Reklama

Elementarz biblijny

Kamień młyński u szyi

Niedziela Ogólnopolska 39/2021, str. V

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus mówi: „A kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu lepiej byłoby kamień młyński uwiązać u szyi i wrzucić go w morze” (Mk 9, 42). Co dosłownie oznacza Ewangelia o „kamieniu młyńskim u szyi”?

To oczywiste, że Jezus nie chciał zabójstwa człowieka. Co więc oznacza ta wypowiedź? Aby ją zrozumieć, powinniśmy przeanalizować słowa Jezusa etapami. Po pierwsze – w tym kontekście w oryginale jest używane słowo „zgorszenie” (skandalon). Pierwotnie oznaczało ono spust pułapki lub sidła. W Biblii oznacza dosłownie spowodowanie „potknięcia się kogoś” i upadek. Jest też synonimem kuszenia, które jest jak zastawienie pułapki na człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po drugie – Jezus przestrzega przed gorszeniem, byciem powodem grzechu, czyli upadku „jednego z tych małych”. Co ważne, Jezus nie mówi o dzieciach paidia, ale o „małych mikroi, którzy wierzą”. Tak więc Jezusowi nie chodzi tu wyłącznie o gorszenie dzieci, ale ma to o wiele szersze znaczenie. Jemu chodzi o gorszenie i bycie powodem grzechu „małych, którzy wierzą”, a są nimi przecież także dorośli, którzy wzrastają w wierze. Zły przykład „dojrzałych chrześcijan” może zniszczyć ich wiarę i stać się powodem upadku, grzechu.

Trzeba podkreślić, że w tradycji Kościoła ten fragment jest interpretowany jako zgorszenie i przestępstwo wobec dzieci i młodzieży wykorzystywanych seksualnie, także przez osoby duchowne. W tym kontekście należy dodać, że dotyczy on także osób dorosłych, które zostały skrzywdzone zarówno przez duchownych, jak i świeckich. Jezus bardzo przestrzega przed tym przestępstwem i innymi formami zgorszenia „małych w wierze”. Używa wstrząsającego obrazu.

Rzymianie w czasach Jezusa praktykowali makabryczną egzekucję przez utopienie z kamieniem młyńskim u szyi (katapontismos), co poświadczają pisma Józefa Flawiusza. Dodatkową karą był fakt, że taka osoba nie miała pogrzebu ani grobu, co w kulturze Bliskiego Wschodu było odbierane jako największa kara.

Reklama

W tym kontekście trzeba podkreślić, że Chrystus, który głosił Ewangelię miłości, życia i przebaczenia, na pewno nie sugerował tak tragicznej kary. Dlatego w Ewangelii jest użyte wyrażenie, „że lepiej byłoby” kamień młyński uwiązać u szyi i wrzucić takiego człowieka w morze, niż miałby stać się powodem grzechu/zgorszenia dla jednego z tych małych w wierze.

W zrozumieniu tego fragmentu Ewangelii pomaga nam Simon Légasse, który napisał: „Straszny los topielca z kamieniem u szyi jest niczym w porównaniu z tym, co na sądzie Bożym czeka tego, kto wywołał zgorszenie”.

2021-09-22 07:48

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Jako jedna wielka polska rodzina. Ulicami Wilna przeszła wielotysięczna Parada Polskości

2024-05-06 13:11

[ TEMATY ]

Wilno

Litwa

fot.M.Paszkowska/l24.lt

W sobotę Wilno rozkwitło biało-czerwonymi sztandarami – ulicami litewskiej stolicy przeszła tradycyjna majowa Parada Polskości. Była to wyjątkowa okazja, aby jak co roku Polacy ze wszystkich zakątków Litwy oraz rodacy z Polski i z dalszych stron mogli spotkać się razem jako jedna wielka polska rodzina.

Polski przemarsz w sercu Wilna stał się już piękną tradycją, organizowaną od dwudziestu lat przez Związek Polaków na Litwie z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą i Święta Konstytucji 3 Maja.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Mariusz Kubik - Praca własna, commons.wikimedia.org

Jacek Zieliński

Jacek Zieliński

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję