Reklama

Niedziela Małopolska

Abp Jędraszewski: nasz skarb to Boże dziecięctwo

- Patrzymy z ufnością w przyszłość, czeka na nas Chrystus, dzięki któremu będziemy przemienieni. Nasz skarb to Boże dziecięctwo - powiedział abp Marek Jędraszewski. W uroczystość Wszystkich Świętych metropolita krakowski przewodniczył Mszy św. w kaplicy Zmartwychwstania Pańskiego na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wygłoszonej homilii biskup zwrócił uwagę, że współcześni ludzie często żyją tak, jakby Boga nie było. - Nie dziwmy się, że ludzie którzy tak żyją, stawiają sobie pytania o siebie, swoją godność, swoje człowieczeństwo i nie znajdują odpowiedzi. Stąd u wielu z nich poczucie rozpaczy, a u innych bezsensu - stwierdził.

Hierarcha dodał, że jest to również źródło beznadziejnych usiłowań przedłużania życia, szukania cudownych środków zapewniających zdrowie czy też odmawiania niektórym prawa do życia, gdy stają się przeszkodą w realizacji czysto przyjemnościowej wizji życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Można by powiedzieć z całą powagą, ale także współczuciem , że biedni ludzie, których zagubienie sięga tak daleko, że bardzo często żądają w testamentach, żeby po nich nic nie pozostało, żeby ich ciało zostało spalone, a prochy rozrzucone gdzieś na ziemi lub w morzu. Przekonani, że z nicości powstali i w nicość się przekształcają - powiedział.

Metropolita krakowski podkreślił, że dla chrześcijan ważne powinny być słowa św. Jana, który pisze, że wierzący są dziećmi Boga. - Istniejemy bo On nas kocha. Z miłości powołał nas do istnienia i w miłości patrząc na nas pragnie, abyśmy się znaleźli u Niego kiedyś na całą wieczność - tłumaczył.

Reklama

Arcybiskup dodał, że człowiek wierzący zawsze powinien patrzeć w przyszłość z nadzieją. - Do końca nie wiemy, jak będzie ona wyglądała, ale jedno jest pewne, gdy się objawi Chrystus, będziemy do Niego podobni - stwierdził. Hierarcha zaznaczył, że przeżywanie tych prawd nabiera szczególnego znaczenia właśnie w uroczystość Wszystkich Świętych. - Od chrztu i bierzmowania nosimy ich imiona jako imiona naszych patronów. W ich życie chcemy się wpatrywać i brać z nich wzór, żeby być blisko Chrystusa w wieczności, kiedy będziemy ostatecznie przemienieni w pełni na Boży obraz i podobieństwo - podkreślił. Wskazał też, że święci na poważnie potraktowali słowa o dźwiganiu krzyża swojego życia.

Abp Jędraszewski zwrócił uwagę, że odwiedzający groby bliskich także napotykają krzyże. - Ten Chrystusowy krzyż nasi bliscy brali na co dzień, a teraz kiedy wrócili do ziemi, wyrasta z niej Chrystusowy krzyż jako znak nadziei, że Ten, w którego wierzyli i którego wyznawali przyznał się do nich w momencie sądu i uznał ich jako swoich przyjaciół. Jako wierne sługi, jako tych, którzy byli gotowi iść z nim na dobre i na złe - mówił.

Metropolita krakowski wspomniał też o krzyżu, który znajduje się na pomniku upamiętniającym ofiary komunizmu, tuż obok cmentarnej kaplicy. - W tym pomniku zawarta jest prawda o krzyżu, który chciano w imię ateistycznych ideologii usunąć nie tylko z przestrzeni publicznych naszego kraju, ale także z ludzkich serc - zwrócił uwagę. Dodał, że ludzie tamtych czasów trwali przy krzyżu, widząc w nim dla siebie jedyną nadzieję i ocalenie.

Abp Jędraszewski dodał, że usuwanie krzyża jest widoczne także w ostatnich dniach. - Czyni się to w kraju, który uważa, że jest i powinien być dla innych wzorem braterstwa, tolerancji i wolności. Takie czasy , kiedy trzeba na nowo na kontynencie europejskim walczyć o krzyż. Najpierw w naszych sercach, a potem o to, aby nie zabrakło nam odwagi, by w trudnych chwilach, w czasach zmagań i być może zwątpienia, wyciągnąć ręce do krzyża mówiąc: "Witaj krzyżu, moja jedyna nadziejo!' - powiedział.

Ocenił, że dopóki takie wołanie będzie obecne, świat będzie prawdziwe planetą ludzi, którzy wiedzą mocą wiary skąd przychodzą i dokąd zmierzają oraz są świadomi, że Bóg jest fundamentem ich nadziei. - Jesteśmy Twoimi dziećmi, co prawda, nie wiemy jeszcze czym będziemy, ale wiemy, że kiedy Cię zobaczymy, zostaniemy przemienieni w wieczną radość i wieczne szczęście. Razem z wszystkimi świętymi, a pośród nich także z naszymi bliskimi - zakończył abp Jędraszewski.

2017-11-01 19:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: trwa zbiórka na „Sylwestra z Ubogimi”

[ TEMATY ]

Kraków

ubodzy

Adobe.Stock.pl

Już po raz szósty dla potrzebujących i ubogich z Krakowa zostanie zorganizowana noc sylwestrowa, która ma dać im wytchnienie w niełatwej rzeczywistości ich dnia codziennego. Akcję „Sylwester z Ubogimi” można wciąż wspierać. Podczas tej wyjątkowej nocy w Krakowie około 250 osób bez domu modli się i ma okazję zjeść ciepły posiłek i spędzić czas na dobrej zabawie.

Celem tego wydarzenia jest spotkanie z potrzebującymi, którzy są w często pomijani w społeczeństwie i traktowani z góry. - Każdy przybyły gość jest otoczony opieką i szacunkiem bez względu na życiorys i popełnione błędy. Dodatkowym celem całego wydarzenia jest uwrażliwienie społeczeństwa na problem ubóstwa i bezdomności - mówi Magdalena Ziemska, współorganizatorka "Sylwestra z Ubogimi".
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: wszyscy potrzebujemy formacji, by być jak Jezus

2025-07-25 11:33

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Udział w misji Kościoła i stawianie czoła ewangelizacji od wszystkich wymagają solidnej i integralnej formacji, która przemieni nasze człowieczeństwo na wzór samego Chrystusa – mówił Papież na wspólnej audiencji dla misjonarzy ksawerianów oraz uczestników kursu dla formatorów seminaryjnych.

Papież podkreślił, że wszyscy chrześcijanie muszą mieć w sobie radość Ewangelii, być szczęśliwymi uczniami i misjonarzami. Jednak, aby tak się stało, niezbędna jest formacja. „Dom naszego życia i naszej drogi, zarówno kapłańskiej, jak i świeckiej, musi być zbudowany na ‘skale’ (por. Mt 7, 24-25), czyli na solidnych fundamentach, które pozwolą nam stawić czoła ludzkim i duchowym burzom, których nie oszczędza życie chrześcijanina, kapłana i misjonarza”.
CZYTAJ DALEJ

Szwajcaria: radna miejska strzelała do obrazu przedstawiającego Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus

2025-07-25 21:09

[ TEMATY ]

profanacja

znieważanie

zrzut ekranu Instagram

Prokuratura w Zurychu postawiła zarzuty radnej miejskiej i byłej przewodniczącej Partii Zielono-Liberalnej Saniji Ameti po zamieszczeniu przez nią zdjęcia, na których oddaje około 20 strzałów do obrazu przedstawiającego Matkę Boską z Dzieciątkiem Jezus. Według informacji szwajcarskiego portalu 20 Minuten, Ameti oskarżono na podstawie artykułu 261. szwajcarskiego kodeksu karnego o publiczne znieważenie przekonań religijnych i zakłócanie pokoju religijnego.

Przepis powyższy przewiduje kary dla każdego, kto „publicznie i złośliwie znieważa lub wyśmiewa przekonania religijne innych, a w szczególności ich wiarę w Boga, albo złośliwie bezcześci przedmioty kultu religijnego”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję