Szlagierem powinno być starcie Belgów z Włochami. "Czerwone Diabły" w 1/8 finału wyeliminowały broniących tytułu Portugalczyków, ale zwycięstwo 1:0 okupili kontuzjami swoich największych gwiazd - Edena Hazarda i Kevina De Bruyne. W czwartek nie brali oni udziału w treningu.
Tymczasem do drużyny Włoch po kontuzji mięśniowej wraca doświadczony obrońca Giorgio Chiellini.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Podopieczni Roberto Manciniego przeszli przez fazę grupową jak burza, lecz w 1/8 finału musieli się sporo namęczyć w rywalizacji z mądrze grającą Austrią. Zwyciężyli dopiero po dogrywce 2:1.
Włosi na 11 zakończyli serię meczów bez straty gola. Śrubują natomiast inną znakomitą passę - nie przegrali 31. spotkania z rzędu.
Początek meczu w Monachium o godz. 21. Jednym z asystentów sędziego VAR będzie Paweł Gil.
Trzy godziny wcześniej rozpocznie się spotkanie w Sankt Petersburgu, gdzie podbudowana wyeliminowaniem Francji Szwajcaria zagra - bez pauzującego za kartki kapitana Granita Xhaki - z rozpędzającą się Hiszpanią.
Mecze poprzedniej rundy z udziałem tych drużyn były jednymi z największych dotychczas wydarzeń turnieju.
Szwajcarów skazywano na porażkę w starciu z mistrzami świata Francuzami. Do 81. minuty przegrywali 1:3, ale doprowadzili do stanu 3:3. W dogrywce bramki nie padły, a w serii rzutów karnych Helweci zwyciężyli 5-4.
Szwajcaria awansowała do ćwierćfinału ważnego turnieju po raz pierwszy od 1954 roku, kiedy uległa Austrii 5:7 w mistrzostwach świata, których była gospodarzem.
Hiszpanie rozpoczęli turniej bardzo przeciętnie. Po dwóch remisach - 0:0 ze Szwecją i 1:1 z Polską - selekcjoner Luis Enrique dokonał kilku zmian w składzie i jego podopieczni wygrali wysoko ze Słowacją 5:0. Natomiast w 1/8 finału pokonali wicemistrzów świata Chorwatów 5:3 po dogrywce.
Na sobotę zaplanowano mecze Czechy - Dania w odległym Baku oraz Ukraina - Anglia w Rzymie. (PAP)
bia/ co/