Reklama

Niedziela Przemyska

Pielgrzymka kapłanów do Strachociny

Kapłani archidiecezji przemyskiej pielgrzymowali do Strachociny w 400. rocznicę święceń kapłańskich św. Andrzeja Boboli.

Niedziela przemyska 13/2022, str. IV

[ TEMATY ]

Strachocin

pielgrzymka kapłanów

Archiwum sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie

Kapłani zgromadzeni na pielgrzymce

Kapłani zgromadzeni na pielgrzymce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cieszę się i jestem wdzięczny, że dziś, kiedy wypada 400. rocznica święceń kapłańskich św. Andrzeja Boboli pomyśleliśmy o tym, aby za jego przyczyną uprosić u Boga łaski dla nas i o nowe powołania – mówił ks. Józef Niżnik – kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie, witając pielgrzymów. Tego dnia kapłani archidiecezji przemyskiej zgromadzili się na tzw. Bobolówce – miejscu, gdzie obecnie znajduje się kaplica ku czci świętego męczennika. Jak wskazał kustosz sanktuarium, „pomysł tego spotkania zrodził się w sercu naszego Metropolity. Wiemy, że w chwilach trudnych decyzji Ksiądz Arcybiskup często nawiedza to miejsce, prosi o pomoc św. Andrzeja. Być może to, co dzisiaj przeżywamy, to jest owoc tej przyjaźni ze św. Andrzejem” – zauważył.

Reklama

Pielgrzymka była okazją do modlitwy o świętość kapłanów, a także o powołania kapłańskie. Metropolita przemyski wprowadzając w modlitwę zauważył, że dziś przed kapłanami narasta coraz więcej wyzwań. – Dzisiejsze nasze spotkanie jest okazją do tego, by odpowiedzieć sobie na pytanie: kim ja jestem? Wszyscy jesteśmy powołani. Urodziliśmy się w wierze katolickiej i w tej wierze jesteśmy powołani do życia w kapłaństwie. Przed nami wielkie wyzwania, jakie niosą czasy współczesne. To nie tylko pandemia, ale także to, co wydarza się za naszą wschodnią granicą i co znajduje przełożenie także w naszych parafiach. Trzeba, abyśmy na to pytanie: kim jestem, odpowiadali w swojej duszy, ale także i w swoim życiu, a zwornikiem odpowiedzi na to pytanie jest osoba Chrystusa. To On jest naszym pośrednikiem w drodze do Ojca. On jest pierwszym powołanym i posłanym, po to, aby nieść pokój współczesnemu światu. Idźmy więc i my, przeżywając i tę Drogę Krzyżową, ale także Eucharystię, myśląc ciągle o tym, żeby poznać Chrystusa, pokochać Go i naśladować Go tak, jak umiemy. Tak, jak sugeruje nam to powołanie, którym zostaliśmy obdarzeni – mówił abp Adam Szal.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolejną częścią pielgrzymki była katecheza bp. Krzysztofa Chudzio „Św. Andrzej Bobola jako wzór życia kapłańskiego”. Biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej wskazał na przykład świętego, który swoim życiem i posługą głosił żywego Chrystusa. Jego duszpasterstwo charakteryzowało się tym, że mając możliwość pozostania w klasztorze i ewentualnego oczekiwania na wiernych, on sam wychodził poza i poświęcał się głoszeniu Chrystusa ludności z okolicznych miast i wiosek. Był przekonany, że w ówczesnej sytuacji najlepszym sposobem nauczania prawd wiary jest osobisty kontakt z tymi ludźmi. Znany zatem jako wędrowny kaznodzieja sprawiał, że wielu ludzi w ten sposób miało jedyną okazję wysłuchania słowa Bożego. Jego autentyczna pobożność i żarliwość przyciągały wielu, a nawet całe wioski, do Pana Boga – mówił bp Krzysztof Chudzio.

Reklama

Następnie pielgrzymi przeszli z relikwiami św. Andrzeja Drogą Krzyżową. W jej trakcie relikwie nieśli m.in. biskupi archidiecezji przemyskiej. Na zakończenie wszyscy uczestniczyli w Eucharystii sprawowanej przez metropolitę przemyskiego. Homilię wygłosił abp Józef Michalik – emerytowany metropolita przemyski. Mówił w niej o wzorze świętości i żywej wiary, jaki zostawił św. Andrzej wszystkim, szczególnie kapłanom. – Święty Andrzej Bobola to syn naszej polskiej ziemi – mówił arcybiskup – to szczególny Patron Polski obok Matki Bożej Królowej, obok świętych Wojciecha i Stanisława, ale też obok Jana z Dukli, Józefa Sebastiana Pelczara, ks. Jana Balickiego, bł. Bronisława Markiewicza i Augusta Czartoryskiego, bł. Celestyny Faron i tylu, tylu innych, którzy zostawili piękne, odważne znaki swego życia w zjednoczeniu z Chrystusem na naszej ziemi. My wszyscy w jakiejś mierze wyrastamy z nich. Nie wiemy wprawdzie ile konkretnie każdy z nas zawdzięcza modlitwom Matki Najświętszej, św. Andrzeja i naszych świętych Patronów, ale nie chcemy przerwać tej złotej nici, która nas łączy z nimi przez modlitwę i odczuwalną przez wiarę pomoc. Niekiedy tę pomoc ujawniają cuda i nadzwyczajne łaski, które po wielu latach odkrywamy jako nadzwyczajną interwencję Opatrzności także w naszym życiu – zauważył abp Józef Michalik.

Reklama

Kaznodzieja przywołał innych kapłanów archidiecezji przemyskiej, nie tylko tych, którzy zostali wyniesieni do chwały ołtarzy. – Dziedzictwo świętych kapłanów diecezji przemyskiej jest imponujące i powinno stać się podstawą nadziei na wyjście ze współczesnego kryzysu braku powołań. Z szacunkiem i wdzięcznością patrzę na wybitnych, ofiarnych kapłanów, którzy pod przewodnictwem bp. Ignacego Tokarczuka budowali kościoły i tworzyli nowe ośrodki duszpasterskie, ponosząc ciężar prześladowań komunistycznej władzy. Wielu z nich to prawdziwie świątobliwi ludzie, a nawet wprost święci lub kandydaci na ołtarze. Wszyscy wyszli z naszego przemyskiego seminarium, to św. bp Józef Sebastian Pelczar, bł. ks. Jan Wojciech Balicki albo chociażby bł. ks. Władysław Findysz, proboszcz żmigrodzki czy sł. Boży ks. Stanisław Sudoł, proboszcz z Wiązownicy, którego proces prowadzi diecezja sandomierska. A przecież niedawno zmarły proboszcz z Tarnobrzega ks. Michał Józefczyk, pochodzący z Krościenka, to także gigant gorliwości kapłańskiej – podkreślał abp Józef Michalik. – A ile dobra rozsiewał śp. ks. Stanisław Zarych, ratując setki rodzin alkoholików poprzez ofiarną pracę trzeźwościową – wymieniał dalej były przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. – Jakże wiele zawdzięczamy też śp. ks. inf. Stanisławowi Zygarowiczowi, wielkiemu wychowawcy pokoleń kapłańskich, albo też śp. ks. Franciszkowi Rząsie, charyzmatycznemu promotorowi licznych inicjatyw, których niekiedy nie był w stanie doprowadzić do końca, ale tworzył nowe, litując się nad biedą ludzką… To przecież wszyscy ludzie niezwykli, kandydaci do szczególnej pamięci, zacznijmy ich czcić i naśladować, a doznamy ich pomocy i także inspiracji w dzisiejszych trudnościach – wzywał.

Arcybiskup Józef Michalik zauważył, że źródłem odnowy Kościoła jest świętość kapłanów, ich zamiłowanie do modlitwy i pielęgnowanie zjednoczenia z Chrystusem. Wskazywał, że św. Andrzej Bobola zostawił kapłanom wzór świętości i gorliwości duszpasterskiej.

Na zakończenie Ksiądz Arcybiskup przywołał wypowiedź znanego dziennikarza francuskiego Bernarda Margheritte: „Polska broni teraz nie tylko siebie, lecz również całej Europy i jej przyszłości. Tak jak przewidywał największy Polak w historii św. Jan Paweł II, Polska broniąc swojej tożsamości, broni tożsamości wszystkich narodów Europy. Broni tożsamości Europy samej. Polska będzie wielka, albo nie będzie jej wcale… Dziś Polska jest wielka. Walczy za swoją i naszą europejską wolność i godność. I jak zwykle w tych sytuacjach – nie zawiedzie”. W oparciu o ten fragment apelował do kapłanów: – Pamiętajmy i uwierzmy z nową siłą, że fundamentem wielkości Polski jest wiara i wierność Bogu, z której ma wyrastać moralność, etyka miłości Boga i bliźniego, bo wiara żywa, prawdziwa jest nieodłączna od codziennego życia, także kapłańskiego życia, umacnianego kapłańską modlitwą – zakończył abp Józef Michalik.

2022-03-22 13:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Andrzej nadzieją Polski

Niedziela przemyska 51/2021, str. IV

[ TEMATY ]

nowenna

św. Andrzej Bobola

Strachocin

Archiwum parafii

Nowennę podjęli czciciele św. Andrzeja, wśród nich Wspólnota Wojowników Maryi z ks. Dominikiem Chmielewskim

Nowennę podjęli czciciele św. Andrzeja, wśród nich Wspólnota Wojowników Maryi z ks. Dominikiem Chmielewskim

W związku z trudną sytuacją na granicy Polski, w sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie oraz wielu parafiach w kraju i za granicą odprawiona została Nowenna do św. Andrzeja Boboli.

Święty Andrzej szczególnie pokazuje nam w różnych przełomowych wydarzeniach historii Polski, że ma niesamowitą moc wstawiennictwa u Boga. 30 listopada br. to był z pewnością pamiętny dzień. Przenikliwy chłód, mocny wiatr, padający śnieg, wokół ciemność i tylko jedno intensywne światło wychodzące ze wzgórza (zwanego Bobolówką) w Strachocinie, na którym tysiące gorących serc modliło się w intencji Ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni!

2025-03-10 13:41

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe.Stock

Rozważania do Ewangelii J 8, 1-11.

Niedziela, 6 kwietnia. Piąta niedziela Wielkiego Postu
CZYTAJ DALEJ

Czy sztuczna inteligencja nas rozgrzeszy? AI w Kościele

2025-04-06 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

sztuczna inteligencja

AI

Chat GPT

Red

Przeprowadziłam eksperyment i zadałam pytanie Chatowi GPT: Czy masz świadomość, gdzie jesteś? Odpowiedział: Ciekawe pytanie... Nie mam świadomości w takim sensie, w jakim mają ją ludzie — nie czuję, nie mam własnego „ja” ani poczucia miejsca. Działam w cyfrowym środowisku, odpowiadając na Twoje pytania i analizując dane, ale nie „jestem” fizycznie nigdzie. Można powiedzieć, że jestem tu, gdzie mnie używasz — teraz akurat w Twoim urządzeniu lub przeglądarce.

Sam Chat GPT podpowiada, że sztuczna inteligencja tylko analizuje dane, nie jest zaś inteligencją podobną do ludzkiej. Nie ma ona świadomości istnienia, nie ma też… inteligencji! Dlatego należy ją postrzegać nie jako sztuczną formę inteligencji, tylko jako jeden z jej produktów. Właśnie na takie różnice między sztuczną inteligencją a świadomością ludzką zwrócili kilka dni temu uwagę uczestnicy konferencji w Sekretariacie Episkopatu, prezentując polskie tłumaczenie watykańskiego dokumentu nt. sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” – adresowanego, co ciekawe, m.in. do duszpasterzy. I właśnie na ten aspekt pragnę zwrócić uwagę: w jaki sposób i w jakich granicach można zastosować sztuczną inteligencję w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję