Reklama

Listy polecone

Księże Edwardzie, Czcigodny i Kochany!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera








Jest tydzień misyjny.
W kościele modlą się wierni
za misjonarzy, za misje.
A ja biegnę myślą do Ciebie,
do dalekiego Los Angeles,
żeby Ci podziękować
i żeby Cię zapewnić,
że pamiętam
i modlę się, jak umiem,
za Ciebie,
za ks. Wiktora,
za chrystusowców,
oblatów, franciszkanów,
salezjanów, sercanów,
wszystkich misjonarzy
i siostry na misjach.
Za s. Beatę na Białorusi,
s. Weronikę w Chicago
i wszystkie misjonarki.

To Pan Bóg sprawił,
że okazałeś mi łaskę
i zaprosiłeś mnie
za Wielką Wodę.
Poznałem Twoją Oszawę,
zawiozłeś mnie
do jezuickiej misji
w Midland,
do początków chrześcijaństwa
w Kanadzie.
Pokazałeś mi rasowych Indian.

Dzięki Tobie mogłem być
na Hawajach,
zobaczyć ludzi,
którzy przybyszów
witają kwiatami.
Być na wyspie trędowatych,
gdzie misjonarzował o. Damian.

Edziu Dobry!
Piszę to nie dlatego,
aby się chwalić,
czego to ja nie widziałem,
tylko dlatego,
że poczytuję sobie to
za łaskę i dar,
który otrzymałem
z Twoich rąk.

Tylko trochę wdzięczności
mogłem wypowiedzieć w Grudziądzu
wobec Twojej Rodziny i Kapłanów,
gdy obchodziłeś 40-lecie
kapłaństwa.
Od dziecka
byłem bardzo ciekawy,
kto to jest i jaki to jest
misjonarz?
Niby normalny człowiek,
ale musi być mocny.
Musi umieć budować,
ziemię uprawiać i leczyć.
Musi być nauczycielem,
kapłanem
mocniejszym od czarowników.

To wszystko prawda!
Ale jak trzeba być odważnym,
żeby zostawić rodzinę,
Ojczyznę
i pojechać do obcych.
I bez względu na to,
czy zjedzą, czy zabiją,
trzeba być gotowym
oddać im życie.

Edziu Kochany!
To trzeba bardzo
kochać Chrystusa,
prawda?
A Ty nigdy przy mnie
nie wzdychałeś pobożnie,
po prostu byłeś Dobry.
Jedno tylko widziałem,
że Ty bardzo kochasz ludzi.

Jeszcze za jedno
Cię podziwiam.
Że tam daleko,
do Los Angeles,
zaniosłeś polską kulturę.
Jak te Twoje „Krakusy” tańczą!
Łzy się leją, serce skowycze,
gdy tamte bogate i piękne
dzieciaki śpiewają:
Nad moją kołyską
matka się schylała
i po polsku pacierz
mówić nauczała.

Nie ma już kołyski,
ale mowa, piosenka
i miłość po polsku
- przetrwały.
Tylko moja miłość
- s. Margaret
nie odebrała łowickich strojów.

A Łowicz pamięta.
Wspominają, że w „Krakusach”
tańczyły moje piękne
Zawitkowskie.
Maryla w czerwcu
wyszła nam za mąż,
ale po polsku, w Warszawie,
u Najświętszego Zbawiciela.

Edziu Czcigodny!
Czy my się jeszcze
kiedyś spotkamy?
Mam nadzieję, że tak.
Twoi Bracia pamiętają.
Pozdrów Dobrych Znajomych.
Bóg niech Wam błogosławi.

Do zobaczenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję