Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: cud w Kanie tematem kolejnego Wieczoru Maryjnego

„Wesele w Kanie” było tematem siódmego Wieczoru Maryjnego z cyklu „Moja mama jest Królową”, który odbył się w poniedziałek na Jasnej Górze. Ewangelia o cudzie podczas wesela stała się okazją do rozmowy o gościnności, życiu małżeńskim i postawie służby. Spotkania, w których uczestniczą setki pielgrzymów stanowią ważny element jubileuszowego roku koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Wieczory Maryjne

Marian Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gość wieczoru paulin o. Jerzy Kielech podkreślił, że szczególną, naszą polską Kaną jest Jasna Góra, gdzie każdego dnia dokonuje się tak wiele cudów. – Wiemy o tym zwłaszcza my, paulini tutaj posługujący. Widzimy, jak przez Maryję dokonują się tutaj niesamowite cuda przemiany. Ona jest Matką przemiany. My nie wiemy jak to się dzieje, tak jak nie wiedzieli goście weselni, że przemiana wody w wino nastąpiła z inspiracji Maryi - mówił o. Kielech.

Zakonnik podkreślał, że wiele osób przybywa do sanktuarium i wpatruje się w oczy Maryi Jasnogórskiej, w których widać miłość, akceptację i przyjęcie. - Jasna Góra jest Kaną właśnie dlatego, że tu dokonuje się przemiana w miłości przez Maryję, bo tylko miłość może przemieniać człowieka – powiedział paulin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomniał, że „tylko Jezus, który sam jest Miłością ma moc przemieniać każdego z nas a Maryja jest Służebnicą Pańską”. – Ta przemiana jest ciągłym prowadzeniem do Boga. Maryja obecna w znaku jasnogórskiego Wizerunku przybliża nas do Jezusa a czyni to zwłaszcza przez sakramenty – zauważył o. Kielech.

Zakonnik podkreślił, że pierwszego cudu Jezus dokonał na weselu przez co wskazał także na szczególną rolę małżonków.

O życiu małżeńskim i rodzinnym oraz o rozumieniu gościnności mówili Ludmiła i Władysław Puzanowscy. To małżonkowie z ponad 40-letnim stażem, rodzice ośmiorga własnych dzieci i jednego przysposobionego. To także założyciele wspólnoty Duży Dom. W Domu mieszka kilka rodzin, które prowadzą autonomiczne życie, ale we wspólnej kamienicy mają kaplicę, w której dzień i noc trwa adoracja Najświętszego Sakramentu. – Na naszym ślubie zaprosiliśmy Boga do naszego życia i On jest z nami cały czas – powiedziała pani Ludmiła.

Podkreśliła, że zawsze dbają o to, by spotkanie z Jezusem było zaplanowane. - Jak dzieci były małe, czas na modlitwę był kradziony, ale zawsze zaplanowany, tak jak planujemy spotkanie z drugim człowiekiem, tak planujemy zawsze spotkanie z Panem – mówiła gość wieczoru. Wyznała, że na początku małżeństwa, kiedy przeżywała wielkie trudności z tym, czy poradzi sobie we wspólnym życiu, czy „wystarczy” jej miłości przyjechała na Jasną Górę i modliła się o przemianę, która nastąpiła.

Reklama

Pan Władysław zauważył, że Maryja w Kanie miała postawę sługi, była gotowa do służby innym, nawet nieproszona. – Małżeństwo też jest praktykowaniem służby w życiu codziennym – powiedział. Dodał, że „bez wzajemnej służby wszystkich domowników względem siebie, życie rodzinne byłoby horrorem”. – Kluczem służby jest wzajemna miłość małżonków, wtedy jest radość i szczęście a dzieci mogą uczyć się postawy służby – stwierdził gość spotkania.

Państwo Puzanowscy podkreślali, że każde z ich dzieci było oczekiwane i upragnione. – Możemy powiedzieć, że to nasza gościnność względem drugiego człowieka. Gościnność to miłość oczekująca i przyjmująca – mówił pan Władysław. Podkreślał, że Ewangelia w Kanie to jego zdaniem opowieść o gościnności. – O tym, że wszyscy jesteśmy sobie nawzajem potrzebni, w domu, w pracy, na ulicy. Prawdziwy gość to ten, co widzi gospodarza, a prawdziwy gospodarz to ten co widzi gości – powiedział Puzanowski.

Małżonkowie podkreślali, że po czterdziestu latach wspólnego życia są bardzo szczęśliwi. – My nie jesteśmy specjalistami od małżeństwa, dzieci, rodziny, ale widzimy jak Pan Bóg działa w normalności i przemienia zwyczajność w coś nadzwyczajnego – stwierdził Puzanowski.

Dyskusję, którą jak zwykle poprowadziła Agnieszka Porzezińska, poprzedziła Msza św. w Kaplicy Matki Bożej. Wzięli w niej udział przedstawiciele paulińskich parafii w Biechowie, Łęczeszycach i Wągrowcu.

Kolejny Wieczór Maryjny z cyklu „Moja mama jest Królową” odbędzie się na Jasnej Górze 8 czerwca. Jego tematem będzie Wniebowzięcie NMP.

2017-05-09 08:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwiastowanie w życiu każdego z nas

Niedziela Ogólnopolska 47/2016, str. 26-27

[ TEMATY ]

Maryja

Wieczory Maryjne

Marian Sztajner/Niedziela

Kaplica Różańcowa była wypełniona po brzegi

Kaplica Różańcowa była wypełniona po brzegi

„Moja Mama jest Królową” to cykl dziewięciu Jasnogórskich Wieczorów Maryjnych, które będą się odbywać w ósmym dniu każdego miesiąca poprzedzającego uroczystość 300. rocznicy koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej, czyli od listopada 2016 r. do lipca 2017 r.

Uczestnicy pierwszego z Jasnogórskich Wieczorów Maryjnych, który odbył się 8 listopada 2016 r., z uznaniem przyjęli tę inicjatywę ojców paulinów. Zadecydowały o tym klimat wspólnej modlitwy, interesująca katecheza, a także poruszające świadectwa uczestników. Mszy św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej przewodniczył o. Jacek Toborowicz, przeor klasztoru Ojców Paulinów w Leśniowie i kustosz tamtejszego sanktuarium Rodzinnych Błogosławieństw. Kazanie wygłosił o. Samuel Karwacki z Leśniowa.

CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

[ TEMATY ]

Nakazane święta kościelne

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2024 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję