Reklama

Kultura

Pytanie

Do objerzenia najnowszego filmu „Przełęcz ocalonych” usiadłam świadomie nieprzygotowana. Nie przeczytałam żadnej recenzji, nie słuchałam opinii tych, którzy już najnowsze dzieło Mela Gibsona poznali. Efekt był taki, że w pewnej chwili pomyślałam, iż to niemożliwe, aby główny bohater – Doss żył naprawdę. Przyglądałam się więc kolejnym etapom jego filmowego życia, skupiając uwagę na tym, jak scenarzysta i reżyser zbudowali postać – pokazując dom, w którym z jednej strony panuje miłość wynikająca także z mocnej wiary, a z drugiej, powiedzielibyśmy dzisiaj, patologia – wszak ojciec dwóch chłopców jest alkoholikiem i znęca się nad żoną.

[ TEMATY ]

film

Materiały promocyjne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak, to właśnie w takim domu żyje Doss, który potrafi kochać matkę, najpiękniejszą (jak mówi) dziewczynę (późniejszą żonę) i ojczyznę. To z miłości do tej ostatniej decyduje się pójść do wojska i służyć jako sanitariusz, chociaż jego przekonania nie pozwalają mu sięgać po broń. Tej postawy nie mogą zrozumieć w wojsku ani przełożeni, ani koledzy. O ile potrafią oni zaakceptować np. narcyzm jednego z żołnierzy prezentującego, a wręcz obnażającego swe umięśnione ciało w całej swej okazałości, o tyle decyzja Dossa, żeby na wojnie nie zabijać, tylko ratować ludzkie życie, jest dla nich nie do zaakceptowania.

Dla wielu osób najciekawsze momenty filmu to te, gdy Doss sanitariusz bez broni, ale z Biblią na piersi ratuje kolejnych żołnierzy podczas bitwy o Okinawę. Mnie zdecydowanie bardziej zainteresował ten czas, kiedy bohater musi stawić czoła właściwie wszystkim. Pomyślałam, że ta historia jest metaforą losu człowieka, który ma swoje przekonania, chce je realizować, tymczasem właściwie cały świat (wyjątek stanowią rodzice i narzeczona) jest przeciwko niemu – próbuje ośmieszyć, upokorzyć, zanegować, zniszczyć… I to tylko dlatego, że Doss ma inne, wynikające z głębokiej wiary, przekonania. Aż trudno uwierzyć, że drobnej postury żołnierz, nazwany przez dowódcę „Łodygą”, potrafi się wszystkim przeciwstawić. A jednak.

Po obejrzeniu filmu już wiem, że opowiada on autentyczną historię Desmonda T. Dossa, który uczestniczył w II wojnie światowej, nie biorąc do ręki karabinu. To piękne, wzruszające i motywujące do refleksji nad naszymi życiowymi postawami dzieło. To także okazja do postawienia pytania, dlaczego nie umiemy, nie potrafimy, a może nie chcemy opowiadać kolejnym pokoleniom Polaków o naszych bohaterach? Wszak ich historie są równie niezwykłe i uniwersalne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-11-06 20:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

5. sezon serialu „The Chosen” o życiu Jezusa i apostołów wchodzi do kin

[ TEMATY ]

film

„The Chosen”

watch.thechosen.tv

10 kwietnia do kin wchodzi 5. sezon „The Chosen” o życiu Jezusa i apostołów. Sezon 5. zatytułowany „Ostatnia Wieczerza” przedstawia wydarzenia Wielkiego Tygodnia - poinformowało w piątek PAP Studio DR, przedstawiciel "The Chosen" w Polsce.

Serial "The Chosen" w reżyserii Dallasa Jenkinsa zaczął powstawać w 2017 r., a premiera pierwszego odcinka miała miejsce 26 czerwca 2019 roku. Produkcję rozpoczynano jako niewielki projekt o skromnym budżecie finansowanym przez społeczność. Obecnie serial obejrzało około 250 milionów widzów na całym świecie.
CZYTAJ DALEJ

Łomża: Komunikat kurii w związku ze spotkaniem organizowanym przez ks. Galusa

2025-07-18 09:18

[ TEMATY ]

Łomża

Ks. Daniel Galus

diecezja.lomza.pl

Łomżyńska Kuria Diecezjalna informuje, że spotkanie ewangelizacyjne organizowane w Twierdzy Łomża Fort II przez suspendowanego księdza Daniela Galusa nie jest modlitwą Kościoła, a zwykłą posługą, którą wykonuje ks. Galus tylko we własnym imieniu.

Komunikat Łomżyńskiej Kurii Diecezjalnej w związku z organizowanym spotkaniem ewangelizacyjnym „Jezus żyje”.
CZYTAJ DALEJ

O. Dariusz Kowalczyk SJ: démarche MSZ-u do Watykanu pełen błędów, nieścisłości i manipulacji

2025-07-17 20:23

[ TEMATY ]

Watykan

Ministerstwo Spraw Zagranicznych

nota

Red.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, na którego czele stoi Radosław Sikorski, przekazało Stolicy Apostolskiej notę zatytułowaną: „Démarche w sprawie krzywdzącej i wprowadzającej w błąd treści kazania bp. Wiesława Meringa oraz wypowiedzi bp. Antoniego Długosza”. Ten dwustronicowy tekst, noszący datę 14.07.2025, jest pełen błędów, nieścisłości i manipulacji. Wygląda, jakby pisał go ktoś w pośpiechu, pod wpływem emocji i w ideologicznym zacietrzewieniu, a jednocześnie ktoś po prostu niekompetentny - pisze w komentarzu dla KAI o. Dariusz Kowalczyk SJ - profesor teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Démarche cytuje kilka wypowiedzi jedynie bpa Meringa, po czym stwierdza: „Takie wypowiedzi biskupów, którzy działając jako przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski i tym samym reprezentujący Kościół katolicki […] oczerniają rząd”. Jeśli się pisze: „takie wypowiedzi biskupów”, to wcześniej należałoby zacytować także bpa Długosza. Dużo większym błędem jest zrobienie z obydwu biskupów przedstawicieli KEP. Otóż to nie jest tak, że każdy biskup wypowiadając się publicznie reprezentuje KEP jako całość. KEP ma swoje struktury i procedury, których używa, by wypowiedzieć się oficjalnie jako KEP. Biskupi Mering i Długosz dotknęli bieżących spraw społeczno-politycznych na własną odpowiedzialność, aktualizując w ten sposób Społeczną Naukę Kościoła. Wielu Polaków jest im wdzięcznych za te słowa, choć trzeba przyjąć do wiadomości, że są także tacy, w tym katolicy, którzy mają inne opinie. W każdym razie nie ma to nic wspólnego z „oczernianiem rządu”. To po prostu krytyczne, podjęte w trosce o dobro wspólne, odniesienie się do działań rządu, do czego biskupi mają prawo jako biskupi i jako obywatele Rzeczpospolitej Polskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję