Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Odszedł człowiek wielu talentów

Po długiej chorobie, 23 lutego zmarł Andrzej Pakuła.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 12/2023, str. VI

[ TEMATY ]

wspomnienie

Archiwum autora

Śp. Andrzej Pakuła

Śp. Andrzej Pakuła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak zwykł o sobie mawiać: hrubieszowianin z urodzenia i zamiłowania, organista, liryk, smakosz i fantasta. Artysta obdarzony wieloma talentami a przy tym człowiek pełen skromności i pokory.

Urodził się 9 kwietnia 1974 r. Od dzieciństwa rodzice pielęgnowali w nim miłość do Boga i Kościoła. Przez wiele lat jako ministrant służył do Mszy św. w parafii św. Mikołaja, później udzielał się w Ruchu Światło-Życie a następnie w Neokatechumenacie. Śpiewanie Panu Bogu rozpoczął będąc kantorem 2. Wspólnoty Drogi Neokatechumenalnej za proboszcza ks. Edwarda Kłopotka. Posługę tę kontynuował również u kolejnych proboszczów: ks. Mariana Gorala i ks. Kazimierza Gawlika. Należąc do Oazy, wraz z przyjaciółmi przygotowywał oprawę Mszy św. dedykowanych młodzieży, gdzie śpiewał i grał na gitarze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Teatr i muzyka

W szkole średniej zetknął się z amatorskim ruchem teatralnym, prowadzonym przez prof. Stanisławę Burdę i Magdalenę Sielicką. Tam odkrył swoją pasję, jaką była literatura. Jak mówił po latach: „to tam w moim mózgu powstały nowe, artystyczne połączenia”. Rozpoczął pierwsze próby pisania poezji, które to z ogromną nieśmiałością prezentował w szkolnej gazetce Akcent pod pseudonimem Edmund Pokuta.

W 1993 r. współtworzył zespół Nicolaus – śpiewający piosenkę religijną. Pomysłodawcą utworzenia zespołu był ówczesny wikariusz parafii św. Mikołaja – ks. Zenon Góra. Z zespołem Andrzej Pakuła wyśpiewał wiele nagród i wyróżnień.

Posługę organistowską rozpoczął rok później, w będącym wówczas świątynią filialną kościele św. Stanisława Kostki (obecnie Sanktuarium Matki Bożej Sokalskiej) w Hrubieszowie. W latach 1998-2006 był organistą w parafii Świętego Krzyża w Zamościu, a po powrocie do Hrubieszowa, rozpoczął posługę organistowską w tutejszej parafii Ducha Świętego.

Człowiek wielu talentów

Od 2007 r., za namową przyjaciół, współtworzył Teatr Piosenki Młyn – towarzystwo twórców i wykonawców piosenki i prozy. To tutaj Andrzej Pakuła zaprezentował w pełni swój niebywały talent literacki i aktorski. Ujmował eleganckim humorem i dystansem do siebie. Od początku decydował o kształcie Teatru Piosenki Młyn, a dzięki swoim mądrym, porywającym tekstom i zamiłowaniu do sentymentalnych melodii zyskał nie tylko sympatię i uznanie słuchaczy, ale również znawców literatury. Razem z Młynarzami nagrał trzy płyty: Piosenki z miasteczka H (2010), Wysłuchajcie błazna, kiedy śpiewa (2014) i Na trzy (2017). Pozostawił po sobie w repertuarze Teatru Piosenki Młyn tak piękne piosenki jak: Miasteczko H, Zapaszek historii, Młyńska kantyczka (pastorałka), Ostinato na koniec (piosenka noworoczna), Tango La’Foch, O Jakubie, Przyjdź na dworzec, Zina, Jesień.

Reklama

W 2022 r. ze względu na stan zdrowia, musiał zrezygnować z posługi organisty, do której nie dane mu już było powrócić. Zmarł w szpitalu w Zamościu, w wieku 48 lat.

Zostawił dobre świadectwo

Andrzej Pakuła był osobą głębokiej wiary w Boga i oddaną Kościołowi. Ta wiara towarzyszyła mu przez całe życie, w twórczości, w śpiewie i akompaniamencie liturgicznym a także w relacjach międzyludzkich. Był postacią nietuzinkową, utalentowaną, jednocześnie bardzo skromną i z poczuciem humoru. Miał wielu przyjaciół, był lubiany i zawsze służył dobrą radą.

2023-03-15 08:28

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: kard. Dziwisz we wspomnienie św. Stanisława

[ TEMATY ]

św. Stanisław

wspomnienie

Dawid Bujas OFMConv

- Odważna, jednoznaczna postawa św. Stanisława przypomina nam, że każda i każdy z nas, w kontekście swojego życiowego powołania, zadań i obowiązków, powołany jest do dawania świadectwa wierności Ewangelii - powiedział kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św. odprawionej w Katedrze Wawelskiej w uroczystość św. Stanisława, biskupa i męczennika. Jest to także dzień patrona kardynała Stanisława. Z tej okazji Papież Franciszek wystosował specjalny list z życzeniami imieninowymi dla wieloletniego, bo przez 39 lat, sekretarza Karola Wojtyły i Jana Pawła II oraz emerytowanego metropolity krakowskiego.

Na wstępie kardynał nawiązał do Ewangelii o dobrym pasterzu. Stwierdził, że na życie i śmierć krakowskiego biskupa Stanisława można spojrzeć przez pryzmat wyjątkowego pasterza jakim jest Jezus. Dobry pasterz zna wszystkie swoje owce i nie opuszcza ich w chwili niebezpieczeństwa. Jest gotów oddać za nie swoje życie i nikogo nie wyklucza.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

2024-04-29 12:13

Materiały kurialne

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Odszedł do wieczności ks. kan. Zbigniew Nidecki, kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

W piątek 26 kwietnia 2024 r., w 72. roku życia i 43. roku kapłaństwa, zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. kan. Zbigniew Nidecki, emerytowany kapłan naszej diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję