Reklama

Swego nie znacie...

Kościoły Kłodzka (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak już zostało wspomniane, jednym z najstarszych, a zarazem pierwszych kościołów w Kłodzku była prawdopodobnie drewniana świątynia-kaplica, początkowo pod wezwaniem świętego męczennika Wacława, odnotowana już w 1183 r. Kolejna pisana wzmianka, w której zawarto informacje o budowie w tym miejscu nowego kościoła, pochodzi z końca XIII wieku. Być może w tym czasie przystąpiono jedynie do prac czysto organizacyjnych, czyli wykupu gruntów i wytyczenia parceli pod przyszłą świątynię, wykreślenia rzutu i rozplanowania fundamentów oraz zbiórki funduszy niezbędnych do zakupu podstawowych materiałów budowlanych. Do 1364 r., w którym to arcybiskup praski Arnošt z Pardubic dokonał zapisu testamentowego na budowę nowego kościoła, nie ma żadnych informacji czy zamierzona przed siedemdziesięciu laty inicjatywa wzniesienia świątyni została zawieszona i jakie były przyczyny.
Na przełomie XIV i XV wieku - prawdopodobnie już od 1390 r., rozpoczęto wznoszenie kościoła w formie trójnawowej bazyliki, którą znamy w obecnym kształcie - jednakże na tym etapie wyciągnięto jedynie część wschodnią: od prezbiterium do czwartego przęsła w kierunku zachodnim oraz zasklepiono nawy boczne. Niewątpliwie na takie przyspieszenie prac wpływ miała osobista donacja Arnošta, jego wcześniejsze angażowanie się w sprawy dotyczące pomyślności miasta, a przede wszystkim objawienie się Matki Bożej arcybiskupowi, które miało miejsce w kaplicy Panny Marii w Kłodzku. W tym kontekście zauważyć można, iż miasto już od czasów wczesnego średniowiecza posiadało oprócz niewątpliwych walorów urbanistycznych niezwykle mocne atuty wspierające jego rozwój, o których inne ośrodki mogły jedynie zamarzyć, które paradoksalnie wcale się nie zdewaluowały, a wręcz wzmocniły. Budowę kościoła, zapoczątkowaną wielkim wsparciem, prowadzono - co było rzeczą naturalną - etapami, których przedziały czasowe często dzieliły krótsze lub dłuższe, nieregularnie wypadające przerwy warunkowane różnorakimi przyczynami, takimi jak wojny religijne, lokalne waśnie, pojawiające się w tamtych czasach liczne „wędrujące” po Europie choroby i zarazy czy prozaiczne nieurodzaje przekładające się na spadek zamożności mieszczan i biedę mieszkańców wsi.
W drugiej dekadzie XV wieku - ok. 1432 r. - zakończono wznoszenie części zachodniej korpusu, w której również zasklepiono przęsła naw bocznych oraz zamknięto południową kryptę. Zapewne nawa główna przykryta została drewnianym stropem, istniejącym do ok. 1555 r., w którym to mistrz Łukasz Schleierweber ze Świdnicy założył sklepienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski – pasjonująca historia

[ TEMATY ]

Maryja

NAjświętsza Maryja Panna

Karol Porwich/Niedziela

Kościół w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii - nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.

Geneza, śluby lwowskie króla Jana Kazimierza

CZYTAJ DALEJ

O. Giertych przy grobie Jana Pawła II: przykazania potrzebne, ale zbawia Chrystus

2024-05-02 10:25

[ TEMATY ]

grób JPII

Giertych

Monika Książek

Przykazania są potrzebne. One są mądrymi zasadami. One podprowadzają do Chrystusa, ale zbawieni jesteśmy przez Chrystusa - powiedział teolog Domu Papieskiego o. Wojciech Giertych OP, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. W koncelebrze był także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.

W homilii o. Wojciech Giertych nawiązał do czytania dnia z Dziejów Apostolskich, które opowiada o pierwszym soborze jerozolimskim. „Powstało pytanie, jaka jest relacja przykazań i prawa żydowskiego i żydowskich obyczajów do łaski. Było to ważne w kontekście ludzi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a odkrywali wiarę Chrystusa i te relacje pomiędzy tymi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a tymi, którzy byli pochodzenia żydowskiego, były niejasne i sobór musiał na to odpowiedzieć” - podkreślił teolog Domu Papieskiego.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję