Siedem lat walki z nałogiem daje efekty. Pan Krzysztof, jak sam mówi o sobie, jest na drodze trzeźwienia. Wcześniej przez 25 lat problemy z alkoholem stanowiły jego codzienność. W tym czasie odszedł od Boga, zaczęły się problemy w rodzinie. Jednak dzięki wytrwałości i modlitwie żony, oraz dzięki łasce Bożej wszedł na drogę trzeźwienia. Ważnym momentem były odbyte rekolekcje oraz pierwsza po 25 latach spowiedź święta. Droga Krzyżowa zorganizowana w Legnicy to podziękowanie Bogu za łaskę trzeźwości oraz okazja do modlitwy za wszystkich, którzy usiłują zerwać z nałogiem alkoholizmu. - Życie w trzeźwości jest piękne i warto przestać pić - wyznaje Krzysztof. Siłę do tego daje modlitwa i drugi człowiek, bo przez człowieka działa również Bóg.
Wiesław również poznał gorzki smak upadku w nałóg alkoholizmu. Ten dramat pogłębiała również samotność, która była następstwem picia. „Samotność strasznie bolała. Jednak pojawiła się iskra nadziei wyproszonej przez wieloletnie modlitwy mamy i żony. W tej rozpaczy poprosiłem: «Boże, jeżeli istniejesz, to pomóż mi, bo nie chcę już pić, nie chcę żyć w ten sposób»” - wyznaje Wiesław. Już 12 lat żyje bez alkoholu, odbudowuje też swoje człowieczeństwo. Na drodze trzeźwienia najważniejsza jest pierwsza decyzja o odstawieniu kieliszka, bez tego nie da się nic zrobić. Ważna jest również obecność innych osób, które dodają odwagi, wspierają, podtrzymują na duchu, takie wsparcie Wiesław znalazł w grupie AA. Mówi, że wychodzenie z nałogu, to wielki trud, ale warto iść tą drogą. Na tej drodze wspiera go również wiara i sakramenty. Podczas Drogi Krzyżowej Wiesław modlił się o siłę do dalszego trwania w swoich postanowieniach, modlił się za swoją rodzinę i za kolegów, którym zabrakło odwagi i chęci do walki.
W Drodze Krzyżowej uczestniczyli również księża z Legnicy i Lubina. Ks. Tomasz przyjechał z członkami z Klubu Abstynenta „Arka”. Swoją obecnością i modlitwą wspierali wszystkich, którzy walczą z nałogiem. Obecność kapłana pośród ludzi walczących z alkoholem jest bardzo ważna. Ksiądz Tomasz udziela sakramentów, szczególnie sakramentu pokuty, towarzyszy swoim podopiecznym również przy innych okazjach i uroczystościach, dzięki czemu stanowią zgraną rodzinę. Sam też uczy się od nich otwartości i szczerości oraz konsekwencji w realizowaniu postanowień. Ksiądz Kazimierz, który jest diecezjalnym duszpasterzem trzeźwości, wyznaje, że wiara w walce z nałogiem odgrywa istotną rolę: „Człowiekowi wierzącemu łatwiej jest odnajdywać motywację i ufność w Boże miłosierdzie i łaskę”. Biskup Stefan Cichy, rozpoczynając nabożeństwo, przypomniał, że sierpień jest miesiącem modlitw o trzeźwość narodu, w tym roku przeżywamy też 50-lecie złożenia Jasnogórskich Ślubów Narodu przez kard. Stefana Wyszyńskiego. Jednym z przyrzeczeń złożonych 50 lat temu była obietnica walki z największym chyba grzechem Polaków - z grzechem pijaństwa. Okazuje się, że ten problem pozostał nadal aktualny. „Dlatego trzeba się modlić o moc przezwyciężenia tego grzechu, trzeba się modlić, byśmy mogli iść drogą przykazań Bożych, byśmy zawsze wypełniali wolę Bożą” - zachęcił Biskup Legnicki.
Pierwsza trzeźwościowa Droga Krzyżowa w Legnicy z pewnością nie była ostatnią. Wszyscy dobrze wiemy, jak wiele problemów i ludzkich tragedii powoduje alkohol w życiu poszczególnych ludzi i całych rodzin, jak wielkie spustoszenie robi w społeczeństwie. Dlatego to spotkanie miało na celu uwrażliwienie wszystkich na problem alkoholizmu, oraz zachęcenie do trwania w trzeźwości i zachęcania do niej innych. Wierzymy, że z Bożą pomocą wielu ludzi dotkniętych chorobą alkoholową znajdzie siłę do jej pokonania i będzie mogło na nowo cieszyć się pełnią życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu