Reklama

Niedziela Podlaska

Ofiarowanie wymaga oczyszczenia

Świętujemy dziś wydarzenie Ofiarowania Pańskiego, które jest okazją do przeżywania Światowego Dnia Życia Konsekrowanego. Można przy tym zadać pytynie o sens naszego życia, który wymaga zawsze ofiarowania. Jeśli coś lub kogoś postawimy w centrum swojego życia, to konsekwencją będzie poświęcenie mu wszystkiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ofiarowanie własnego życia wymaga zawsze drogi oczyszczenia, aby na końcu być zdolnym do całkowitej konsekracji. Nie będzie dnia ofiarowania bez poprzedzających go dni oczyszczenia.

Dni oczyszczenia

„Gdy zaś minęły dni ich oczyszczenia, zgodnie z Prawem Mojżeszowym, zanieśli Go do Jerozolimy, aby ofiarować Panu”. Tym zdaniem rozpoczyna się dzisiejsza Ewangelia. Z kolei pierwsze czytanie zaczyna się od słów: „Oto Ja posyłam mojego posłańca, aby przygotował drogę przede Mną. Potem nagle przybędzie do swej świątyni Władca, którego wy oczekujecie, Anioł Przymierza, którego pragniecie”. Widać tu wyraźnie etap oczyszczenia, który przygotowuje świątynię do wejścia Władcy. Okres ten jest szkołą oczekiwania i weryfikacji pragnień. Jaką siłę musiało mieć pragnienie Symeona czy prorokini Anny, aby wytrzymać lata cichego oczekiwania?! Ile prób i cierpienia musieli przejść owi starcy, aby doczekać dnia pocieszenia?! Ile razy możemy pytać w dniach oczyszczenia o sens cierpienia i dlaczego droga chrześcijańska jest taka ciężka? Musiał to przeżywać prorok Malachiasz, który wyznaje: „Któż jednak przetrwa dzień Jego przyjścia i któż się ostoi, gdy się pojawi? Bo jest On jak ogień złotnika i jak ług farbiarzy”. Ten sam prorok dzieli się niesamowitą intuicją, stwierdzając: „I oczyści synów Lewiego, oczyści ich jak złoto i srebro. Wtedy będą składać Panu ofiary we właściwy sposób. I miła będzie Panu ofiara Judy i Jerozolimy jak za dawnych dni i lat minionych”. Tutaj odnajdujemy sens dni oczyszczenia, ponieważ bez nich dzień ofiarowania i konsekracji własnego życia pozostanie tylko pobożnym życzeniem.

Dzień ofiarowania

„Teraz, Władco, zgodnie z Twoim słowem pozwalasz swemu słudze odejść w pokoju. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, które przygotowałeś wszystkim narodom: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela”. Dość łatwo można złożyć w ofierze baranka, parę synogarlic lub dwa młode gołębie, ale w prawdziwym ofiarowaniu chodzi o oddanie Panu całego swego życia. Symeon, który wziął w objęcia Dzieciątko Jezus, przyjmuje w pokoju własne odejście. Tylko ten, którego ręce, ramiona, a nade wszystko serce, zostały oczyszczone od rozmaitych „ofiarek”, może przyjąć oburącz i całym sercem Chrystusa Pana. Całkowite ofiarowanie jest spełnieniem konsekracji, dlatego my wszyscy jesteśmy zaproszeni do konsekrowania, czyli ofiarowania i uświęcenia swego życia w Chrystusie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-01-28 11:31

Ocena: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Światło na oświecenie pogan

W bieżącym roku kalendarzowym Święto Ofiarowania Pańskiego przypada na czwartą niedzielę zwykłą roku A. Otwieramy więc znany od lat dziecięcych tekst Ewangelii wg św. Łukasza opisujący ofiarowanie Syna Bożego w Świątyni Jerozolimskiej wówczas, «gdy upłynęły według Prawa Mojżeszowego dni oczyszczenia Maryi» /Łk 2,22/. Tradycja chrześcijańska podaje, że wydarzenie to miało miejsce w czterdziestym dniu po Bożym Narodzeniu, wlicza jednak sam dzień przyjścia na świat Syna Bożego, zatem każdego roku drugiego dnia lutego przeżywamy niezmiennie od stuleci Święto Ofiarowania Pańskiego. Zapowiedź starotestamentalną tego wydarzenia znalazł Kościół w tekście proroctwa Księgi Malachiasza, ostatniego z proroków mniejszych, sławiącego dzień przyjścia Pana - wyczekiwanego od wieków przez wszystkie pokolenia Izraela - do swojej Świątyni w Jerozolimie jako upragnionego «Anioła Przymierza» /Ml 3,1/. Potwierdza Jego przyjście sam «Pan Zastępów» /Ml 3,1/, Jahwe - Bóg Wszechmogący w obrazie Paruzji oznaczającej przyjście Pana na Dzień Sądu Bożego. Ewangelia, głosząca przyjście na świat «oczekiwanego i upragnionego Anioła Bożego» /Ml 3,1/, będzie radosną nowiną tylko dla tych, którzy wytrwają w «dzień Jego nadejścia» w prawdzie swego istnienia i powołania «i ostoją się» w Jego Miłości /por. Ml 3,2/. «Albowiem On jest jak ogień złotnika i jak ług farbiarzy» /Ml 3,2/ usuwający ze szlachetnych kruszców istniejące tlenki i zanieczyszczenia metodą złotnika wytapiającego je w ogniu, lub metodą farbiarzy wykorzystujących reakcje chemiczne do tworzenia nowych substancji, barwników - niezbędnych do farbowania tkanin. I nam samym w pracy duchowej potrzebna jest metoda złotnika wypalającego wady i złe skłonności w ogniu cierpliwości i wytrwałości służącej do kształtowania cnót, ale również metoda farbiarzy przemieniająca jeszcze nie odkryte talenty i zdolności w zasadę chemiczną, która jest miłością przekształcającą nasz grzech i wszelkie zło wewnętrzne w stan błogosławieństwa. Stanem tym jest błogosławieństwo «synów Lewiego» /Ml 3,3/, pokolenia kapłańskiego, które - dzięki oczyszczeniu w ogniu Bożego Miłosierdzia - może jako jedyne ze wszystkich pokoleń Izraela /por. Lb 18,20n; Pwt 18,1-2/ «składać Panu ofiary sprawiedliwe» /Ml 3,3/. Tak samo współcześni kapłani oczyszczeni ogniem Miłosierdzia Bożego i zanurzeni wewnętrznie w Bożej Miłości stają się błogosławieństwem dla świata i braci. Takim błogosławieństwem dla całego wszechświata w jego wymiarach materialnych i czasowych jest «Jezus - pierworodne dziecię - poświęcone Panu» w Świątyni Jerozolimskiej przez Świętych rodziców, «Arcykapłan naszego wyznania» /Hbr 3,1/, którego «Symeon, człowiek prawy i pobożny wyczekiwał jako nadziei Izraela» /Łk 2,25/, gdyż «Duch Święty, który na nim spoczywał, objawił mu, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego» /Łk 2,25-26/. «Pod natchnieniem więc tegoż samego Ducha, przyszedł do świątyni» /Łk 2,27/, stając się naocznym świadkiem przeżywanego przez nas dzisiaj wydarzenia, «gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa» /Łk 2,27/. Na ten moment «wziął Dziecię w objęcia, błogosławił Boga i mówił» /Łk 2,28/. «Teraz o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: Światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela» /Łk 2,29-32/. Wypowiedziane przez Symeona słowa powtarzamy codziennie o godzinie liturgicznej modlitwy wieczoru, gdy idziemy na spoczynek po całym dniu często wytężonej pracy w utrudzeniu spiekotą dnia i jego codziennymi sprawami pamiętając, że dzień ten może być dla nas jak dla Symeona - ostatnim. Niech w ten dzień i na naszych ustach nie zabraknie słów błogosławieństwa wypowiadanych w uwielbieniu pod adresem Pana naszego życia, który - jak czytamy dziś w Liście do Hebrajczyków - «bez żadnej różnicy stał się uczestnikiem [naszego ciała i krwi], aby przez [swoją] śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią i aby uwolnić nas z niewoli bojaźni śmierci» /Hbr 2,14-15/. Niech ta myśl o naszym podobieństwie do Syna Bożego - Światła świata i naszego istnienia - pomoże nam zrozumieć prawdy zasadnicze dotyczące naszego życia tu na ziemi - w łasce Boga i w wieczności - w Jego chwale, by «Ten, który przeznaczony został na upadek i powstanie wielu w Izraelu, [również dla nas] był znakiem sprzeciwu» /Łk 2,34/ w chwilach naszego świadectwa. Niech pamięć na Maryję - Matkę Bolesną, której «duszę miecz przenika [dla objawienia] zamysłów serc wielu» /Łk 2,35/. pomnoży naszą wiarę przez liczbę danych nam lat życia, by spełnić wszystkie nasze nadzieje, o których mówi nam dziś «prorokini Anna, córka Fanuela, z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach» /Łk 2,36/. Niech też liczbę lat naszego życia wypełni błogosławieństwo Syna Bożego, «napełniając je mądrością i łaską Bożą» /por. Łk 2,40/, byśmy w dniu ostatnim naszego życia dołączyli do grona tych, «którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy» /Łk 2,38/ i chwały Bożego zbawienia. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsze słowa Leona XIV do Polaków!

2025-05-21 10:58

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Papież Leon XIV, zwracając się do Polaków podczas swojej pierwszej audiencji generalnej w Watykanie w środę, zachęcił do słuchania Słowa Bożego, by "móc dokonywać mądrych wyborów w życiu osobistym, rodzinnym i społecznym".

CZYTAJ DALEJ

Przeprowadza nas przez nasze cierpienia

2025-05-22 21:19

Marzena Cyfert

Podczas nabożeństwa ku czci św. Rity w parafii św. Stanisława Kostki we Wrocławiu

Podczas nabożeństwa ku czci św. Rity w parafii św. Stanisława Kostki we Wrocławiu

W liturgiczne wspomnienie św. Rity z Cascii jej czciciele w wielu miejscach zbierają się na wspólnej modlitwie, przynosząc swoje prośby i obdarowując świętą różami.

Tak było dzisiaj m.in. w parafii św. Stanisława Kostki we Wrocławiu, gdzie kult świętej propaguje niestrudzenie ks. Krzysztof Głuszko. – Od 22 lutego br. wprowadziliśmy nabożeństwo do św. Rity. Frekwencję na nim mamy bardzo dużą. Chciałbym ten kult do św. Rity coraz bardziej rozwijać. Mamy już piękną figurę świętej, ufundowaną przez wiernych, którą osobiście przywiozłem z Płocka. Chcemy też sprowadzić relikwie św. Rity – mówi ks. Krzysztof i zapowiada parafialną pielgrzymkę do Cascii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję