Reklama

Franciszek

Franciszek: Nigdy więcej bratobójczej wojny!

"Paragwaj jest znany jako serce Ameryki, i to nie tylko ze względu na swe położenie geograficzne, ale także dzięki ciepłu gościnności i bliskości jego mieszkańców" - powiedział Franciszek podczas spotkania z władzami tego kraju i korpusem dyplomatycznym w ogrodzie Pałacu Lopezów w Asunción. Przypominając, że w ciągu dziejów kraj ten zaznał straszliwych cierpień wojny, bratobójczych walk, braku wolności i deptania praw człowieka papież wezwał: "Nigdy więcej bratobójczej wojny! Budujmy zawsze pokój!".

[ TEMATY ]

Franciszek w Ameryce Łacińskiej

Jan Pešula/pl.wikipedia.org

Pałac prezydencki w Asuncion w Paragwaju

Pałac prezydencki w Asuncion w Paragwaju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek złożył hołd tysiącom zwykłych Paragwajczyków, których "imiona nie pojawią się w książkach do historii, ale którzy byli i pozostaną prawdziwymi bohaterami życia swego narodu". Ze "wzruszeniem i podziwem" papież wskazał na wyzwolicielską rolę kobiety paragwajskiej w tych dramatycznych okresach dziejów.

Franciszek podkreślił, że naród, który zapomina o swej przeszłości, swej historii i swych korzeniach, nie ma przyszłości. "Pamięć osadzona mocno na sprawiedliwości, daleka od uczuć zemsty i nienawiści, przemienia przeszłość w źródło natchnienia do budowania przyszłości współżycia i harmonii, czyniąc z nas ludzi świadomych tragedii i bezsensu wojny" - powiedział papież i dodał: "Nigdy więcej bratobójczej wojny! Budujmy zawsze pokój!"

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty wskazał też na wagę pokoju życia codziennego "unikając aroganckich gestów, słów, które ranią, działań w poczuciu wyższości oraz wspierając w zamian zrozumienie, dialog i współpracę".

Franciszek pochwalił przemiany demokratyczne jakie od wielu lat mają miejsce w Paragwaju i zachęcił do dalszego umacniania struktur i instytucji demokratycznych.

Zaznaczył aby w działalności publicznej umacniać dialog jako "uprzywilejowany środek sprzyjający dobru wspólnemu na gruncie kultury spotkania, szacunku i uznania uprawnionych różnic i poglądów innych osób". Zachęcał do tego aby nie zatrzymywać się na tym, co konfliktowe i przefiltrowywać "spojrzenie wynikające z przekonań jednej opcji partyjnej lub ideologicznej przez umiłowanie ojczyzny i narodu". "Ta sama miłość winna być bodźcem do zwiększania z każdym dniem przejrzystości zarządzania i do podejmowania z wielkim zapałem walki z korupcją" - zaznaczył Franciszek.

Zwrócił uwagę, że z woli służenia i pracy dla dobra wspólnego ubodzy i potrzebujący winni zajmować pierwszoplanowe miejsce. "Niech nie ustają wysiłki wszystkich podmiotów życia społecznego, aby nie było już dzieci nie mających dostępu do oświaty, rodzin bezdomnych, robotników bez godnej pracy, rolników bez ziemi do uprawy i wielu osób zmuszonych do emigracji w niepewną przyszłość; aby nie było już nigdy ofiar przemocy, korupcji lub handlu narkotykami" - wezwał Franciszek i przypomniał, że rozwój gospodarczy, który nie liczy się z najsłabszymi i tymi, którym się nie poszczęściło, nie jest prawdziwym rozwojem. W imieniu biskupów Paragwaju Franciszek zapewnił o zaangażowaniu i współpracy Kościoła katolickiego we wspólnym dążeniu do tworzenia społeczeństwa sprawiedliwego i włączającego, w którym można współżyć w pokoju i zgodzie.

Reklama

Prosząc o błogosławieństwo dla mieszkańców kraju papież wezwał: "Niech Paragwaj będzie płodny, jak ukazuje to kwiat passiflory [męczennicy] na płaszczu Maryi, i jak ta wstęga o barwach paragwajskich, która opasuje Jej wizerunek, tak niech obejmuje on Matkę z Caacupé".

Matka Boża z sanktuarium w Caacupé jest patronką kraju.


Publikujemy tekst papieskiego przemówienia.

Panie Prezydencie,

Władze Republiki, członkowie korpusu dyplomatycznego,

Panie i panowie!

Pozdrawiam serdecznie Jego Ekscelencję, Pana Prezydenta Republiki i dziękuję Mu za uprzejme i serdeczne słowa powitania, jakie do mnie skierował również w imieniu rządu, najwyższych władz państwa i umiłowanego narodu paragwajskiego. Pozdrawiam także szanownych członków korpusu dyplomatycznego i za ich pośrednictwem proszę o przekazanie mych uczuć szacunku i uznania ich krajom.

Szczególne „dziękuję” kieruję do wszystkich osób i instytucji, które współpracowały swym wysiłkiem i oddaniem przy przygotowaniu tej podróży i abym się czuł jak w domu. Nie jest trudno poczuć się jak w domu na tej ziemi tak bardzo przyjaznej. Paragwaj jest znany jako serce Ameryki, i to nie tylko ze względu na swe położenie geograficzne, ale także dzięki ciepłu gościnności i bliskości jego mieszkańców.

Reklama

Już od swych pierwszych kroków na drodze niepodległości aż do najnowszych czasów dzieje Paragwaju zaznały straszliwych cierpień wojny, bratobójczych walk, braku wolności i deptania praw człowieka. Jak wiele bólu i jak wiele śmierci! Ale godny podziwu jest upór i duch doskonalenia narodu paragwajskiego, aby nabrać sił w obliczu tak wielu przeciwności i dalszego kroczenia w trudzie, aby budować naród żyjący w pomyślności i pokoju. Tutaj - w ogrodzie tego pałacu, który był świadkiem historii paragwajskiej od czasu, gdy było tu tylko wybrzeże rzeki i korzystali z niego Indianie Guaraní, aż do najnowszych wydarzeń współczesnych - chcę złożyć hołd tym tysiącom zwykłych Paragwajczyków, których imiona nie pojawią się w książkach do historii, ale którzy byli i pozostaną prawdziwymi bohaterami swego narodu. I chcę uznać ze wzruszeniem i podziwem wyzwolicielską rolę kobiety paragwajskiej w tych tak dramatycznych okresach dziejów. Na swych barkach matek, żon i wdów nosiły największe ciężary, umiały prowadzić naprzód swe rodziny i swój kraj, wlewając w nowe pokolenia nadzieję na lepsze jutro. Niech Bóg błogosławi kobiecie paragwajskiej, najwspanialszej w Ameryce!

Naród, który zapomina o swej przeszłości, swej historii i swych korzeniach, nie ma przyszłości. Pamięć osadzona mocno na sprawiedliwości, daleka od uczuć zemsty i nienawiści, przemienia przeszłość w źródło natchnienia do budowania przyszłości współżycia i harmonii, czyniąc z nas ludzi świadomych tragedii i bezsensu wojny. Nigdy więcej bratobójczej wojny! Budujmy zawsze pokój! Również pokój z dnia na dzień, pokój życia codziennego, w którym wszyscy uczestniczymy, unikając aroganckich gestów, słów, które ranią, działań w poczuciu wyższości oraz wspierając w zamian zrozumienie, dialog i współpracę.

Już od wielu lat Paragwaj angażuje się w budowanie mocnego i stabilnego projektu demokratycznego. Trzeba z zadowoleniem uznać, że wiele osiągnięto na tej drodze dzięki wysiłkowi wszystkich, chociaż wśród wielkich trudności i niepewności. Zachęcam was, abyście nadal pracowali ze wszystkich swych sił, aby umocnić struktury i instytucje demokratyczne, zaspokajające słuszne dążenia obywateli. Forma rządu, przyjęta w waszej konstytucji - „demokracja reprezentatywna, uczestnicząca i pluralistyczna” - opiera się na wspieraniu i poszanowaniu praw człowieka oraz oddala nas od pokusy demokracji formalnej, w Dokumencie z Aparecidy określonej jako taka, która „się zadowala oparciem się na przejrzystości procesów wyborczych” (por. Aparecida, 74). Jest ona demokracją formalną.

Reklama

We wszystkich dziedzinach życia społeczeństwa, szczególnie jednak w działalności publicznej, należy umacniać dialog jako uprzywilejowany środek sprzyjający dobru wspólnemu na gruncie kultury spotkania, szacunku i uznania uprawnionych różnic i poglądów innych osób. Nie trzeba zatrzymywać się na tym, co konfliktowe - jedność jesz zawsze ważniejsza od konfliktów; ciekawym zadaniem jest przefiltrować spojrzenie wynikające z przekonań jednej opcji partyjnej lub ideologicznej przez umiłowanie ojczyzny i narodu. Ta sama miłość winna być bodźcem do zwiększania z każdym dniem przejrzystości zarządzania i do podejmowania z wielkim zapałem walki z korupcją.

Drodzy przyjaciele, w woli służenia i pracy dla dobra wspólnego ubodzy i potrzebujący winni zajmować pierwszoplanowe miejsce. Podejmowane są liczne wysiłki, aby Paragwaj nadal kroczył naprzód drogą wzrostu gospodarczego. Poczyniono ważne kroki w dziedzinie oświaty i służby zdrowia. Niech nie ustają wysiłki wszystkich podmiotów życia społecznego, aby nie było już dzieci nie mających dostępu do oświaty, rodzin bezdomnych, robotników bez godnej pracy, rolników bez ziemi do uprawy i wielu osób zmuszonych do emigracji w niepewną przyszłość; aby nie było już nigdy ofiar przemocy, korupcji lub handlu narkotykami. Rozwój gospodarczy, który nie liczy się z najsłabszymi i tymi, którym się nie poszczęściło, nie jest prawdziwym rozwojem. Miarą wzorca ekonomicznego winna być integralna godność istoty ludzkiej, zwłaszcza najbardziej słabej i bezbronnej.

Reklama

Panie Prezydencie, drodzy przyjaciele. Również w imieniu mych braci biskupów Paragwaju pragnę zapewnić was o zaangażowaniu i współpracy Kościoła katolickiego we wspólnym dążeniu do tworzenia społeczeństwa sprawiedliwego i włączającego, w którym można współżyć w pokoju i zgodzie. Wszyscy bowiem, także pasterze Kościoła, jesteśmy wezwani do troski o budowanie lepszego świata (por. Evangelii gaudium, 183). Pobudza nas do tego pewność naszej wiary w Boga, który zechciał stać się człowiekiem i - żyjąc wśród nas - dzielić nasz los. Chrystus otwiera nam drogę miłosierdzia, która osadzona w sprawiedliwości, prowadzi dalej i rozświetla miłość, aby nikt nie pozostawał na marginesie tej wielkiej rodziny, jaką jest Paragwaj, który kochamy i któremu chcemy służyć.

Z niezmierną radością ze znalezienia się na tej ziemi poświęconej Matce Bożej z Caacupé, proszę o błogosławieństwo Pana dla was wszystkich, dla waszych rodzin i dla całego umiłowanego narodu paragwajskiego. Niech Paragwaj będzie płodny, jak ukazuje to kwiat passiflory [męczennicy] na płaszczu Maryi, i jak ta wstęga o barwach paragwajskich, która opasuje Jej wizerunek, tak niech obejmuje on Matkę z Caacupé. Dziękuję bardzo.

2015-07-11 03:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mocny głos Franciszka w Boliwii

Niedziela Ogólnopolska 29/2015, str. 3

[ TEMATY ]

Franciszek w Ameryce Łacińskiej

jkraft5/pl.fotolia.com

Jestem pod ogromnym wrażeniem pielgrzymki papieża Franciszka do Ameryki Południowej – do Ekwadoru, Boliwii i Paragwaju. Dzięki transmisji w Telewizji Trwam mogliśmy uczestniczyć w tym wielkim wydarzeniu. Z uwagą wysłuchałem przemówienia prezydenta Boliwii Evo Moralesa Aymy, wygłoszonego w duchu rewolucyjnym. Prezydent mówił długo (ok. 40 min), w jego wypowiedzi wyraźne były elementy ideologii socjalistycznej. Byłem nawet zdenerwowany. Czekałem, co powie Ojciec Święty. Obawiałem się, że nie będzie zadowolony. Myliłem się jednak – Papież ukazał wielką potrzebę zmian na ziemskim globie, a ich wizja zawiera się w jego najnowszej encyklice „Laudato si,”. Mówił o globalizacji i podkreślał, że w tej, która istnieje dzisiaj, zawarte jest wykluczenie społeczne, a więc ludzka bieda i brak zainteresowania zarówno ze strony rządzących, jak i tych, którzy dobrze się mają. Papież Franciszek zwrócił uwagę, że wartości materialne, pieniądze odgrywają dziś zasadniczą rolę w świecie, że liczą się ci, którzy je mają, pozostali natomiast cierpią niedostatek. Na tym tle ukazał on jakby nową wizję świata, podkreślając, że musi ulec zmianie filozofia zawarta w dzisiejszej globalizacji, i zapewniając, że sprawiedliwa gospodarka nie jest utopią ani ułudą. Ci, którzy cierpią biedę i niesprawiedliwość, muszą mieć głos, muszą być słyszalni.

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego życia

2024-04-15 13:31

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 18-21.

Sobota, 4 maja. Wspomnienie św. Floriana, męczennika

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję