Tegoroczna pielgrzymka składała się z 4 grup wędrujących:
Osobną grupę stanowiła grupa czerwona duchowego uczestnictwa, którą opiekował się ks. Andrzej Buczma, ojciec duchowny szczecińskiego seminarium.
Na Jasną Górę dotarło 615 pielgrzymów, w grupie czerwonej zadeklarowanych było 265 osób, które wspomagały wędrujących pątników swoją modlitwą.
Łącznie w pielgrzymce uczestniczyło 20 księży - w tym jeden z Towarzystwa Chrystusowców, 23 kleryków - w tym 5 chrystusowców, pozostali to klerycy Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie, 9 sióstr zakonnych (3 ze Wspólnoty Uczennic Krzyża, 3 ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego, 3 ze Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek). Grupę medyczną stanowiło: 3 lekarzy oraz 13 osób średniego personelu medycznego, w tym studenci Wydziału Lekarskiego Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie. Grupą zabezpieczającą bezpieczne przejście kierował ks. Marcin Młodawski, wicedyrektor SzPP ds. trasy, a zespół składał się z 18 osób, w tym 3 dziewcząt.
Szczecińska pielgrzymka na najdłuższym swoim odcinku przemierzyła łącznie 620 km (od Ojców Paulinów w Łukęcinie do Ojców Paulinów na Jasnej Górze), przekroczyła granice 6 województw (zachodniopomorskiego, lubuskiego, wielkopolskiego, opolskiego, łódzkiego i śląskiego), 5 diecezji (szczecińsko-kamieńskiej, zielonogórsko-gorzowskiej, poznańskiej, kaliskiej i częstochowskiej), dotarła do 76 parafii, w tym do 38 na terenie archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.
Najstarsi pielgrzymi mieli - p. Stanisław 81 lat i p. Zbigniew 73 lata, najmłodsza, 5-letnia Natalka wędrowała z Mrzeżyna.
Pielgrzymi spoza kraju to obywatele: Kanady, Australii, Niemiec, Holandii, Wielkiej Brytanii, Rosji. Pielgrzymi spoza diecezji szczecińsko-kamieńskiej to mieszkańcy: Wronek, |remu, Poznania, Wrocławia, Nowego Sącza, Gorzowa Wielkopolskiego, Drezdenka, Kutna, Zielonej Góry, Dębicy, Łodzi, Duszników Zdroju, Krosna, Stęszewa, Leszna, Gdańska, Katowic, Piły, Bytomia, Jarocina oraz Hajnówki.
Waga bagaży pielgrzymów wyniosła ok. 10 ton. Pielgrzymce towarzyszyły samochody: 2 bagażowe do transportu plecaków, 1 samochód tzw. radioserwis (nagłośnienie pielgrzymki, każda grupa posiadała własny zestaw kolumn i wzmacniacz) oraz 1 tzw. sanepid, czyli sprzątanie odpadków po pielgrzymach, 1 samochód sanitarny - przewóz chorych, 4 samochody do obsługi logistyczno-trasowej (sprawa zakwaterowania i przejścia grup).
Pielgrzymi na całym szlaku byli goszczeni przez życzliwych mieszkańców, dotarli w średnim statystycznym przeliczeniu na nocleg do ok. 5 tys. rodzin, zaangażowanych w przygotowanie posiłków dla pielgrzymów było ok. 10 tys. rodzin, tym samym liczba zaangażowanych w przejście pielgrzymki to ok. 15 tys. rodzin na całym szlaku.
Wsparciem byli oczywiście wszyscy ww. dobroczyńcy i ofiarodawcy na całej trasie naszej pielgrzymki, jednakże pielgrzymka nie mogłaby się odbyć bez pomocy zewnętrznej udzielonej na terenie archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, tu należy podkreślić pomoc prezydenta miasta Szczecina Mariana Jurczyka, oraz firm: F. A. Falkowski, P. P. H. U. Koral, Atrax - Krzysztof Kołakowski, PAW, Kompania Twórcza - Krzysztof Adamski, CRJ Poczta Polska, a także przedstawicieli wszystkich mediów, a zwłaszcza dziennikarzy Kuriera Szczecińskiego i Radia Vox Fm.
Na pomoc medyczną - środki opatrunkowe i podstawowe leki wydano 4 tys. zł, pomoc lekarska i przedlekarska była świadczona na zasadach wolontariatu, na przewóz tych, którzy zaniemogli w trakcie drogi, wydano 3,5 tys. zł.
Pogoda w trakcie drogi była w połowie słoneczna (temperatury jednak nie przekroczyły 32ºC) i w połowie deszczowa (noce nawet poniżej 13ºC).
Całością pielgrzymki kierowali księża: Paweł Ostrowski - dyrektor, Piotr Szymczak - wicedyrektor ds. logistyki, Marcin Młodawski - wicedyrektor ds. trasy.
Pragnę podziękować wszystkim tym, którzy wspomagali nasz pielgrzymi trud poprzez swoją modlitwę, cierpienie, wyrzeczenia - ofiarowywane w czasie naszej wędrówki. Abp. Zygmuntowi Kamińskiemu oraz biskupom pomocniczym Janowi Gałeckiemu i Marianowi Błażejowi Kruszyłowiczowi, którzy nieustannie docierali na nasz pątniczy szlak i dzielili się z nami Słowem Bożym. Kolejno dziękuję księżom proboszczom pamiętającym w modlitwach o nas, pątnikach, i organizujących spotkania modlitewne dla uczestników grupy czerwonej - duchowego uczestnictwa. Dar modlitwy, jaki był przez was ofiarowywany, był dla nas bardzo cenny, doświadczaliśmy waszego wsparcia, drodzy pątnicy duchowi, zarówno w dniach wielkiej gorączki tegorocznego lata, jak i w czasie chłodnych i deszczowych dni.
Wszystkim i za wszystko składam serdeczne słowa: Bóg zapłać!
Do zobaczenia na pątniczym szlaku XXIII Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę w 2007 r.
Jasna Góra, 13 sierpnia 2006 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu