Reklama

Kościół

Tydzień w Kościele

Niedziela Ogólnopolska 44/2022, str. 24-25

[ TEMATY ]

Tydzień w Kościele

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KAPITUŁA GENERALNA
Spotkanie lazarytów

Orlean w środkowej Francji w połowie października gościł członków Rycerskiego i Szpitalnego Zakonu św. Łazarza z Jerozolimy z całego świata. To jedna z najstarszych chrześcijańskich instytucji szpitalnych. Tworzą ją duchowni przeorzy i kapelani oraz kawalerowie i damy, którzy są świeckimi członkami zakonu. Lazaryci spotykają się co 3 lata na kapitule generalnej. Poprzednia, w 2019 r., miała miejsce w Warszawie i organizował ją Wielki Przeorat Polski (WPP). Kapituła orleańska nie tylko dokonała wyboru wielkiego mistrza (został nim po raz kolejny hr. Jan Dobrzenský z Dobrzenic), ale była też okazją do spotkania zespołów roboczych, które dyskutowały o trzech płaszczyznach aktywności zakonu: charytatywnej, duchowej i tradycji.

Delegacja lazarytów z Polski liczyła siedemnaście osób, na jej czele stał bp Krzysztof Włodarczyk – przeor duchowy WPP. Byli też członkowie zakonu z: Bydgoszczy, Krosna, Przemyśla, Strzelec Opolskich, Zamościa, Warszawy oraz Rzeszowa, m.in. ks. prał. Wojciech Przybyła (wikariusz WPP), ks. Adrian Przybecki i dr Izabela Fac – sekretarz WPP i prezes fundacji zakonu w Polsce. Podczas kapituły bp Włodarczyk został podniesiony do godności prałata Wielkiego Krzyża. Podwyższenia rangi zakonnej dostąpili też: kanclerz Jerzy Korwin Małaczyński – na kawalera Wielkiego Krzyża Świętego Łazarza i Ewa Wierzchowska-Cioch na damę komandor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

KRAKÓW
Przed Lizboną

Reklama

Cztery dni trwało poświęcone młodzieży Sympozjum Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) pod hasłem „Wstań! Chrystus cię woła”.

W wydarzeniu „Młodzi u Jana Pawła II”, które rozpoczęło się 20 października w sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach w Krakowie, uczestniczyli młodzi i osoby konsekrowane z blisko trzydziestu krajów Europy. To był czas przygotowań do ŚDM w Lizbonie.

– Myślimy o teraźniejszości i przyszłości młodych ludzi – powiedział abp Gintaras Grušas, przewodniczący CCEE. I zaznaczył: – Chcemy iść razem z nimi; słuchać ich doświadczeń, starając się zrozumieć problemy, które napotykają w codziennym życiu. Chcemy, aby opowiedzieli nam o tym, czego im potrzeba w dzisiejszych czasach. Arcybiskup przypomniał, że celem sympozjum jest szukanie odpowiedzi na pytania, które Franciszek postawił m.in. w adhortacji apostolskiej Christus vivit. Z kolei kard. Oscar Cantoni, przewodniczący Sekcji ds. Powołań CCEE, nauczał młodych: – Naśladując Pana Boga, możemy osiągnąć pełnię naszego człowieczeństwa, czyli pełne szczęście – nie to przemijające czy przypadkowe, ale intensywne i wieloletnie, a zatem nawet wieczne.

W ramach wydarzenia był czas na modlitwę, czuwania, Eucharystię, a także na dyskusje, debaty, świadectwa. We wspomnienie św. Jana Pawła II młodzi uczestniczyli w Sumie odpustowej. (Na: diecezja.pl można znaleźć m.in. szczegółowe relacje, nagrania homilii i świadectw z sympozjum). /mfs

STATYSTYKA
Przybywa katolików

Reklama

Na koniec 2020 r. żyło na świecie 1,4 mld katolików. Tradycyjnie w kontekście Niedzieli Misyjnej statystykę kościelną podała agencja Fides. Najważniejsze fakty są następujące: na świecie przybywa katolików, a ubywa księży i sióstr zakonnych. Potężna jest katolicka edukacja – na całym świecie to 210 tys. przedszkoli i szkół, przede wszystkim w krajach ubogiego Południa. Kościół jest również nie do zastąpienia na polu opieki nad najbardziej potrzebującymi: sierotami, chorymi i umierającymi – ludzie ci znajdują opiekę w 100 tys. placówek. Mówi się, że liczby nie kłamią. Jeżeli tak, właśnie takie jest prawdziwe oblicze Kościoła i jeden z dowodów na jego Boskie pochodzenie.

POMOC KOSCIOŁA
Trzeba mówić o tym głośno

Z pomocy humanitarnej, która trafia na Ukrainę, 80% pochodzi od Kościoła, w tym m.in. parafii i organizacji pomocowych. Przypomniał o tym ks. prof. UKSW dr hab. Waldemar Cisło, dyrektor polskiej sekcji Pomocy Kościołowi w Potrzebie, w czasie konferencji zorganizowanej przez Polskie Forum Chrześcijańskie. Powiedział, że są to dane z samej Ukrainy, a konkretnie od lwowskiego biskupa pomocniczego Edwarda Kawy, który koordynuje działania humanitarne. – Musimy zacząć mówić o tym, co robimy. Fałszywa skromność nie służy naszej wiarygodności, a ludzie chcą wiedzieć, co zostało zrobione z pieniędzy, które przekazali – wyjaśnił. Ukraina ma wielkie potrzeby. Trafia do niej przede wszystkim pomoc wojskowa i makroekonomiczna, ale i ta humanitarna, ten właściwy „wdowi grosz”.

WARSZAWA
Odszedł przyjaciel papieża

22 października zmarł o. Edward Władysław Kaczyński, dominikanin, rektor Papieskiego Uniwersytetu św. Tomasza w Rzymie.

Edward Kaczyński urodził się w 1937 r. w Trzciance k. Wyszkowa w diec. łomżyńskiej. Po maturze wstąpił do Zakonu Kaznodziejskiego. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk kard. Karola Wojtyły.

Reklama

Przez większość życia pracował naukowo. W 1967 r. uzyskał licencjat kanoniczny na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. Kontynuował studia w Rzymie: na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza (Angelicum) i w Papieskim Instytucie Biblijnym oraz w dominikańskiej École Biblique et Archéologique w Jerozolimie. Na kilkadziesiąt lat o. Kaczyński związał się z Angelicum – wykładał tam teologię moralną fundamentalną. W latach 1980-86 był dziekanem Wydziału Teologicznego, a w latach 1993 – 2002 – rektorem tej uczelni.

Ojciec Profesor przez 42 lata mieszkał i pracował w Rzymie. Od 2005 r. był prezesem Papieskiej Akademii św. Tomasza, a wcześniej – konsultorem wielu watykańskich dykasterii, m.in.: Kongregacji Nauki Wiary i Kongregacji Edukacji Katolickiej. W 1998 r. otrzymał tytuł mistrza świętej teologii – najwyższy tytuł naukowy przyznawany w Zakonie Dominikańskim przez generała. W 2009 r. wrócił na stałe do Polski i zamieszkał w klasztorze na warszawskim Służewie.

Wydał ponad 150 publikacji naukowych. W 2008 r. nakładem Instytutu Wydawniczego PAX ukazały się Moje spotkania z Janem Pawłem II.

SYNOD
Dyskusja się rozkręca

Papież przedłużył synod o synodalności. Pierwotnie biskupi mieli się zebrać jesienią 2023 r., a zbiorą się także w 2024 r. Co to oznacza? Padają różne odpowiedzi. Od tych oczywistych – skoro synodalność ma być drogą Kościoła w trzecim tysiącleciu, to trzeba jej poświęcić jak najwięcej czasu, po bardziej spiskowe – Łódź Piotrowa jest tak rozchwiana (szczególnie pomysłami pochodzącymi ze zlaicyzowanych krajów Zachodu), że trzeba ten okres wzburzenia przeczekać i opanować sytuację, być może nawet w trakcie przyszłego pontyfiktu.

Reklama

Synodalność to dla Kościoła z jednej strony nic nowego, ale z drugiej – trudno ukrywać, że były czasy, kiedy odgrywała większą rolę. Rozpoczęta rok temu dyskusja o synodalności się rozkręca, coraz więcej osób się do niej przekonuje, pnie się coraz wyżej w agendzie Kościoła. Wydaje się, że potrzeba jeszcze czasu, aby z tych pomysłów odsiać prądy, które wiodą ku powieleniu parlamentaryzmu, a także te, które przez nicnierobienie, pozostawienie wszystkiego, jak było, miałyby doprowadzić do tego, jak drzewiej bywało. To na pewno nie są głosy Ducha do Kościołów.

DYPLOMACJA
Porozumienie przedłużone

Stolica Apostolska po raz drugi przedłużyła na 2 lata porozumienie dyplomatyczne z Chinami. Treść porozumienia jest objęta tajemnicą dyplomatyczną. Wiadomo, że dotyczy ono wyłącznie mianowania biskupów. Tak jak poprzednio nie wszystkim się ono podoba. Franciszek podczas wywiadu dla Reutersa bronił porozumienia, twierdząc, że działa ono dobrze i jest początkiem drogi w kierunku normalizacji stosunków z tym komunistycznym państwem. Nikt w Watykanie się nie łudzi, że droga do tego będzie łatwa. Ważne jest, zdaniem m.in. Filipińczyka kard. Luisa Antonia Tagle, że „otwarte pozostają kanały dwustronnego dialogu”. To, że nie jest on łatwy, pokazuje niedawna historia z Kazachstanu, gdzie w tym samym czasie przebywali papież i przewodniczący ChRL. Strona watykańska poprosiła o spotkanie, chińska jednak odmówiła.

PROROK
Kardynał na ekranie

Film o Prymasie Tysiąclecia wejdzie na ekrany kin 11 listopada. Obraz nosi tytuł Prorok i przedstawia 14 najtrudniejszych lat (1956-70) zmagań kard. Stefana Wyszyńskiego, zwierzchnika Kościoła między Odrą a Bugiem i duchowego przywódcy narodu, z komunistyczną władzą, która chciała zniszczyć Kościół i zniewolić naród. – W tym czasie kard. Wyszyński staje przed bardzo trudnym zadaniem przeprowadzenia narodu przez zmasowane PRL-owskie ataki na Kościół. Choć sam staje naprzeciw aparatowi, z władzą i ze służbami potrafi rozegrać szachy jak równy z równym. Stawia warunki. W filmie chcemy pokazać go jako wizjonera, stratega, bohatera, ale przede wszystkim po prostu człowieka – mówi Michał Kondrat, reżyser. Oczywiście, twórcy i dystrybutor datę premiery wybrali nieprzypadkowo. Opatrzność Boża dała nam na trudne czasy dwóch wielkich przywódców. Dzięki nim Kościół i naród przetrwały. Teraz należy się modlić o kolejne takie dary na nie mniej trudne czasy, w których przyszło nam żyć.

2022-10-25 14:10

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tydzień w Kościele

Niedziela Ogólnopolska 47/2023, str. 26-27

[ TEMATY ]

Tydzień w Kościele

Karol Porwich/Niedziela

To bodaj pierwszy zwarty dokument, w którym zostało wyrażone stanowisko Kościoła wobec środowisk LGBT+, szczególnie transseksualistów i osób homoseksualnych. Czy osoba transseksualana może zostać ochrzczona? Czy taka osoba może być ojcem chrzestnym lub matką chrzestną? Czy adoptowane lub urodzone przez surogatkę dziecko osób homoafektywnych żyjących w związku może być ochrzczone? Czy osoba homoafektywna i żyjąca w konkubinacie może być ojcem chrzestnym lub matką chrzestną osoby chrzczonej? Takie m.in. pytania zadał Dykasterii Nauki Wiary brazylijski biskup José Negri z Santo Amaro. Co na to odpowiedział Watykan? Na pytanie pierwsze – „tak”, ale pod warunkiem, że „nie ma sytuacji, w których istnieje ryzyko wywołania zgorszenia publicznego lub dezorientacji wśród wiernych”. W odpowiedzi na drugie pytanie prefekt dykasterii kard. Victor Fernández stwierdził, że do takiej sytuacji „pod pewnymi warunkami można dopuścić”. W trzecim przypadku czytamy, że aby dziecko w takiej sytuacji mogło zostać ochrzczone, „musi istnieć uzasadniona nadzieja, że zostanie ono wychowane w religii katolickiej”. Odpowiedź na pytanie, czy osoba homoafektywna i żyjąca w konkubinacie może być ojcem chrzestnym lub matką chrzestną, wzbudziła najwięcej zamieszania. Brzmi ona następująco: zgodnie z kan. 874 § 1, 1°. i 3° Kodeksu Prawa Kanonicznego ojcem chrzestnym lub matką chrzestną może być osoba, która posiada predyspozycje (por. 1.) i „prowadzi życie zgodne z wiarą i odpowiadające funkcji, jaką ma podjąć” (3°. por. kan. 685 § 2 Kodeksu kanonów Kościołów wschodnich). Inaczej jest w przypadku, gdy wspólne zamieszkiwanie dwóch osób homoseksualnych polega nie na zwykłym wspólnym zamieszkiwaniu, ale na stabilnym i zadeklarowanym związku more uxorio, dobrze znanym wspólnocie”. Kluczem jest tu sformułowanie: „inaczej jest”. Jest inaczej, czyli niezgodnie z wymogami Kościoła, które ma on prawo stawiać, udzielając sakramentu chrztu św., gdy osoby homoseksualne żyją w trwałym, np. prawnie usankcjonowanym w postaci zawartego kontraktu – o ile, oczywiście, krajowy porządek prawny na to zezwala – związku. Tacy ludzie nie mogą być rodzicami chrzestnymi.
CZYTAJ DALEJ

Bóg jest Trójcą Świętą. Skąd o tym wiemy?

Niedziela Ogólnopolska 24/2019, str. 10-11

[ TEMATY ]

Trójca

©Renta Sedmkov – stock.adobe.com

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

„Drodzy bracia i siostry, obchodzimy dziś uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Cóż wam mogę powiedzieć o Trójcy? Hm... Jest Ona tajemnicą, wielką tajemnicą wiary. Amen”. To było najkrótsze kazanie, jakie usłyszałem kiedyś w młodości. Wiernych obecnych w kościele to zaskoczyło. Jednych pozytywnie, bo kazanie było wyjątkowo krótkie, inni byli zirytowani, gdyż nie zdążyli się jeszcze wygodnie usadowić w ławce. Wtedy przyszły mi do głowy pytania: Czy o Trójcy Świętej nie możemy nic powiedzieć? Dlaczego więc wyznajemy, że Bóg jest w Trójcy jedyny? Skąd o tym wiemy?

Mówienie o Trójcy nie jest rzeczą łatwą. Wyrażenie trójjedyności jest zawsze trudne do zrozumienia, gdyż według naszego naturalnego sposobu myślenia, trzy nigdy nie równa się jeden, jak i jeden nie równa się trzy. W przypadku nauki o Bogu nie chodzi jednak o matematyczno-logiczny problem, ale o sformułowanie prawdy wiary, której nie sposób zamknąć w granicach ludzkiej logiki. Chrześcijanie wyznają wiarę w jednego Boga w trzech Osobach. Dla wielu jednak to wyznanie nie ma większego znaczenia w życiowej praktyce. W świecie, w którym jest wiele „pomysłów na Boga”, my, chrześcijanie, powinniśmy pamiętać, że to nie my wymyślamy sobie Boga – my Go tylko odkrywamy i poznajemy, gdyż On sam zechciał do nas przyjść i pokazać nam siebie. Uczynił to zwłaszcza przez fakt wcielenia Syna Bożego. To dzięki Niemu wiemy, że Bóg jest wspólnotą trzech Osób, które żyją ze sobą w doskonałej jedności. „Nie wyznajemy trzech bogów – przypomina Katechizm Kościoła Katolickiego (253) – ale jednego Boga w trzech Osobach: «Trójcę współistotną». Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: «Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury»”. Człowiek wiary nie wymyśla prawdy, lecz ją przyjmuje. Zastanawia się nad nią, podejmując wielowiekowe doświadczenie Kościoła, który wyjaśniał ją zawsze w świetle objawienia.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Bp Marek Mendyk przyjęty do Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego

2025-06-15 19:20

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Marek Mendyk

bożogrobcy

kard. Kazimierz Nycz

Zakon Rycerski Świętego Grobu w Jerozolimie

Inwestytura

Hubert Gościmski/Niedzielsa

Bp Marek Mendyk podczas uroczystości inwestytury w Świdnicy, w czasie której został przyjęty do Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu w Jerozolimie.

Bp Marek Mendyk podczas uroczystości inwestytury w Świdnicy, w czasie której został przyjęty do Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu w Jerozolimie.

Świdnica na trzy dni stała się duchowym sercem Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu w Jerozolimie, gromadząc Damy i Kawalerów z całej Polski. W atmosferze modlitwy, braterstwa i głębokiej refleksji, kard. Kazimierz Nycz wygłosił homilię, która poruszyła sumienia i przypomniała, czym naprawdę jest wiara w pusty Grób.

Do miasta w dniach 12–14 czerwca zjechali Kawalerowie i Damy ze wszystkich prowincji krajowych, by wziąć udział w inwestyturze – uroczystości, która dla Bożogrobców oznacza coś więcej niż rytuał: to moment odnowienia zobowiązań wobec Kościoła i Ziemi Świętej, chwila braterskiej wspólnoty i świadectwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję