Reklama

Umie trwać przy cierpiących

Niedziela rzeszowska 40/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wieku 20 lat trudno pochylić się nad tym, co w życiu trudne, co niesie ból.
W radosne życie Ani Pukały z podrzeszowskiego Załęża, jednej z tegorocznych laureatek Samorządowego Konkursu "8 Wspaniałych", nieoczekiwanie wpisała się postępująca, nieuleczalna choroba babci. Ania nie umiała przejść obok tego obojętnie. Od 2 lat całkowicie zaangażowała się w opiekę nad babcią, poświęcając jej swój czas. Dziewczyna każdego ranka, jeszcze przed wyjściem na uczelnię, a przedtem do szkoły, podejmuje obowiązki w domu mieszkających po sąsiedzku rodziców mamy, tj. sprzątanie, pranie, gotowanie i czyni to natychmiast po powrocie. Jak mówi, nie może pozwolić, by dziadek, będący w podeszłym wieku opiekował się obłożnie chorą babcią sam. Ania wraca pamięcią do tego przykrego momentu, kiedy ujawniły się u babci początki choroby Alzheimera. "To było podczas ferii świątecznych. Ubierałyśmy wspólnie choinkę i babcia zaczęła płakać, że coraz bardziej się zapomina - opowiada dziewczyna. Pocieszałam ją, że może nie będzie tak źle, a babcia dalej płakała, że niedługo umrze. Przeżyliśmy wówczas smutno to Boże Narodzenie. Parę tygodni później babcia już leżała. Potem miała operację z powodu ropienia na mózgu". Po powrocie do domu normalnie się poruszała, ale od roku w ogóle nie wstaje z łóżka. Nastąpił częściowy zanik mięśni, a co za tym idzie odleżyny.
Tak jakoś smutno rozmawia się z młodą dziewczyną o chorobie, przemijaniu kogoś dla niej bliskiego, wszak tyle jest weselszych tematów, odpowiednich dla młodych ludzi. Ale to właśnie cała ta trudna sytuacja, krzyż jaki spadł na tę rodzinę, ujawnił w niej najpiękniejsze cechy: wrażliwość i poświęcenie się za wszelką cenę. Ania nie patrzy na to, że jest zmęczona po szkole, że od dźwigania babci kręgosłup zaczął odmawiać posłuszeństwa.
Przez ostatni rok wytrwale przygotowywała się do matury, którą zdała w maju Zespole Szkół Spożywczych w Rzeszowie. Kilka tygodni temu Ania Pukała rozpoczęła naukę w 2,5--letniej Szkole Policealnej Pracowników Służb Społecznych w Rzeszowie na kierunku pracownik socjalny, a od października rozpocznie zaoczne studia wyższe z inżynierii ochrony środowiska w Trzcianie k. Rzeszowa, gdzie mieści się filia krakowskiej Akademii Rolniczej.
Do Samorządowego Konkursu "8 Wspaniałych 2002" zgłosiła ją koleżanka z klasy. Opowiedziała o wrażliwości Ani szkolnej pedagog. Ania w swojej skromności nie za bardzo chciała do tego konkursu przystąpić, ale przyjaciółka przekonała ją, że dobro powinno być ukazywane, aby promieniowało. Koleżanki niejednokrotnie zastanawiały się, skąd ona czerpie tyle siły i optymizmu, aby sprostać trudnym obowiązkom, nie załamać się i być radosną na co dzień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Greger: szatan to nie bajka dla niegrzecznych dzieci, to są realia

2025-09-28 13:26

[ TEMATY ]

szatan

bp Piotr Greger

Monika Jaworska/Niedziela na Podbeskidziu

„Szatan to nie jest bajka dla niegrzecznych dzieci, to są realia. Szatan naprawdę istnieje, chociaż doskonale wie, że jego dni są policzone” - powiedział bp Piotr Greger podczas uroczystości odpustowych 28 września ku czci św. Michała Archanioła w Kończycach Wielkich na Śląsku Cieszyńskim. W homilii hierarcha przypomniał, że nauka Kościoła o szatanie nie ma wzbudzać strachu, lecz mobilizować wierzących do czujności wobec jego pokus i do całkowitego zaufania mocy Boga.

W kazaniu bp Greger nawiązał do znanej modlitwy ułożonej przez papieża Leona XIII w 1886 r., której słowa: „Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną” odwołują się bezpośrednio do Apokalipsy św. Jana. „Największym osiągnięciem szatana jest wmówić człowiekowi, że diabeł nie istnieje. Wtedy człowiek zupełnie go lekceważy, nie zwraca na niego żadnej uwagi” - przestrzegł kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Święty Czech

Niedziela Ogólnopolska 39/2022, str. 18

[ TEMATY ]

św. Wacław

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław

Był synem księcia Wratysława I i lutyckiej księżniczki Drahomiry.

Wacław objął panowanie w Czechach ok. 925 r. Został zamordowany ok. 929 r. na polecenie swojego brata Bolesława, który za namową matki zaprosił go do wzięcia udziału w konsekracji świątyni w Starym Bolesławcu ku czci świętych męczenników Kosmy i Damiana. Był wzorowym chrześcijaninem. Legenda starosłowiańska głosi, że „wspierał wszystkich ubogich, nagich odziewał, łaknących żywił, podróżnych przyjmował zgodnie z nakazami Ewangelii. Nie dozwalał wyrządzać krzywdy wdowom, miłował wszystkich ludzi, biednych i bogatych. Wspomagał sługi Boże, uposażał kościoły”. Ta sama legenda opisuje jego męczeńską śmierć. W świątyni „Bolesław przystąpił doń u drzwi. Wacław zobaczył go i rzekł: «Bracie, dobrym byłeś dla nas wczoraj». Szatan jednak podszepnął Bolesławowi, uczynił przewrotnym jego serce, tak iż wyciągnąwszy miecz, odezwał się: «Teraz pragnę być jeszcze lepszym». To powiedziawszy, uderzył go mieczem w głowę. Wacław, zwróciwszy się do niego, rzekł: «Co czynisz, bracie?». Pochwyciwszy go, rzucił na ziemię. Tymczasem podbiegł jeden ze wspólników Bolesława i ciął Wacława w rękę. Ten, porzuciwszy brata, ze zranioną ręką uszedł do kościoła. W drzwiach kościoła zabili go dwaj zamachowcy. Trzeci, przybiegłszy, przebił mu bok. Wówczas Wacław oddał ostatnie tchnienie z tymi słowami: «W ręce Twoje, Panie, oddaję ducha mego»”.
CZYTAJ DALEJ

Wiara potrzebuje ciągłego rozwoju [Felieton]

2025-09-28 18:21

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.

Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję