Reklama

I Międzydiecezjalny Turniej Księży w halowej piłce nożnej

Niedziela toruńska 24/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

9 i 10 maja br. w Hali Widowiskowo-Sportowej "Łuczniczka" w Bydgoszczy odbyły się zawody w halowej piłce nożnej księży z 8 diecezji. Turniej zakończył się zwycięstwem organizatorów - Archidiecezji Gnieźnieńskiej. Pozostałe drużyny zajęły miejsca: II - Diecezja Włocławska, III - Diecezja Koszalińsko-Kołobrzeska, IV - Archidiecezja Poznańska, V - Diecezja Kaliska, VI - Diecezja Toruńska, VII - Diecezja Pelplińska, VIII - Diecezja Gdańska.
Księża z naszej diecezji rozegrali 3 mecze:
- z drużyną księży włocławskich zremisowali 1:1, bramkę strzelił ks. Wojciech Siemiątkowski
- z drużyną księży poznańskich przegrali 0:2
- z drużyną księży kaliskich przegrali 1:5, gdzie jedyną bramkę strzelił ks. Wojciech Murawski.
Reprezentanci Diecezji Toruńskiej wystąpili w składzie:
bramkarz - ks. Paweł Figurski - parafia Chrystusa Króla w Toruniu
w polu: - ks. Mariusz Talkowski - parafia Miłosierdzia Bożego w Toruniu, ks. Piotr Rutkowski - dyr. Diecezjalnego Centrum Kultury w Bierzgłowie, ks. Marcin Kaczyński - parafia MBKP w Toruniu, ks. Adam Machowski - parafia MBKP w Toruniu, ks. Maciej Górka - rektor kościoła śś. Jakuba i Mikołaja w Chełmnie, ks. Michał Napierała - parafia Nawiedzenia NMP w Lubawie, ks. Marek Zieliński - parafia śś. Piotra i Pawła w Grudziądzu, ks. Grzegorz Pszeniczny - parafia Miłosierdzia Bożego w Toruniu, ks. Wojciech Murawski - parafia św. M. M. Kolbego w Toruniu, ks. Wojciech Siemiątkowski - parafia WNMP w Toruniu, ks. Paweł Kubasik - parafia WNMP w Chełmnie.
Była to ciekawa impreza sportowa, której ton nadawali księża z Diecezji Gnieźnieńskiej i Włocławskiej. Spotkali się oni zresztą w finale, gdzie rozegrali bardzo zacięty mecz i tylko jedna bramka dla Gniezna zadecydowała o zwycięstwie.
Reprezentanci Diecezji Toruńskiej grali ambitnie, stwarzali groźne sytuacje podbramkowe, jednak byli nieskuteczni, może też brakowało im trochę szczęścia?! Największym sukcesem był remis w spotkaniu z Włocławkiem, który zajął później II miejsce w turnieju.
Najważniejszy jednak był sam udział w zawodach i spotkanie z kolegami - księżmi z różnych diecezji!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Brat Albert – artysta wrażliwy

Niedziela sosnowiecka 38/2020, str. VI

[ TEMATY ]

św. Brat Albert

Brat Albert

Archiwum

Św. Brat Albert, mal. Leon Wyczółkowski

Św. Brat Albert, mal. Leon Wyczółkowski

Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przyjęła prośbę z Polski, by ogłosić św. Brata Alberta patronem pracowników pomocy społecznej. Ale Patron naszej diecezji to nie tylko człowiek miłości Boga i bliźniego, lecz także utalentowany artysta.

Trudno przypuszczać, żeby sztuka ze swej istoty była jakimś osobnym światem, udziałem niektórych. Jeżeli więc sztuka wydaje się być czymś oderwanym od życia, wina to barbarzyństwa ludzi, fałszywych teorii, nie zaś samej sztuki” – tak pisał o jedności sztuki i życia Adam Chmielowski. Paradoks połączenia w jedno dwóch jakże różnych światów – sztuki i życia, kultu materii i świątyni ducha, świata salonów i mroków ogrzewalni, zwykłej codzienności i wyżyn świętości – to przestrzeń działania artysty wrażliwego, jakim jest Adam Chmielowski, późniejszy św. Brat Albert.

CZYTAJ DALEJ

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

[ TEMATY ]

św. Brat Albert

Graziako

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

„Ecce Homo”. To nie jest zwykły obraz, bo też nie malował go zwykły artysta. Medytacja nad „Ecce Homo” nie jest przeżyciem przede wszystkim estetycznym, jakie nam zwykle towarzyszy, kiedy spotykamy się ze sztuką. Ten obraz nie został namalowany po to, żeby cieszyć oczy. Można powiedzieć nawet mocniej – nie został namalowany po to, żeby zdobić kościół.

Kiedy Brat Albert podarował go arcybiskupowi Szeptyckiemu, do Lwowa, arcybiskup nie umieścił go w kaplicy, ale dał do muzeum archidiecezjalnego; a najpierw trzymał u siebie w mieszkaniu. To nie jest obraz, który był namalowany do świątyni. Już samo pytanie, po co – na jaki użytek został on namalowany, jest pytaniem jakoś niewłaściwym.

CZYTAJ DALEJ

Spotkanie, które łączy pokolenia

2024-06-17 14:05

Marzena Cyfert

Międzypokoleniowe Spotkanie z Piosenką Religijną we Wrocławiu-Osobowicach

Międzypokoleniowe Spotkanie z Piosenką Religijną we Wrocławiu-Osobowicach

Na Świętym Wzgórzu na Osobowicach odbyło się doroczne „Międzypokoleniowe Spotkanie z Piosenką Religijną”. Rozpoczęło się Mszą św. a po niej nastąpił przegląd zespołów.

– Na naszym Świętym Wzgórzu, w naszym sanktuarium, przeżywamy kolejne już, 21. spotkanie z piosenką religijną; spotkanie, które łączy wszystkie pokolenia. Tak jak napisano w tytule, jest ono międzypokoleniowe, bo znajdą tutaj coś dla siebie dzieci, młodzi, starsi i najstarsi. Bardzo serdecznie witam wszystkich gości, naszych parafian, wszystkie zespoły, które chcą siebie dzisiaj zaprezentować – mówił proboszcz parafii ks. Krzysztof Jankowiak. Przypomniał krótko historię miejsca aż do ustanowienie i inauguracji sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Osobowickiej na Świętym Wzgórzu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję