Chwała Bogu na wysokościach,
a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania
(Łk 2, 14)
To posłannictwo pokoju, zwiastowane przez posłańców Bożych - Aniołów, przekazywane jest przez całe tysiąclecia Kościołowi oraz wszystkim ludziom, którzy pragną żyć z prawem Bożym. Niesie
ono olbrzymi dynamizm nadziei, tak jak to miało miejsce dwa tysiące lat temu, kiedy to ludzkość była ogarnięta beznadziejną ciemnością, spowodowaną oderwaniem się od Boga, a przez co skłócona
i podzielona nienawiścią rodzącą krwawe wojny i podziały, które korzeniami sięgały głębi duszy ludzkiej.
Jeden z największych proroków Starego Testamentu, zwany „piątym Ewangelistą” - Izajasz rozwijał swoje posłannictwo w burzliwych czasach rosnącego w potęgę
imperium asyryjskiego, zagrażającego w VIII w. przed narodzeniem Chrystusa narodom basenu Morza Śródziemnego. Nakreślił wówczas przed zatrwożonymi mieszkańcami Jerozolimy i przed
całym narodem wybranym wizję czasów pokoju mesjańskiego, który będzie dziełem Księcia Pokoju, a panowanie Jego będzie wielkie i bez granic (por. Iz 9, 5-6). W tej to erze
pokoju: „Wilk zamieszka z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będą, cielę i lew paść się będą społem i mały chłopiec będzie ich poganiał. Krowa
i niedźwiedzica przestawać będą przyjaźnie, młode ich razem będą legały... Zła czynić nie będą ani zgubnie działać” (por. Iz 11, 6-9). W ten tak bardzo sugestywny sposób i pod
takimi obrazami Prorok kreśli erę pokoju, kiedy przyjdzie upragniony Zbawiciel, Mesjasz, Książę Pokoju.
Tak bardzo potrzeba nam, ludziom początku trzeciego tysiąclecia, takiego właśnie pokoju, zwłaszcza teraz, kiedy wstrząsani jesteśmy tyloma zjawiskami negującymi pokój, tak w samym człowieku,
w rodzinie, w naszym społeczeństwie, w Kościele Chrystusowym, jak również i na całym świecie, gdzie raz po raz wybuchają groźne konflikty godzące w prawdziwy
pokój.
Boże Narodzenie, które przeżywamy po raz kolejny, jest szczególną okazją do składania sobie życzeń i to prawdziwie szczerych i serdecznych. Kieruję je do wszystkich, którzy zasiądą
do wigilijnego stołu, bez względu na to, z jakiej formacji się wywodzą i czyje interesy reprezentują, ażeby prawdziwy pokój stał się udziałem ich życia i ogarnął wszystkich,
którym droga jest sprawa drugiego człowieka. Niech każdy patrzy na siebie z życzliwością, miłością i prawdziwym szacunkiem, tak jak to Prorok kreśli na przykładzie dzikich zwierząt,
które w okresie mesjańskiego pokoju stają się tak bardzo łagodne i przyjazne. Ten, który przychodzi do nas w tajemnicy Kościoła, w dzień Bożego Narodzenia,
Jezus Chrystus, niech Was, drodzy edytorzy dzienników i czasopism oraz ich czytelnicy, obdarzy bogactwem swojego pokoju oraz prawdziwą miłością, życzliwością i nadzieją, że taki
pokój wreszcie będzie udziałem nas wszystkich w Nowym Roku, którego oczekujemy.
Zapewniam was wszystkich o mojej serdecznej i szczerej pamięci w świętą noc Bożego Narodzenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu