Reklama

Powołanie kapłańskie - to powołanie do świętości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

(...) Dziś szczególnie serdecznie pozdrawiam Seminarium Łódzkie, które przybywa do Rzymu ze swoim pasterzem, Arcybiskupem Władysławem.
Drodzy alumni! Powołanie kapłańskie to powołanie do świętości. Jego znakiem jest modlitwa, duch kontemplacji, ofiara i gotowość służenia człowiekowi. Życzę, aby tak rozumiane powołanie było duchową drogą każdego z was. Niech pomogą wam ją odkrywać wasi moderatorzy i wychowawcy. (...)
(Ojciec Święty do alumnów WSD w Łodzi podczas audiencji generalnej na Placu św. Piotra w Rzymie)

Drogi Księże Arcybiskupie Władysławie, Drodzy Alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi!

Bardzo ucieszyła mnie obecność w Watykanie i w Castel Gandolfo Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. Przybyliście z pielgrzymką, aby u grobu Świętych Apostołów Piotra i Pawła dziękować Bogu za dar powołania i by prosić o umocnienie w wierze, nadziei i miłości, aby na fundamencie tych cnót w mocy Ducha Świętego dobrze przygotować się do przyjęcia Chrystusowego kapłaństwa. Z całego serca jednoczę się z wami w tej modlitwie.
Cieszę się, że przybyliście tutaj w całej seminaryjnej wspólnocie: alumni, rektor, przełożeni, ojcowie duchowni, profesorowie, a przewodniczy Wam Ksiądz Arcybiskup. Właśnie tak, seminarium powinno być jednolitą wspólnotą, w której troska o kształtowanie młodych serc i umysłów będzie wyrażać się w harmonijnej współpracy wszystkich. Przygotowanie do kapłaństwa musi bowiem obejmować zarówno formację duchową, jak i intelektualną. Trzeba dołożyć wszelkich starań, aby przyszły kapłan był dobrym człowiekiem, o bogatej duchowości, otwartym na wszelkie przejawy kultury, posiadającym solidną wiedzę teologiczną i dobrą znajomość tych nauk, które pomogą mu skutecznie głosić Ewangelię współczesnemu człowiekowi.
Oczywiście najważniejszym elementem formacji seminaryjnej jest duchowe przygotowanie do kapłaństwa. Chodzi o świętość - o coraz doskonalsze ufne jednoczenie się z Ojcem, przez Chrystusa, w Duchu Świętym. Takie zjednoczenie dokonuje się przede wszystkim dzięki łasce płynącej z sakramentów świętych. Stąd tak wielką wagę zawsze przywiązywano do tego, aby Pojednanie i Eucharystia stanowiły mocne filary formacji seminaryjnej. Nigdy nie rezygnujcie z tej tradycji. Zbliżajcie się chętnie do tych źródeł Bożego miłosierdzia.
Przez zjednoczenie z Chrystusem w Eucharystii niech umacnia się i pogłębia wasza pasterska miłość. Tej miłości objawiającej światu oblicze Chrystusa, Wiecznego i Najwyższego Kapłana, który życie dał za braci, potrzeba bardzo współczesnemu człowiekowi. Potrzeba jej szczególnie temu, który cierpi z powodu różnorakich niedostatków, materialnych i duchowych. Wiele jest dziś w Polsce obszarów takiego niedostatku. Wiecie dobrze, że również w Kościele w Łodzi, wobec utrzymującego się znacznego bezrobocia, wielu jest tych, którzy oczekują od kapłana słowa nadziei i konkretnych czynów Chrystusowej miłości. Potrzeba waszego otwartego serca, gotowości do poświęcenia i ofiary, solidarności z najbardziej ubogimi i cierpiącymi, ze wszystkimi znajdującymi się w potrzebie. Nie zapominajcie, że ta posługa wymaga od kapłana postawy ubóstwa. Cnota ubóstwa otwiera oczy na potrzeby innych. W dzisiejszej sytuacji ekonomicznej i społecznej w Polsce coraz bardziej jawi się konieczność, aby kapłan obierał taki sposób życia, który odpowiada warunkom życia społeczeństwa. Nabywajcie tej wyobraźni miłosierdzia, kontemplując w cieniu tabernakulum oblicze Zbawcy, który dla nas „ogołocił samego siebie” (Flp 2, 7).
I jeszcze jedno: nabywanie świętości na drodze przygotowania do kapłaństwa nie może dokonywać się bez modlitwy. Jeśli brak osobistego, pełnego miłości odniesienia do Trójjedynego Boga w coraz głębszej modlitwie, nie można właściwie przyjąć i dobrze spełniać Chrystusowego kapłaństwa. Dlatego proszę Was, bądźcie coraz bardziej ludźmi wytrwałej modlitwy. Niech wasza seminaryjna wspólnota będzie rozmodlona. Niech nigdy nie braknie wam czasu na medytację i adorację Najświętszego Sakramentu. Wdrażajcie się też w modlitwę Kościoła w Liturgii Uświęcenia Czasu. Sięgajcie chętnie po różaniec, aby w szkole Maryi uczyć się naśladowania Chrystusa. Razem z wami proszę dzisiaj Boga za wstawiennictwem Najświętszej Bożej Rodzicielki, abyście przez głębokie życie sakramentalne, modlitwę i solidne studium dobrze przygotowali się do kapłaństwa. Nie zapominajcie, że duchowa przyszłość Kościoła zależy od świętości i duszpasterskiego zapału jego kapłanów. Żyjcie więc wiarą, rozpalajcie w sobie miłość Chrystusa, trwajcie w nadziei i czyńcie świętym Kościół, który jest w Łodzi.
Niech wam Bóg błogosławi!

Castel Gandolfo, 19 września 2003 r.

(Przemówienie Ojca Świętego skierowane do alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi podczas audiencji prywatnej 19 września 2003 r. w Castel Gandolfo)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję