Reklama

Sokołów Podlaski

Czynny charakter miłości - wigilia Caritas

Niedziela podlaska 9/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sokołowskim Domu Miłosierdzia im. Jana Pawła II 19 grudnia 2004 r. odbyła się wigilia dla najuboższych rodzin z parafii pw. Miłosierdzia Bożego, zorganizowana przez Caritas tejże parafii pod przewodnictwem Krystyny Dyoniziak.
Parafialny oddział Caritas dysponuje skromnymi środkami finansowymi, więc wigilię zorganizowano głównie dzięki pomocy sponsorów: p. Ufnala, p. Kurpińskiego, p. Jankowskiego p. Kozłowskiego, p. Seroczyńskiego, p. Turos, hurtowni „Ela”, „Stamex”, sklepowi „Topaz”, piekarni z Miedzny i ofiarodawców, którzy swoje dary składali do koszy rozstawionych w sklepach na terenie parafii. Należą się im podziękowania. Bez ich hojności wigilia nie byłaby tak atrakcyjna.
Dzięki gościnności dyrektora Domu Miłosierdzia - ks. Grzegorza Bałuczyńskiego w świątecznym spotkaniu mogło wziąć udział wiele rodzin. W pięknie przygotowanej sali jadalnej zasiadło do stołu ok. 130 osób. I choć okazało się, że potrzebujących było więcej niż wolnych krzeseł, to i tak dla każdego znalazło się miejsce i ciepła strawa.
Na wigilię zaproszeni byli również przedstawiciele władz miejskich i Centrum Pomocy Społecznej. Spotkanie ubogacił swoją obecnością dostojny gość - bp Antoni Dydycz. Obecni byli także proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego ks. Stanisław Bogusz i księża wikariusze oraz dyrektor diecezjalnej Caritas - ks. Walenty Wojtkowski.
Wigilię poprzedziła Koronka do Miłosierdzia Bożego odmówiona o godz. 15.00 w kaplicy Domu Miłosierdzia, poprowadzona przez ks. St. Bogusza. Następnie wszyscy udali się do świetlicy, aby obejrzeć jasełka przygotowane przez dzieci ze środowiskowej świetlicy pod kierunkiem Bożeny Wrotnowskiej i Anny Rozbickiej. Zebrani obejrzeli też część artystyczną przygotowaną przez Bożenę Zdzieborską. Następnie dzieci złożyły świąteczne życzenia księżom i rodzicom. Ksiądz Grzegorz przeczytał fragment Ewangelii wg św. Łukasza o narodzeniu Pana Jezusa, a potem przy dźwiękach kolęd wszyscy podzielili się opłatkiem, składając sobie życzenia. Po opłatku zebrani przeszli do udekorowanej (m.in. dzięki Jolancie Pszczółkowskiej i Annie Rozbickiej) sali jadalnej. Na stół donoszono coraz to nowe potrawy wigilijne przygotowane przez panie z Caritas. Spotkanie odbywało się przy akompaniamencie akordeonu, na którym grał Mieczysław Dyoniziak. Czas upłynął zebranym w ciepłej i rodzinnej atmosferze na rozmowach i śpiewaniu kolęd.
Tego wieczoru nie zabrakło również bardzo ważnego gościa - św. Mikołaja, który zawitał na salę, dźwigając ze sobą ogromne worki z prezentami, a było w nich aż 87 paczek dla dzieci i 50 paczek żywnościowych dla rodzin. Dla dzieci, które na co dzień nie mają takich smakołyków, była to niemała frajda. Dużą radość sprawiło im spotkanie z Mikołajem, z którym mogły też porozmawiać i zaśpiewać mu kolędy. Święty Mikołaj nie zapomniał również o opiekunach i księżach.
Słowa podziękowania należą się osobom z Caritas parafii Miłosierdzia Bożego, wolontariuszom, oazie działającej przy parafii, księżom, którzy umieją poświęcić swoje serce, czas, otworzyć się na tych najbardziej potrzebujących i sprawić, że w ten szczególny wieczór nikt nikomu nie jest obojętny. Najlepszym dowodem na to były uśmiechy na twarzach dzieci i dorosłych, radość, zadowolenie, a w oczach nadzieja na lepsze jutro.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak naprawdę jest w czyśćcu? Poznaj kilka wizji od św. Faustyny!

[ TEMATY ]

duchowość

czyściec

Adobe Stock

Dusze czyśćcowe, płaskorzeźba z kościła Herz Jesu w Wiedniu

Dusze czyśćcowe, płaskorzeźba z kościła Herz Jesu w Wiedniu

Każdy z nas ma chwile, w których zadaje sobie pytanie: co będzie po śmierci? Od razu niebo, a może najpierw czyściec? Jeśli tak, to jak tam jest? To aż tak bolesna rzeczywistość? Poznaj kilka cytatów z Dzienniczka św. Faustyny mówiących o wizji czyśćca.

Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Płomienie, które paliły je, nie dotykały się mnie. Mój Anioł Stróż nie odstępował mnie ani na chwilę. I zapytałam się tych dusz, jakie ich jest największe cierpienie? I odpowiedziały mi jednozgodnie, że największe dla nich cierpienie to jest tęsknota za Bogiem. Widziałam Matkę Bożą odwiedzającą dusze w czyśćcu. Dusze nazywają Maryję „Gwiazdą Morza”. Ona im przynosi ochłodę. Chciałam więcej z nimi porozmawiać, ale mój Anioł Stróż dał mi znak do wyjścia. Wyszliśmy za drzwi tego więzienia cierpiącego. [Usłyszałam głos wewnętrzny], który powiedział: Miłosierdzie moje nie chce tego, ale sprawiedliwość każe (Dz. 20).
CZYTAJ DALEJ

Jak się zachować kiedy ktoś przy nas umiera?

2025-10-31 08:44

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Każda śmierć kliniczna to fascynująca historia czyjegoś powrotu. Człowiek, którego uznano za zmarłego, słyszy modlitwę nad swoim ciałem… i wraca. Jeśli to możliwe — co to mówi o sensie życia, który gubimy w biegu? Każdy z nas kiedyś stanie przy łóżku kogoś, kogo kocha. Ten odcinek pomoże Ci nie bać się tej chwili.

Usłyszysz historię śmierci klinicznej, która odmieniła życie pewnego człowieka, anegdotę o Albercie Einsteinie, który zapomniał, dokąd jedzie, oraz poruszające słowa Woody’ego Allena o braku sensu życia. Zobaczysz też, jak spotkanie kanclerza Konrada Adenauera z Billym Grahamem prowadzi do pytania, które każdy z nas musi sobie kiedyś zadać: Czy wiem, dokąd zmierzam?
CZYTAJ DALEJ

Powstaje "Dom dla Młodych". Można wesprzeć to dzieło!

2025-11-03 08:27

Archiwum Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Wrocławskiej

Na Ostrowie Tumskim, powstaje Dom dla Młodych. Jest to inicjatywa Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży.

Za projektem stoi Fundacja na Rzecz Rozwoju Młodzieży „Młodzi Młodym”, działająca przy wsparciu Arcybiskupa Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego. Celem przedsięwzięcia jest stworzenie miejsca, w którym młodzież będzie się dobrze czuła, a także będzie mogła rozwijać swoją wiarę i pasję. - Chcemy, aby młodzi czuli się tu jak w domu - zaakceptowani, wysłuchani, bez konieczności udowadniania czegokolwiek - podkreślał ks. ks. Piotr Rozpędowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży, a w specjalnej zbiórce internetowej na ten cel przedstawiciele DDM-u podkreślają. - Chcemy, by młodzi mieli przestrzeń, w której mogą wzrastać, rozwijać swoje talenty, uczyć się relacji i szukać sensu. Dom dla Młodych ma być bezpiecznym i żywym punktem spotkań – miejscem, do którego po prostu chce się wracać
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję