Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: „W duchu Chrystusa Sługi”- 1,4 tys. seminarzystów na ogólnopolskiej pielgrzymce

Z udziałem 1,4 tys. kleryków na Jasnej Górze odbyła się 6. Ogólnopolska Pielgrzymka Wyższych Seminariów Duchownych. Tradycyjnie, co 5 lat, alumni i wychowawcy wszystkich seminariów diecezjalnych i zakonnych w Polsce spotykają się u Matki Bożej. Tym razem w święto Jezusa Chrystusa Najwyższego Kapłana przybyli pod hasłem: „W duchu Chrystusa Sługi”. Szczególnym gościem pielgrzymki był prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Duchowieństwa, kard. Lazarus You Heung-sik.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

seminarzyści

#Pielgrzymka

BPJG

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najważniejszym punktem pielgrzymki była Msza św. odprawiona w języku łacińskim w jasnogórskiej Bazylice. Eucharystii przewodniczył kard. Lazarus You Heung-sik. W homilii przestrzegał, by daru Bożej łaski nie redukować do obowiązku i nie traktować Ewangelii jako czystej powinności do wykonania, zapominając o sile, którą tylko Jezus może dać. - Nie zapominajcie, że w Ewangelii pierwszy jest sługą wszystkich - mówił kaznodzieja. Podkreślał, że Maryja jest najlepszą wychowawczynią przyszłych kapłanów, a Jasna Góra miejscem Jej szczególnej opieki. - Pamiętajcie o tym, to jest nasza Kana Galilejska, gdzie możemy się zawsze odnaleźć z tą pewnością, że zostaniemy przyjęci i przytuleni przez Matkę Niebieską, która chce was, przyszłych prezbiterów wychowywać do naśladowania Jezusa - mówił w homilii gość z Watykanu.

W rozmowie z @JasnaGóraNews Lazarus You Heung-sik podkreślił, że istotnym jest aby, zarówno seminarzyści, jak i wszyscy chrześcijanie żyli Słowem Bożym. - Być chrześcijaninem, to znaczy żyć Słowem, kto tego nie robi, nie jest chrześcijaninem. Jezus powiedział, że kto żyje Słowem Bożym, zbuduje dom na skale, lecz jeśli nie wprowadza się Słowa w życie, buduje się dom na piasku. Dlatego tak ważnym jest, aby seminarzyści, którzy później staną się księżmi, prawdziwie żyli Słowem Bożym. W konsekwencji będą zdolni do miłości bliźniego i formowania komunii, dlatego Kościół i cała ludzkość może stać się rodziną – podkreślał kardynał. Przyznał, że również dla niego życie słowem Jezusa i Jego przykładem zawsze czynie go lepszym i uczy kochać innych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Ten kto służy, bardzo uważnie słucha i nie osądza, ale dostrzega osobę. Kto służy musi dzielić się swoim z innymi, kto służy kocha wszystkich, dlatego że Jezus tak czynił, a my pragniemy czynić to samo na Jego wzór. To jest źródło naszej radości i pokoju – wyjaśniał prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Duchowieństwa, nawiązując do hasła pielgrzymki „W duchu Chrystusa Sługi”.

Reklama

Mszę św. koncelebrowali m.in.: abp Wojciech Polak, Prymas Polski, przewodniczący Komisji Duchowieństwa KEP; członkowie Komisji Duchowieństwa KEP abp Wacław Depo oraz bp Andrzej Przybylski, bp Krzysztof Włodarczyk, delegat KEP ds. Ruchu Światło-Życie.

- Kapłaństwo to służba i dyspozycyjność dla Jezusa i drugiego człowieka. Kapłaństwo to wierna służba, która może być pełniona tylko wówczas, gdy ten, który służy, cały oddaje się temu, komu służy, dzięki wrażliwości na jego potrzeby - powiedział w słowach powitania o. Arnold Chrapkowski, generał Zakonu Paulinów.

Mszę św. na Jasnej Górze poprzedziła procesja z archikatedry. Na zakończenie pielgrzymki seminarzyści dokonali aktu zawierzenia Matce Bożej.

Prymas Polski abp Wojciech Polak podziękował wszystkim za udział w pielgrzymce na Jasną Górę. Życzył łaski spojrzenia na Chrystusa Sługę i by nigdy Go z oczu nie stracić.

O kształtowaniu ducha służby jako wyzwaniu dla formatorów mówił w rozmowie z @JasnaGóraNews o. Mariusz Tabulski, rektor WSD OO. Paulinów na Skałce. - Każdy kapłan w pierwszej kolejności ma upodobnić się do Chrystusa, który powiedział, że jest sługą i umył swoim uczniom nogi. I to jest zasadnicza misja dla nas formatorów, aby w przyszłych kapłanach wykształcić ducha służby, by potem mogli w tym duchu służyć Kościołowi – powiedział o. Tabulski.

Salwatorianin kleryk Marek Jankowski z drugiego roku podkreślił, że pielgrzymka na Jasną Górę, to czas zawierzenia drogi kapłańskiej Maryi, umocnienia w gronie powołanych, radości wiary i wspólnej modlitwy.

Szymon Makowski kleryk z diec. świdnickiej wskazał na ważny dla niego duchowy wymiar pielgrzymki, też wymiany doświadczeń i doświadczenie jedności w powołaniu.

Do przyjęcia sakramentu kapłaństwa przygotowuje się w seminariach diecezjalnych i zakonach w Polsce prawie 2 tys. alumnów.

2023-06-01 17:08

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyszli alumni już w Seminarium

Od siódmego września uczestniczą w kursie przygotowawczym, który pomaga im w poznaniu uczelni i wykładowców i czekają na immatrykulację.

Klerycy wraz z ks. Kamilem Banasikiem i ks. Michałem Olejarczykiem – opiekunem pierwszego rocznika uczestniczyli w wyjeździe do Rabki. Ten pobyt służył integracji. – Chcieliśmy, aby klerycy poznali się. Zaplanowaliśmy wędrówki po górach i codzienną Eucharystię. Odwiedziliśmy sanktuarium w Łagiewnikach, a w drodze powrotnej do Kielc wstąpiliśmy do sanktuarium Grobu Bożego w Miechowie – mówił ks. Kamil.

CZYTAJ DALEJ

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję