Reklama

Sanktuaria

Światowa stolica Bożego Miłosierdzia

Świat w pigułce - dwa miliony pielgrzymów z ponad 90 krajów przybywa każdego roku do krakowskich Łagiewnik, gdzie posługiwała i zmarła św. Faustyna Kowalska. Od czasu, gdy Kościół zatwierdził przekazane jej orędzie o miłości Boga, do krakowskiego klasztoru i sanktuarium przybywają katolicy, prawosławni, żydzi i ateiści. - Tutaj jesteśmy jednością - powiedział do s. Elżbiety Siepak prawosławny ksiądz z Ukrainy. W tym roku obchody święta Miłosierdzia Bożego będą wyjątkowe, gdyż w tym samym dniu papież Franciszek w Rzymie ogłosi Rok Święty Miłosierdzia, który rozpocznie się 8 grudnia.

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Mariusz Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwa miliony z całego świata

Praktycznie nie ma chyba kraju, skąd do Łagiewnik nie przybyliby czciciele Bożego Miłosierdzia - mówi s. Elżbieta Siepak, długoletnia rzeczniczka prasowa Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia i sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach. Na liście potwierdzonych wizyt, czyli osób, które zaanonsowały swoje przybycie, figuruje każdego roku około 90 krajów. - To najbardziej międzynarodowe polskie sanktuarium. Pod względem ilości krajów, z których pochodzą pielgrzymi, Łagiewniki ustępują tylko Rzymowi - podkreśla s. Siepak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W święto Miłosierdzia, 1 maja 2011 r. w sanktuarium modlili się pielgrzymi z pięciu kontynentów z 44 krajów, między innymi tak egzotycznych jak Sri Lanka, Uganda, Costa Rica, Malezja, Indonezja. Fakt ten s. Siepak tłumaczy beatyfikacją Jana Pawła II, który był szczególnie związany z łagiewnickim sanktuarium, św. Faustyną i identyfikował się z orędziem, które zostało jej przekazane. W ubiegłym roku w święto Miłosierdzia były grupy "tylko" z 31 krajów. Wśród nich są kraje, w których kult Bożego Miłosierdzia szerzy się szczególnie intensywnie, np. Filipiny, Korea Płd., Meksyk, USA. Ilu pielgrzymów przybywa co roku do Łagiewnik? Siostry obecnie nie prowadzą szczegółowych statystyk, można mówić o szacunkach ogólnych. W ubiegłym roku pod koniec października liczono przybywających do sanktuarium w ciągu dnia - nawiedziło je 5407 osób. Pomnożone przez 365 dni w roku daje to liczbę ponad 1 mln 973 tys. pielgrzymów. Jednak październik to już okres po sezonie, tak więc śmiało można twierdzić, że co roku przybywa do Łagiewnik około 2 mln wiernych.

Wielojęzyczny apostolat

W klasztorze pracuje około stu zakonnic. Część z nich oprowadza pielgrzymów. Mówią po angielsku, niemiecku, francusku, hiszpańsku, włosku. Ze słowiańskich języków po rosyjsku, ukraińsku, słowacku i czesku. Siostra Filipinka oprowadza w języku tagalo, zaś Brazylijka opiekuje się rodakami i pielgrzymami z Portugalii.

Zakonnice oprowadzają po sanktuarium, opowiadają o św. Faustynie i orędziu Miłosierdzia, modlą się. W kilku językach prowadzą formację apostołów Bożego Miłosierdzia zrzeszonych w stowarzyszeniu „Faustinum”. Łączy ono kapłanów, osoby konsekrowane i świeckich z 90 krajów świata.

W kioskach i księgarni pielgrzymi mogą kupić "Dzienniczek" św. siostry Faustyny w kilku wersjach językowych. Od 1981 r., gdy uznane za klasykę literatury mistycznej dzieło Apostołki Miłosierdzia zostało opublikowane po raz pierwszy, doczekało się kilkunastu polskich edycji. "Dzienniczek" został przetłumaczony na najważniejsze języki świata, ale także na arabski, chiński, japoński, koreański, wietnamski, indonezyjski, maltański… W ubiegłym roku, w 109. rocznicę urodzin św. Faustyny został opublikowany w języku kinyarwanda, którym mówi się w Rwandzie. W całości „Dzienniczek” w kilku językach dostępny jest na stronie internetowej: www.faustyna.pl, a także w wersjach na smartfony i tablety.

Reklama

Jeszcze w tym roku strona internetowa, zawierająca teksty źródłowe na temat życia, duchowości i misji św. Faustyny w 7 językach, ma redagować również wiadomości na poszczególnych stronach językowych (do tej pory były tylko w języku polskim).

Wirtualni pielgrzymi i wierni

Dzięki współczesnej technice można przekroczyć wszelkie granice. Łagiewniki są "podłączone" pod wszelkie media i od lat obecne w sieci. Od wielu lat TVP1 (w niedziele) i TVP Kraków (w piątki) transmituje Mszę św. odprawianą w sanktuarium. - Mimo wczesnej pory - Eucharystia rozpoczyna się o godz. 7 - ogląda ją 1,1 mln odbiorców - informuje ks. Andrzej Baczyński, redaktor i komentator cotygodniowej Mszy św. - Liczba odbiorców świadczy o tym, że transmisja trafia w autentyczną potrzebę - tak komentuje dużą ilość odbiorców duchowny.

Każdego dnia do modlitwy w Godzinie Miłosierdzia (15:00) i Koronki do Miłosierdzia Bożego, prowadzonej przez siostry w kaplicy z łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego i grobem św. Faustyny, przez transmisje radiowe włącza się ponad 250 tys. słuchaczy z różnych diecezji w Polsce. Ponadto całą dobę za pośrednictwem amerykańskiej firmy Livestream prowadzona jest z tej kaplicy transmisja on-line, bez limitu wejść, dlatego liczba osób, którzy w ten sposób nawiedzają Sanktuarium, uczestniczą w liturgii Mszy i nabożeństw, a także trwają na modlitwie osobistej przed cudownym obrazem Jezusa Miłosiernego ciągle wzrasta.

Reklama

Do kaplicy dzięki tej transmisji ludzie „wchodzą” całą dobę, bo także w nocy, gdy nie ma nikogo, pali się tylko lampka przed Najświętszym Sakramentem, a obraz Pana Jezusa jest lekko podświetlony. – Transmisja on-line z kaplicy klasztornej, która jest „sercem” łagiewnickiego Sanktuarium, spełnia marzenia wszystkich czcicieli Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny, którzy pragną modlić się w tym świętym miejscu, a jeśli nie mogą przybyć tu fizycznie, czynią to właśnie poprzez tę transmisję - mówi s. Siepak.

- Transmisja on-line z kaplicy jest dostępna na wszystkich przeglądarkach internetowych. Zdarza się, że ktoś na afrykańskiej ulicy łączy się z naszą kaplicą i modli się razem z nami. Kiedy startowaliśmy z transmisją (w okresie próby) złapał nas na smartfonie młody człowiek z Afryki. Potem przysłał zdjęcie ze swojego pokoju, w którym ma ustawiony komputer na transmisję on-line z sanktuarium. Nie zna polskiego, ale cały czas ma obraz z naszej kaplicy, słucha Mszy św., nabożeństw i Liturgii Godzin… Ponieważ gra na harfie, więc chce się nauczyć pieśni, które siostry śpiewają w czasie Godzinie Miłosierdzia i Koronki oraz Apelu Maryjnego o 21:00. Skontaktował się z nami i prosił o przesłanie nut.

Godzinę Miłosierdzia i Koronkę z klasztornej kaplicy transmituje osiem rozgłośni radiowych w Polsce, większość z nich codziennie. Natomiast Msze św. i nabożeństwa z bazyliki są transmitowane za pośrednictwem Radia Miłosierdzie i TV Miłosierdzie.

Łagiewniki przyciągną młodych z krańców świata także dzięki Światowym Dniom Młodzieży, które mają odbyć się w przyszłym roku w Krakowie. Już w ramach przygotowania do tego wydarzenia 22. dnia każdego miesiąca w kaplicy klasztornej spotykają się młodzi nie tylko z Krakowa i okolic, ale także z innych miast Polski, a bywa że i pielgrzymi z innych krajów.

Reklama

Dla młodych siostry prowadzą trzy profile na Facebooku: Faustyna2016 po polsku, hiszpańsku i angielsku. Oprócz tego siostry prowadzą na Facebooku grupę otwartą dla wszystkich (nie tylko młodych), do której należy blisko 8,5 tys. osób, choć służy ona wyłącznie sprawie głoszenia orędzia Miłosierdzia. - Musimy służyć ludziom w przestrzeni wirtualnej, żeby także tą drogą przekazywać światu krzepiące ducha i niosące nadzieję orędzie Miłosierdzia - mówi s. Siepak.

Tak trudno te cuda spamiętać

- Wszyscy czują moc, płynącą z tego miejsca niezależnie od narodowości i religii - zapewnia s. Siepak. W 2008 r. długo modlił się w klasztornej kaplicy, w której znajdują się grób św. Faustyny i cudowny obraz Pana Jezusa Miłosiernego rabin Alan Goshen-Gottstein. W czasie swoich pobytów w Polsce odbył on podróż śladami Jana Pawła II. W sanktuarium był przynajmniej dwukrotnie, spędził w kaplicy długi czas na modlitwie i rozmawiał z jedną z zakonnic, która zapoznała go z orędziem o miłosierdziu Bożym, przekazanym przez s. Faustynę. Dwa miesiące później, podczas publicznej konferencji w jerozolimskim Instytucie Van Leera, zaskoczył katolickich uczestników wyznaniem, że będąc w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach zrozumiał uniwersalne znaczenie przesłania św. Faustyny.

Reklama

- Rozmawiałam z prawosławnymi księżmi z Rumunii i Ukrainy. Gość z Ukrainy powiedział, że gdy modli się w Łagiewnikach przed cudownym obrazem Pana Jezusa czuje, że tutaj nie jesteśmy podzieleni - mówi s. Siepak. Kilka lat temu odwiedziłam Rumunię. W cerkwi prawosławnej w Bukareszcie, w której są relikwie św. Faustyny, odbyło się spotkanie z popami z Bukaresztu i Constanzy. - Odmówiliśmy wspólnie Koronkę do Miłosierdzia i jeden z księży powiedział, że w swoim sercu nosi szczególnie trzy ważne wydarzenia. Pierwsze to wizyta Jana Pawła II w Rumunii - papież potraktował wówczas prawosławnych jak braci. Drugie to modlitwa przed łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego i przy grobie św. Faustyny w krakowskich Łagiewnikach, a trzecim – wspólnie odmówiona Koronka do Miłosierdzia Bożego w bukaresztańskiej cerkwi. - Przed Ojcem wszyscy jesteśmy dziećmi - powiedział. Ciągniemy za sobą bagaż historycznych podziałów, który nas obciąża, ale przed Ojcem wszyscy jesteśmy dziećmi.

Do Łagiewnik przychodzą nawet ateiści, bo ktoś ich tutaj przyprowadzi albo poradzi, by tu przyszli, gdy coś w ich życiu się wali. - To codzienność, dlatego tak trudno te cuda spamiętać. Na adres sióstr w Łagiewnikach każdego roku przychodzi kilkanaście tysięcy podziękowań za łaski, nie licząc tych, które pielgrzymi wpisują do kilkudziesięciu zeszytów w kruchcie kaplicy klasztornej. Pełna statystyka znana jest tylko Panu Bogu - mówi s. Siepak. Jedno jest pewne - dzieją się tu wielkie rzeczy. Niektórzy się dzielą swym doświadczeniem miłości miłosiernej Boga, przynoszą wota… Nieraz słyszymy z ich ust słowa wdzięczności i zachwytu nad dobrocią Boga. Ludzie, którzy wyspowiadali się po kilkudziesięciu latach, dziwią się sobie i mówią: Czemu ja te ciężary tyle lat nosiłem? Tutaj ludzie odnajdują pokój, jakiego świat dać nie może, odzyskują równowagę ducha, bo widzą wydarzenia swego życia z perspektywy Boga, doświadczają jego żywej obecności, gdy z ufnością otwierają się na nią.

Łagiewniki w liczbach:

- 2 mln pielgrzymów rocznie przybywa do Łagiewnik

- 90 krajów, z których przybywają pielgrzymi

- 100 zakonnic posługujących w Sanktuarium

- 1,1 odbiorców niedzielnej Mszy św., transmitowanej z klasztornej kaplicy

- 250 tys. modlących się w Godzinie Miłosierdzia i Koronce transmitowanej z klasztornej kaplicy przez katolickie rozgłośnie radiowe.

- kilkanaście tysięcy podziękowań za łaski, otrzymane co roku po modlitwie w Sanktuarium

2015-04-09 13:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święto Miłosierdzia w Łagiewnikach

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Adam Wojnar

50 tysięcy osób z całego świata pielgrzymowało w święto Bożego Miłosierdzia do krakowskiego sanktuarium. Odprawiano tam Eucharystie, udzielano sakramentu pojednania. W Godzinie Miłosierdzia wierni odmówili Koronkę oraz dziękowali za wiarę, która jest dare

50 tysięcy osób z całego świata pielgrzymowało w święto Bożego Miłosierdzia do krakowskiego sanktuarium. Odprawiano tam Eucharystie, udzielano sakramentu pojednania. W Godzinie Miłosierdzia wierni odmówili Koronkę oraz dziękowali za wiarę, która jest dare

Ponad sto tysięcy pielgrzymów przybyło dziś do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, by wziąć udział w obchodach Święta Miłosierdzia i dziękować za kanonizację papieży Jana XXIII i Jana Pawła II. Wśród wiernych byli przedstawiciele z ponad 30 krajów z wszystkich kontynentów.

„Serca radują się, bo o to między nami w swoich relikwiach są święci – św. Siostra Faustyna i dopiero co ogłoszony świętym Jan Paweł II Wielki. Oni nas prowadzą do Jezusa Miłosiernego, abyśmy stanęli przy źródle miłosierdzia, abyśmy dotarli z wiarą do Eucharystii – mówił bp Jan Zając w czasie polowej Mszy św. sprawowanej bezpośrednio po obrzędzie kanonizacji w Watykanie, którą wierni w Krakowie oglądali na telebimach. Po odczytaniu przez papieża Franciszka formuły kanonizacyjnej w Łagiewnikach rozległy się brawa i zabiły dzwony. A pod koniec Mszy św. sprawowanej przez bp. Zająca zabrzmiało dziękczynne Te Deum. Świętowanie w Łagiewnikach rozpoczęło się już w sobotę wieczorem – pierwszymi nieszporami Niedzieli Miłosierdzia. Czuwanie trwało całą noc. „Życzmy sobie nawzajem dzisiaj, byśmy dobrze wykorzystali resztę naszego życia. Bo jeśli nasz dotychczasowy dorobek mizernie wygląda w oczach Bożych – czas na zmiany. Niech ta chwila, ten wyjątkowy dzień, ta noc stanie się punktem zwrotnym, stanie się początkiem zbierania zasług na niebo, zbierania zasług na naszą świętość” – mówił bp Damian Muskus, który celebrował Mszę św. o północy. Ks. prof. Jan Machniak w czasie jednej z porannych Mszy św. przywołał postać św. Siostry Faustyny i podkreślił, że ta prosta zakonnica nie stanęła przy ołtarzu, nie szukała rewolucyjnych rozwiązań, nie domagała się kapłaństwa kobiet, a dziś znana jest na całym świecie. „Ona jak Tomasz, uwierzyła. Dotknęła Bożego Miłosierdzia – wyjaśniał rektor Międzynarodowej Akademii Bożego Miłosierdzia i dodawał, że Apostołka Bożego Miłosierdzia przez modlitwę i cierpienie zbliżyła się do Chrystusa, a także przygotowała drogę dla Jana Pawła II. Zaapelował do zgromadzonych w Łagiewnikach, żeby uczyli się odkrywać drogi Bożego Miłosierdzia, patrząc na św. Siostrę Faustynę i świętych papieży Jana Pawła II i Jana XXIII. Ks. dr hab. Krzysztof Gryz w czasie homilii Mszy św. o godz. 8.00 wskazał wiernym na obraz Jezusa Miłosiernego. „Ten obraz to świadectwo miłości Boga do człowieka, ale także wezwanie do nas: Idź i ty czyń dobro, jak Jan Paweł II” – mówił rektor krakowskiego seminarium duchownego. W czasie południowej Mszy św. bp Jan Piotrowski zaproponował zgromadzonym w bazylice, żeby postawili sobie pytanie o to, czego oczekuje dziś od nas święty Jan Paweł II. „Oczekuje od nas wszystkich tego, czym sam żył zmierzając pośród nas drogami naszego świata, tego świata, tego Krakowa i tej Polski, do świętości” – mówił hierarcha wyliczając, że Jan Paweł II z pewnością oczekuje życia pełnego wiary, oczekuje miłości rodzinnej i wierności małżeńskiej, szacunku do życia od poczęcia do naturalnej śmierci, oczekuje wierności kapłańskiej i osób konsekrowanych, a także zrozumienia sensu cierpienia i ofiary. „Przede wszystkim jednak św. Jan Paweł II oczekuje od nas zanurzenia się w miłości miłosiernej, której oddał cały świat i każdego z nas w tym właśnie miejscu 17 sierpnia 2002 r.” – zakończył bp Piotrowski. Szczególnie uroczysty charakter miało dziś nabożeństwo w Godzinie Miłosierdzia. Dziesiątki tysięcy pielgrzymów zgromadziło się w Bazylice Bożego Miłosierdzia i na błoniach wokół sanktuarium. W czasie nabożeństwa modlitwą otaczano Kościół święty, papieża Franciszka i wszystkich pasterzy, kapłanów i osoby konsekrowane, naszą ojczyznę i cały świat spragniony pokoju, apostołów miłosierdzia na całym świecie oraz pielgrzymujących do łagiewnickiego sanktuarium. Modlono się także za grzeszników, wątpiących, zrozpaczonych, szukających sensu życia, za chorych i cierpiących, uwikłanych w nałogi i zniewolonych duchowo, za rodziny i młodzież, dzieci nienarodzone i osoby w podeszłym wieku, za konających i cierpiących w czyśćcu. W tych wszystkich intencjach odmówiono Koronkę do Bożego Miłosierdzia w pięciu językach. „Niekiedy wydaje się nam, że zło triumfuje. Jednak Boże Miłosierdzie, które najpełniej objawia się w tajemnicy paschalnej, ale także w życiu świętych, jest niewyczerpane” – mówił z kolei o. Jacek Waligóra OFMCap, prowincjał kapucynów sprawujący popołudniową Eucharystię. Wieczornej Mszy św. w Bazylice Bożego Miłosierdzia przewodniczył ks. Zygmunt Kosowski. „Zakochaj się w Jezusie Chrystusie. Jeśli się zakochasz w Jezusie Chrystusie, sukces murowany, spotkanie z Bogiem gwarantowane, a życie szczęśliwe” – mówił w homilii prezes Fundacji Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Ostatniej w Niedzielę Miłosierdzia Bożego Mszy w łagiewnickim sanktuarium, o godz. 19.00 w kaplicy klasztornej przewodniczył o. Wojciech Ziółek SI, prowincjał jezuitów. Przywołał postać dobrego papieża – Jana XXIII oraz Jana Pawła II i mówił, że nowi święci są świadkami tego, że pokój Chrystusa jest prawdą. „To nie byli jacyś nadzwyczajni herosi, ale ludzie, którzy ufali do końca – zaznaczył. – Pokój Chrystusowy to pokój, który płynie z przezwyciężenia zła miłością, miłosierdziem i ufnością” – dodał. „Wyrażam wdzięczność wszystkim uczestnikom tej uroczystości. Przybyliście z różnych stron świata i daliście piękne świadectwo swojej wiary i miłości, tworząc tak liczną wspólnotę modlącego się Kościoła. Dzięki waszej obecności Łagiewniki stały się dziś drugim Rzymem” – mówił bp Jan Zając. Hierarcha dodał, ze Jan Paweł II w Krakowie stanął jak żywy w swoich relikwiach, a atmosfera, która panowała w Łagiewnikach była iście rzymska. Mówiąc o frekwencji w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, bp Zając zaznaczył, że na przedpołudniowej Mszy św. nigdy nie było tak wielu wiernych. Hierarcha szacuje, że przed łagiewnicką bazyliką zgromadziło się ok. 50 tys. pielgrzymów z całej Polski i różnych stron świata. „To jest radość ale i wdzięczność Panu Bogu, że tutaj przybyli i zaczerpnęli z tego źródła, jakim jest miłosierdzie Boże” – mówił rektor łagiewnickiej bazyliki. Jeszcze przed Godziną Miłosierdzia naliczono ponad sto tysięcy pątników, którzy tego dnia przybyli na łagiewnickie wzgórze. Wśród nich byli przedstawiciele z ponad 30 krajów z wszystkich kontynentów. Pielgrzymi przybyli m.in. z Brazylii, Chile, Argentyny, Meksyku, Salwadoru, Ekwadoru, Zambii, Tajlandii oraz Malezji. W imieniu swoim i sióstr ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia bp Zając dziękował wszystkim pielgrzymom i ofiarodawcom łagiewnickiego sanktuarium. Wielokrotnie też dziękował kapłanom, którzy w ten weekend usiedli w konfesjonałach Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. W bazylice i jej dolnej części spowiedź trwała bez przerwy. W ciągu całego dnia w konfesjonałach zasiadało około stu kapłanów. Spowiedź odbywała się po polsku, słowacku, włosku, angielsku, francusku, węgiersku, a także w języku migowym. Hierarcha zaprosił także na pielgrzymkę czcicieli Bożego miłosierdzia, która odbędzie się 17 sierpnia w dwunastą rocznicę konsekracji tutejszej bazyliki i zawierzenia świata Bożemu miłosierdziu. Na uroczystość Bożego Miłosierdzia w Biurze Prasowym akredytowało się ponad dwustu dziennikarzy z wielu krajów świata, m.in. z Hiszpanii, Słowacji, Czech, Brazylii, Szwajcarii, Francji i Włoch. Na stronie internetowej www.milosierdzie.pl odnotowano 70 tysięcy wejść osób, m.in. z Grecji, Chin, Nowej Zelandii, Tunezji, Turcji, Emiratów Arabskich, Cypru, Bułgarii, Irlandii oraz Jordanii, a także Kuwejtu i Papui Nowej Gwinei.
CZYTAJ DALEJ

Papież zadzwonił do 99-letniego kardynała z wyrazami wsparcia w chorobie

2025-05-23 10:33

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Ojciec Święty zatelefonował do 99-letniego emerytowanego arcybiskupa Parany, związanego z Zakonem Świętego Augustyna, jednego z najstarszych członków Kolegium Kardynalskiego, który trafił do szpitala i przeszedł operację, po zatrzymaniu akcji serca.

Papież Leon XIV chciał osobiście zapewnić o bliskości i modlitwie 99-letniego hierarchę, do którego zadzwonił w dniu jego wypisu ze szpitala, by podziękować za jego służbę Kościołowi i zapewniając go o swoich modlitwach w okresie rekonwalescencji. Drugi z najstarszych członków Kolegium Kardynalskiego (po emerytowanym dyplomacie watykańskim kard. Angelo Acerbim) trafił do szpitala 10 maja wskutek zatrzymania akcji serca i przeszedł operację wszczepienia rozrusznika.
CZYTAJ DALEJ

Poznań: Legat Leona XIV przybył już na jutrzejszą beatyfikację ks. Stanisława Streicha

2025-05-23 17:36

[ TEMATY ]

beatyfikacja

ks. Stanisław Streich

Kard. Marcello Semeraro

Papież Leon XIV

Episkopat News

Kardynał Semeraro

Kardynał Semeraro

Do Poznania przybył już kard. Marcello Semeraro - legat papieża Leona XIV na jutrzejszą beatyfikację ks. Stanisława Streicha. Kapłan ten został zastrzelony przez komunistę podczas sprawowania niedzielnej liturgii 27 lutego 1938 r. w kościele pw. św. Jana Bosko w podpoznańskim Luboniu. Jutro na placu katedralnym w Poznaniu o godz. 11.00 odbędzie się jego beatyfikacja. Uroczystości będzie przewodniczył kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.

W uroczystej Mszy św. w dniu beatyfikacji weźmie udział liczna grupa polskich arcybiskupów i biskupów, duchowieństwo i rzesze świeckich. Na jutrzejszej uroczystości spodziewanych jest ok. siedmiu tysięcy pielgrzymów. Będą oni mogli przybyć na uroczystość specjalnym, bezpłatnym pociągiem, który wyjedzie ze stacji Rawicz i przez stacje: Leszno, Kościan, Mosina, Puszczykowo, Mosina, Luboń dojedzie do stacji Poznań- Garbary.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję