Reklama

Świat

Afryka: co roku ok. 6 mln muzułmanów przechodzi na chrześcijaństwo

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

islam

B. Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Średnio co godzinę w samej tylko Afryce 667 muzułmanów przyjmuje wiarę chrześcijańską, codziennie jest ich 16 tysięcy, a w ciągu roku ok. 6 mln. Dane te przedstawił jeszcze w 2006 r. w wywiadzie dla arabskiej telewizji al-Dżazira libijski uczony islamski i dyrektor ośrodka kształcenia imamów i głosicieli Koranu szejk Ahmad al-Kataani. Jego zdaniem, chrześcijaństwo ma na Czarnym Lądzie ogromną siłę wewnętrzną i mimo istniejącego zagrożenia własnego życia, muzułmanie porzucają swą wiarę. Istnienie tej tendencji potwierdził niedawno włoski socjolog religii prof. Massimo Introvigne, który w latach 2011-12 był przedstawicielem Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) do walki z rasizmem, ksenofobią i dyskryminacją. Podkreślił on, że gwałtowny wzrost w ostatnim czasie przemocy islamskiej w Afryce, i to często tam, gdzie jeszcze do niedawna życie było spokojne i ustabilizowane, ma na celu określoną strategię. „Islamiści uważają, że rozstrzygające zmaganie o to, czy świat będzie muzułmański czy chrześcijański, rozegra się w Afryce” – twierdzi włoski naukowiec i dodaje, że ponieważ „islam już przegrał tę bitwę, dlatego odpowiada na to bombami”.

Ruch na rzecz odchodzenia od tej religii daje się zauważyć również na innych kontynentach. Na przykład rosyjski badacz islamu (sam będący prawosławnym) Roman Siłantjew już kilka lat temu wyliczył, że na obszarze byłego ZSRR na chrześcijaństwo, głównie prawosławie, przeszło prawie 2 mln muzułmanów. Mufti prowincji Perak w Malezji oświadczył, że co najmniej 250 tys. wyznawców islamu w tym kraju przedłożyło zaświadczenia o przyjęciu wiary Chrystusowej. Brytyjski „The Times” napisał niedawno, że prawie 15 proc. muzułmanów przybywających do Europy staje się chrześcijanami. W samej Wielkiej Brytanii ich liczbę ocenia się obecnie na 200 tysięcy, we Francji na chrześcijaństwo przechodzi rocznie ok. 15 tys. wyznawców Allaha, przy czym ok. 10 tys. na katolicyzm, a pozostali – na protestantyzm.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wzrost liczby muzułmanów na świecie wynika przede wszystkim z wysokiego przyrostu naturalnego w rodzinach islamskich, podczas gdy chrześcijan przybywa głównie dzięki chrztom dorosłych.

Należy przy tym pamiętać, że działalność misyjna w środowiskach islamskich jest tam formalnie zakazana i często łączy się nawet z zagrożeniem życia. Na przykład arabska gazeta „ al-Insan al-Dżadid” uznała za „wroga islamu nr 1” duchownego koptyjskiego Zakarię Butrosa, który w amerykańskiej telewizji kablowej prowadził program, analizujący „sporne” miejsca w Koranie (nauka o dżihadzie, sytuacja kobiet, kamienowanie itp.). Zarzucono mu masowe nawrócenia muzułmanów na chrześcijaństwo m.in. w wyniku jego działalności kaznodziejskiej.

Ks. Butros i inni podobni mu badacze swą krytykę islamu prowadzą inaczej niż wielu ludzi Zachodu, którzy ograniczają swe działania do potępiania jedynie politycznych i społecznych wymiarów tej religii, nierzadko z odcieniem pogardy, a nawet rasizmu. Zdaniem duchownego koptyjskiego, taka forma krytyki islamu jest jedną z przyczyn nieznajomości sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej.

Na zjawisko to zwrócił uwagę również amerykański badacz i tłumacz, znawca historii i języka arabskiego Raymond Ibrahim. W artykule na łamach pisma „National Review” zauważył on, że „wielu krytyków zachodnich nie rozumie, że unieszkodliwić radykalny islam można wyłącznie przez zaproponowanie zamiast niego koncepcji teocentrycznej”. „Może ona zaspokoić potrzeby duchowe, ale w żadnym wypadku nie za pomocą sekularyzmu, demokracji, społeczeństwa konsumpcyjnego, materializmu czy feminizmu, gdyż «prawdy» jednej religii mogą zostać podważone jedynie za pomocą Prawdy innej religii” – podkreślił naukowiec amerykański.

2013-03-10 17:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wrocław: Spotkanie Chrześcijan Europy Środkowo-Wschodniej

Panele dyskusyjne, koncerty, wykłady, spotkania modlitewne i kilka tysięcy gości, wśród nich trzydziestoosobowa grupa z Nigerii – to jedne z wydarzeń składających się na trzydniowe święto chrześcijan, na które od 4 do 6 lipca zaprasza diecezja wrocławska Kościoła ewangelicko-augsburskiego.

Po Pradze, Bratysławie i Dreźnie to Wrocław gościł będzie chrześcijan m.in. z Austrii, Węgier, Niemiec, Ukrainy, Rosji, Finlandii, Szwecji, Holandii, a nawet z Nigerii. Mottem spotkania są słowa „Wolni w Jezusie Chrystusie”, które mają nawiązywać do 25-lecia upadku komunizmu.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję