Reklama

Złoty jubileusz kapłaństwa o. Lucjusza Tyrasińskiego, paulina

Niedziela w Ameryce 26/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O. Lucjusz Tyrasiński urodził się w Częstochowie 24 kwietnia 1931 roku, tam też przyjął sakrament chrztu świętego, na którym otrzymał imię Ładysław. Jako chłopiec często przychodził ze swoją mamą na Jasną Górę, do Kaplicy Matki Bożej Jasnogórskiej, aby służyć do Mszy św. Dobra matka, patrząc w oczy Cudownej Pani Jasnogórskiej, modliła się do Matki Kapłanów, aby jej syn kiedyś mógł służyć jako kapłan w szeregach białych ojców, stróżów Cudownego Obrazu. Bóg nigdy nie odmawia niczego matce, zwłaszcza jeśli prosi ona o dar szczególny, jakim jest uczestniczenie w wiecznym i królewskim kapłaństwie Jezusa Chrystusa, Jedynego i Wiecznego Kapłana Nowego Przymierza. Modlitwa matki została wysłuchana ku wielkiej radości rodziny chłopca i rodziny zakonnej. Po ukończeniu szkoły podstawowej zapukał do furty klasztornej i poprosił o przyjęcie do Zakonu Paulinów.
Po kilku latach studiów filozoficznych i teologicznych, prowadzonych przez naszych profesorów i księży z innych zgromadzeń zakonnych (pod czujnym okiem agentów komunistycznych) nadszedł dzień święceń kapłańskich. W obecności przełożonych, rodziny i wielu przyjaciół, pełen radości brat Lucjusz, diakon, przystąpił do ołtarza Pańskiego, aby otrzymać sakrament kapłaństwa z rąk bp. Stanisława Rosponda 17 czerwca 1956 roku w paulińskim kościele św. Michała Archanioła w Krakowie na Skałce.

* * *

Reklama

Nadszedł czas budowy Sanktuarium Amerykańskiej Częstochowy. Potrzebna była pomoc w organizowaniu tego nowego ośrodka kultu Maryi Jasnogórskiej na emigracji - jako centrum czci Patronki Polonii Amerykańskiej, miejsca szerzenia polskiej kultury i patriotyzmu, ale przede wszystkim jako centrum jednoczącego Polonię religijnie i kulturalnie. Wspólnota paulińska była wtedy niewielka. Potrzeba było rąk i serc do pracy, aby przygotować teren na „górze światłości” (Beacon Hill) dla przyszłego Sanktuarium Jasnogórskiego. O. Michał M. Zembrzuski starał się, mimo trudności z władzami komunistycznymi w Polsce, o pozwolenie na przysłanie ojców do pracy dla dobra Polonii Amerykańskiej.
Po konsultacjach z przełożonymi, szczególnie z o. Jerzym Tomzińskim, generałem Zakonu, zdecydowano, aby do pracy w Stanach Zjednoczonych posłać młodego o. Lucjusza Tyrasińskiego. Posłuszny woli przełożonych, o. Lucjusz przypłynął na pokładzie polskiego statku pasażerskiego „Batory” 8 listopada 1969 roku, aby prowadzić wspólnotę paulińską jako przeor w Doylestown.
Od dnia swego przybycia do Ameryki o. Lucjusz nie ustawał w pracy na terenie przyszłego Sanktuarium. Razem z o. Michałem M. Zembrzuskim i Jerzym Szeptyckim, architektem świątyni sanktuaryjnej, pracował nad planami jej budowy.
Jako przełożony nie tylko dbał o administracyjne sprawy klasztoru, ale troszczył się o nasze dusze, o świętość osobistą każdego z nas. Miał szeroką wizję przyszłości powstającego Sanktuarium, a przy tym odznaczał się dobrocią serca, wyrozumiałością dla podwładnych i - co bardzo cenne - dyskrecją.
W niedzielę 16 października 1966 roku Sanktuarium milenijne zostało poświęcone przez polskiego kardynała Jana Króla i przeznaczone dla szerzenia czci Pani Janogórskiej Królowej Pokoju. Tysiące wiernych uczestniczyło w tej ceremonii. Przybył też sam Prezydent Stanów Zjednoczonych Lyndon B. Johnson ze swoją rodziną oraz z przedstawicielami rządu w Waszyngtonie i innych stanów Ameryki. Był to dzień radości i dziękczynienia dla Polski, dla Polonii amerykańskiej i dla Zakonu Paulinów za tysiąc lat wiary, świętości polskich męczenników i kultury chrześcijańskiej w środkowej Europie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

* * *

W latach 80. Sanktuarium przeżywało poważne problemy finansowe. Groziło mu zamknięcie lub likwidacja przez banki amerykańskie. Stolica Apostolska zarządziła wizytację. Przewodniczącym wizytacji był o. John Boyle, przełożony generalny Ojców Redemptorystów. Wielu ojców zostało wtedy wysłanych na różne parafie. O. Lucjusz został oddelegowany do polskiej parafii w stanie Missouri, gdzie pracował blisko 5 lat. Po zakończeniu wizytacji o. Lucjusz powrócił do Doylestown. W tym czasie została zorganizowana przez kard. Jana Króla specjalna zbiórka pieniędzy „The Shrine Appeal”. O. Lucjusz brał czynny udział w tej akcji ratowania Sanktuarium. Nawiązał kontakt z Rycerzami Kolumba. Od nich to uzyskał wielką pomoc, która pozwoliła na spłacenie pozostałych długów. Za zasługi dla Sanktuarium o. Lucjusz otrzymał od Rycerzy Kolumba złoty medalion i tytuł doskonałego Rycerza (Supreme Knight).
W niedzielę 29 czerwca 1980 roku, w 25. rocznicę dedykacji Sanktuarium, nastąpiło publiczne spalenie jego długów, w obecności tysięcy wiernych, kard. Króla, o. Michała M. Zembrzuskiego, o. Lucjusza Tyrasińskiego oraz wszystkich ojców i praci paulinów - świadków tego wielkiego wydarzenia w historii Amerykańskiej Częstochowy.

* * *

W milenijnym roku 2000 o. Lucjusz wybudował dwa nowe budynki: Dom Rekolekcyjny, gdzie setki ludzi biorą udział w specjalnych nabożeństwach rekolekcyjnych, pogłębiając swoją wiarę i cześć dla Bogarodzicy, Jasnogórskiej Pani i Mistrzyni życia duchowego, oraz Centrum Pielgrzyma. W budynku znajduje się sklep z dewocjonaliami, muzeum, biura i hala, gdzie pielgrzymi mogą się modlić i oglądać filmy o Amerykańskiej Częstochowie. Jednak największym osiągnięciem o. Lucjusza było wybudowanie Kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej na wzór Kaplicy na Jasnej Górze. W czasie dedykacji o. Lucjusz nazwał kaplicę i ołtarz Kaplicą i Ołtarzem Polonii, a Sanktuarium - Duchową Stolicą Polonii Amerykańskiej.

Czcigodnemu Ojcu Lucjuszowi z okazji Złotego Jubileuszu Kapłaństwa składamy najserdeczniejsze życzenia i gratulacje. W imieniu wszystkich ojców i braci paulinów, Polonii, wiernych przyjaciół, polskich weteranów, ZHP, Redakcji „Niedzieli” - życzymy, by Chrystus, Najwyższy Kapłan, który dał Ojcu łaskę powołania, błogosławił w zdrowiu i ofiarował dużo radości na jeszcze wiele lat posługi kapłańskiej dla dobra Sanktuarium Polonii Amerykańskiej. Niech Jasnogórska Pani umacnia w wiernym naśladowaniu Jezusa Chrystusa.
STO LAT! AD MULTOS ANNOS!

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Groby Pańskie 2025 - Galeria [Aktualizacja: 11:36]

2025-04-19 11:36

Magdalena Lewandowska

Grób Panski - katedra wrocławska

Grób Panski - katedra wrocławska

Piękną tradycją stało się budowanie w kościołach Grobu Pańskiego. Zapraszamy do przesyłania nam zdjęć z waszych kościołów i kaplic, a to pozwoli nam stworzyć piękną galerię. Czekamy na wasze zdjęcia, które możecie wysyłać na adres wroclaw@niedziela.pl

Prosimy, aby zdjęcia przesyłać do Niedzieli Zmartwychwstania.
CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski w Kalwarii Zebrzydowskiej: Teraz odbywa się sąd nad Polską

2025-04-18 14:17

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Kalwaria Zebrzydowska

fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Teraz odbywa się sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Arcybiskup powiedział do zebranych, że Chrystus, zawieszony między ziemią a niebem, osądził cały świat w imię Krzyża, który stał się najgłębszym, wzruszającym i przejmującym wyrazem miłości miłosiernej Boga do ludzi. Chwila, w której Zbawiciel wypowiedział ostatnie słowa, stała się momentem ostatecznej klęski ojca wszelkiego kłamstwa, zła i śmierci. – Pokonując szatana, sprawcę wszelkiego kłamstwa i grzechu, zawieszony na Krzyżu Jezus osądził również wszystkich świadomych i mniej świadomych współpracowników oraz współuczestników dzieła szatana. Odbywając sąd nad światem, Jezus odbył także sąd nad tymi, którzy Go sądzili. Sąd Najwyższej Prawdy – powiedział metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie z „check and balance”?

2025-04-19 10:26

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie lata w polskiej polityce to eksplozja zamiany pojęć. Weźmy choćby tzw. populizm. Zgodnie z definicją (z łac. populus „lud”) jest to zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”.

Mimo iż jest to łatka przyklejana przez obóz lewicowo-liberalny konserwatystom, tak naprawdę jest to mechanizm przez nich samych coraz intensywniej stosowany. W naszym kraju widać to choćby przy okazji kolportowania narracji, zgodnie z którą Prawo i Sprawiedliwość to elita biznesowo-polityczna, którą trzeba „odsunąć od władzy” i odebrać pieniądze, którymi „się nachapali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję