Reklama

Moje spotkania z islamem (4)

Niedziela płocka 12/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W poprzednim odcinku opisywałem sytuację w rejonie klasztoru św. Katarzyny. Pragnąłbym poświęcić temu ciekawemu miejscu jeszcze jeden odcinek.
Na terenie klasztoru znajduje się szczep gorejącego krzewu. Złośliwi twierdzą, że nie jest on autentyczny. Pielgrzymi jednak przyjmują ten krzew bądź jako autentyczny, bądź też jako symbol, i obrywają z niego listki, wierząc, że dzięki temu ich życie stanie się lepsze i łatwiejsze. Aby chronić krzew przed zniszczeniem, jest on umieszczony na tyle wysoko, aby nie zniszczyli go turyści. Jednakże wszystkie zwisające w dół gałęzie, których można dosięgnąć, są całkowicie pozbawione liści przez gości. Mnisi próbują interweniować przeciwko procederowi niszczenia krzewu, jednak wiara ludzi w cudowną moc tej rośliny jest silniejsza od zakazów i krzyków mnichów.
Mnisi, którzy przez wiele lat swej historii w rejonie góry Synaj walczyli z beduinami, dziś żyją z nimi w przyjaźni. Tolerują wszelkie formy żebractwa i handlu w okolicach klasztoru. Pozostawili sobie jednak jako własną strefę wpływów z handlu pamiątkami zamknięte dla innych handlarzy tereny klasztorne. Dbając o własny interes, pobierają opłaty za wejście do określonych pomieszczeń czy też za robienie zdjęć. Widać jednak tuż za murami klasztoru beduinów handlujących przewodnikami, pocztówkami czy też kawałkami alabastrowych skał. Mnisi uprawiają rośliny na własne potrzeby i są oni teoretycznie samowystarczalni. Pierwsze wrażenie, gdy zobaczy się wychudzonego mnicha, jest takie, że oni głównie głodzą się i medytują. W praktyce jednak korzystają z udogodnień cywilizacyjnych, są bogaci; mają radia i samochody. Pod pewnymi względami przypominają oni beduinów, którzy też sprawiają wrażenie biedaków, a w rzeczywistości wyglądają tak tylko dlatego, że chcą tak wyglądać.
Klasztor św. Katarzyny jest nazywany „nieoficjalną ambasadą grecko-rosyjską”. Gdy w nim byłem, większość mnichów pochodziła z Grecji i Rosji. Byli jednak wśród nich Jordańczyk i Amerykanin. Siłą rzeczy pomagają oni przedstawicielom własnych narodów i dbają o interesy własnych krajów, pośrednicząc w kontaktach ze społecznością i rządem Egiptu.
Z prawosławnego klasztoru widać stojący nieopodal meczet, gdyż wyznawcy islamu również uważają górę Synaj za święte miejsce. Od lat istnieje koncepcja pobudowania w okolicy klasztoru synagogi, aby ten teren stał się miejscem pokojowej koegzystencji trzech olbrzymich religii. Żydzi przyjeżdżają na pielgrzymki, lecz synagogi jak nie było, tak nie ma. Biorąc pod uwagę to, że ostatnio miał miejsce na półwyspie Synaj zamach na zamieszkany przez Żydów hotel, może dobrym pomysłem jest nieprowokowanie fundamentalistów islamskich budową synagogi. Należy pamiętać, że półwysep ten był przez wiele lat zajęty przez wojska izraelskie, a sytuacja polityczna pomiędzy Egiptem a Żydami poprawiła się niedawno. Dziś walczące niegdyś ze sobą strony doszły do porozumienia. Statki zawijające do izraelskich portów nie są dyskryminowane w portach egipskich, tak jak w innych krajach arabskich. Cały czas jednak trwa przemyt broni z Egiptu do Palestyny, a do żołnierzy izraelskich stacjonujących na granicy z Egiptem strzelają fundamentaliści.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O co się boję zapytać Jezusa dzisiaj?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pixabay.com

Rozważania do Ewangelii Łk 9, 43b-45.

Sobota, 27 wrzesień. Wspomnienie św. Wincentego à Paulo, prezbitera.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Ks. Kazimierz Kordek pożegnał swojego tatę

2025-09-26 17:38

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Ignacy Dec

pogrzeb taty kapłana

ks. Kazimierz Kordek

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. Kazimierz Kordek prowadzi trumnę swojego ojca śp. Czesława na cmentarzu parafialnym w Poniatowie

Ks. Kazimierz Kordek prowadzi trumnę swojego ojca śp. Czesława na cmentarzu parafialnym w Poniatowie

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wałbrzychu-Poniatowie odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. Czesława Kordka, ojca ks. Kazimierza Kordka. Eucharystii przewodniczył bp Ignacy Dec w koncelebrze 27 kapłanów z diecezji świdnickiej, legnickiej i wrocławskiej.

W homilii biskup senior przypomniał prawdę o sądzie indywidualnym i ostatecznym. - Przy odejściu z tej ziemi liczą się tylko spełnione z wiary i miłości dobre uczynki – nie stanowiska, nie tytuły, nie majątek. Odwołując się do encykliki Benedykta XVI Spe salvi, dodał: - Sąd nie jest obrazem grozy, ale nadziei. Doświadczymy wtedy, że miłość Boża przewyższa całe zło świata i zło w nas.
CZYTAJ DALEJ

„Ojcostwo to codzienna obecność" – Marcin Kwaśny o tym, jak być bliskim tatą

2025-09-27 20:00

[ TEMATY ]

wywiad

ojcostwo

Marcin Kwaśny

Forum Tato.Net

Razem.tv

11 października 2025 roku odbędzie się 17. Międzynarodowe Forum Tato.Net w Kielcach, wyjątkowe wydarzenie gromadzące ojców. W tym roku tematem forum będzie ojcostwo, które buduje odporność. Rozmawiamy o tym z Marcinem Kwaśnym - odtwórcą głównej roli św. Maksymiliana w filmie „Triumf serca", aktorem, który w ubiegłym roku prowadził Galę Max wieńczącą Forum Tato.Net.

Tematem tegorocznego Forum Tato.Net jest obecność, która buduje odporność. Jak Pan stara się być tatą obecnym także wtedy, gdy emocji w domu jest bardzo dużo?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję