańskiego, jest otaczanie większą miłością uczniów trudniejszych, słabszych, pokrzywdzonych. Jezus by powiedział: jeśli kochacie tylko tych, którzy są pilni, dobrze wychowani, jaką zasługę mieć będziecie? Każdy nauczyciel czuje się dobrze wśród takich uczniów. Ale są tacy, przy których tracimy cierpliwość, ich jednak musimy kochać bardziej. Od was oczekuję większej miłości do uczniów trudnych, którzy nie chcą się uczyć, którzy są w trudnym położeniu, niepełnosprawnych i obcokrajowców, którzy są dziś dla szkoły wielkim wyzwaniem” – powiedział Papież.

Franciszek zauważył, że we współczesnym zdezorientowanym społeczeństwie, szkoła musi być pozytywnym punktem odniesienia. Wymaga to jednak nauczycieli potrafiących nadać sens nauczaniu, nie redukując go do przekazu pewnych umiejętności. Muszą być wiarygodni i dawać świadectwo o człowieczeństwie dojrzałym i pełnym, uczyć wartości i dobrych obyczajów. Chrześcijanie mają się na kim wzorować. W historii Kościoła wielu było wspaniałych wychowawców, którzy odpowiadali na kryzys edukacji i zakładali szkoły. Tytułem przykładu Papież wspomniał tu o św. Janie Bosko, którego 200. rocznica narodzin przypada w tym roku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-03-14 21:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek zachęca Polaków, by wakacje były nie tylko czasem odpoczynku ale i duchowej odnowy

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Turin For Young - 2015 /FACEBOOK.PL

Wakacje to nie tylko okres odpoczynku fizycznego, ale także odnowy duchowej i umacniania więzi rodzinnych - przypomniał papież pozdrawiając podczas dzisiejszej audiencji pielgrzymów polskich.

Oto słowa Ojca Świętego skierowane do Polaków:

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję