Reklama

Niedziela Świdnicka

Świebodzice. W rocznicę śmierci kapłana ks. kan. Władysława Lorka

Wspólnota parafii św. Mikołaja uczciła pamięć ks. kan. Władysława Lorka w 40. rocznicę jego śmierci, ofiarując Mszę świętą oraz wspominając jego zasługi i wkład w życie parafii i miasta.

[ TEMATY ]

Świebodzice

ks. Władysław Lorek

Archiwum prywatne

Ks. Lorek podczas powitania obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w latach ‘60

Ks. Lorek podczas powitania obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w latach ‘60

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przypomnijmy, że ks. kan. Władysław Lorek urodzony 29 grudnia 1911 r. w Bolesławiu, pochodził z wielodzietnej rodziny górniczej. Po studiach w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach i święceniach kapłańskich w 1938 r., jego droga duszpasterska zaprowadziła go na Dolny Śląsk. W 1945 r. przybył do Świebodzic, gdzie został proboszczem parafii św. Mikołaja. Jego zaangażowanie w życie parafii i miasta uczyniło go ważną postacią w powojennej historii Świebodzic.

Ks. Lorek stworzył wiele agend parafialnych, w tym orkiestrę parafialną czy amatorski teatr. Jego działalność przyciągała liczne grupy ludzi, a także lokalne organizacje, takie jak cechy rzemieślnicze i Straż Pożarną. Niestety, jego praca została przerwana przez represje komunistyczne. W 1949 r. został aresztowany i skazany na 12 lat więzienia na podstawie sfabrykowanych zarzutów dot. posiadania broni i udziału w akcie zbrojnym.

Po powrocie do Świebodzic w 1957 r., mimo ciężkich przeżyć w więzieniu, ks. Lorek kontynuował swoją posługę, angażując się w remonty kościoła, nauczanie i przygotowania do milenijnych obchodów 1000-lecia chrześcijaństwa w Polsce. Zmarł 5 sierpnia 1984 r., a jego pogrzeb zgromadził prawie całe miasto. Ks. kan. Władysław Lorek pozostał w pamięci mieszkańców Świebodzic jako kapłan, który zjednoczył i integrował społeczność, a jego wkład w życie miasta jest nieoceniony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-08-13 14:19

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezwykle uzdolniony franciszkanin ze Świebodzic

[ TEMATY ]

Świebodzice

jubileusz kapłaństwa

Brat Albert Świebodzice

o. Michał Gruszka

ks. Mirosław Benedyk

Od prawej o. Andrzej, o. Piotr Paradowski, o. Michał Gruszka i ks. Daniel Szymanik

Od prawej o. Andrzej, o. Piotr Paradowski, o. Michał Gruszka i ks. Daniel Szymanik

15 rocznica święceń prezbiteratu o. Michała Gruszki, wywodzącego się z par. Św. Brata Alberta w Świebodzicach, stała się okazją do dziękczynienia Bogu za dar kapłaństwa.

Za organizacją i przygotowaniem kapłańskiej rocznicy franciszkanina konwentualnego, stała jego najbliższa rodzina, która chciała w ten sposób docenić ciężką pracę swojego krewnego, jako wieloletniego misjonarza w kustodii rosyjskiej, a dziś rzymskiego studenta w Instytucie Patrystycznym Augustinianum. Na specjalną prośbę przybył także o. Piotr Paradowski, przyjaciel o. Michała z zakonu franciszkańskiego, który tak jak 15 lat temu na Mszy prymicyjnej, wygłosił młodemu jubilatowi homilię.
CZYTAJ DALEJ

Stań na nogi! Reaguj na hejt

2025-06-06 10:41

[ TEMATY ]

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

„Stań na nogi. Duch odwagi na trudne czasy”. Trzy historie – każda z nich jak lustro, w którym przegląda się nasza współczesność. To opowieść o znaku krzyża, który kosztował 150 tysięcy marek. O pisarzu, który chciał się przypodobać tyranowi, ale skończył publicznie wyśmiany. I o Prymasie Tysiąclecia, który nawet podczas aresztowania potrafił opatrywać rany prześladowców.

Duch Święty nie jest po to, by nas unosić nad ziemią. On nas stawia na nogi. Daje męstwo mówienia prawdy, nawet gdy jest to niewygodne.
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - Dzień 2

2025-06-08 18:28

ks. Łukasz Romańczuk

Drugi dzień pielgrzymowania zawsze bywa trudny. Po trudach dnia poprzedniego należy mocno się zdyscyplinować, aby nie pozwolić sobie na chwilę rozluźnienia. Zbyt późne wyjście na drogę może sprawić, że na trasie, w największy upał zabraknie sił. Tym razem jednak było inaczej.

Dzień drugi drogi przebiegł nader spokojnie. Zaskakujące były dwa momenty. Pierwszy, gdy ścieżka przechodziła pomiędzy leszczynami. A drugim był las przed Sutri, którego ścieżki wiodły przez bardzo dzikie, ale zarazem piękne miejsca. To była droga, która wymagała skupienia, aby po prostu się nie potknąć oraz, aby się nie zgubić. Dziś oznaczenia były dobre, ale nie takie szczegółowe jak dzień wcześniej. Dziś opuściliśmy gościnne siostry benedyktynki, a swoją drogę zakończyliśmy w Sutri, które kiedyś było samodzielną diecezją, a dziś połączona została z inną, dlatego też Eucharystię będziemy sprawować w miejscowej konkatedrze. Co do samej Sutri opisuje ją Francesco Petrarca, włoski pisarz i filozof żyjący w XIV wieku. Piszę on tak: Ze wszystkich stron kraj otaczają wzgórza, niezliczone, ani zbyt wysokie, ani zbyt trudne, ani o trudnej wspinaczce, ani nie przeszkadzające w roztaczaniu widoku, między którymi po wypukłych bokach otwierają się cieniste i chłodne jaskinie, a las wznosi się liściasto, aby osłonić ciepło słońca ze wszystkich stron, gdzie kopiec niższy od innych w otwartej dolinie rozwija się, przygotowując kwieciste mieszkanie dla pszczół. Tu szmer najsłodszych wód w płytkich wodach, tu jelenie, tamy i całe dzikie stado lasów błąkające się po otwartych wzgórzach, i nieskończony wachlarz ptaków, które opływają fale lub skaczą po gałęziach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję