Reklama

Niedziela Łódzka

Są już na wiecznej służbie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilka tysięcy łodzian wzięło udział we Mszy św. w łódzkiej katedrze w intencji zmarłych harcerek Olgi i Asi, ich rodzin oraz wszystkich uczestników obozu w Suszku. Eucharystii przewodniczył bp Adam Lepa.

W świątyni licznie zgromadzili się harcerze, rodziny, przyjaciele oraz mieszkańcy miasta, by łącząc się z nimi w bólu, współczuciu i modlitwie, prosić o niebo dla zmarłych harcerek oraz pokój i nadzieję w sercach ich bliskich. Homilię do zgromadzonych wygłosił ks. Robert Batolik, archidiecezjalny duszpasterz harcerzy. Podkreślił, że ta wspólna modlitwa ma przede wszystkim umocnić naszą wiarę w tym trudnym doświadczeniu. Mówił o tym, że choć spotykają nas tak trudne, dramatyczne i niezrozumiałe z punktu widzenia człowieka wydarzenia, to Bóg tym bardziej jest wtedy z nami. – Właśnie wtedy, gdy cierpimy, doświadczamy niezwykłej z Nim bliskości – mówił ks. Batolik. To od nas zależy, czy pozwolimy, by w naszej słabości i połamanych sercach mogła działać moc Boga. Czy zgadzamy się na to Boże działanie? – Boleść rodziców po stracie dziecka jest na pewno niewypowiedziana. Wasze córki, nasze druhny, przyjaciółki dopiero zaczynały wchodzić w życie. Wszystko było przed nimi, miały ogromne możliwości, wszyscy pokładaliśmy w nich wielkie nadzieje. I to wszystko zostało przerwane przez żywioły – nieogarnięte, nie do opanowania przez ludzką moc. Dzisiaj powstaje ta olbrzymia pustka w naszych marzeniach, planach na przyszłość. Zadajemy sobie to bolesne pytanie: dlaczego śmierć przyszła tak szybko. Każda śmierć jest dla nas tajemnicą. Tylko Bóg może znać odpowiedź na to pytanie – mówił duszpasterz harcerzy. – Chrystus daje życie wieczne i to On daje nam dziś nadzieję. On jest naszą miłością ukrzyżowaną i zmartwychwstałą. W tym trudnym czasie zwątpienia pamiętajmy, że Jezus wyciąga do nas dłoń – podajmy dłoń Chrystusowi! – zakończył. W trakcie Eucharystii odczytano także list Administratora Archidiecezji Łódzkiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Druga Msza św. w intencji harcerek odbyła się w klasztorze łódzkich Dominkanów.

Harcerki śp. Olga i śp. Joasia zginęły tragicznie podczas nawałnicy, która przeszła przez ich obóz w miejscowości Suszek w województwie pomorskim. W obozie uczestniczyło około 150 osób. Ponad trzydzieści zostało rannych.

2017-08-24 10:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wenezuela: Polacy w Caracas zostali na święta bez swojej kaplicy

[ TEMATY ]

Msza św.

kaplica

Karol Porwich/Niedziela

Polakom mieszkającym w Caracas odmówiono w tym roku miejsca w kaplicy w stołecznej szkole La Consolación, w której od ponad 60 lat odprawiano Mszę św. w języku polskim.

Z pomocą pospieszyła rodzina Grunbergów, oddając do dyspozycji Stowarzyszenia Polaków w Wenezueli Salón Pacífico w dzielnicy Los Palos Grandes (@dalon.pacifico), który przystosowano do potrzeb liturgicznych. Każdy uczestnik przyniósł to, co miał w domu: polską flagę i krzyż, obraz i figurę Matki Boskiej Częstochowskiej oraz wyrzeźbione w drewnie wizerunki świętych. Ktoś porównał obecną sytuację Polonii wenezuelskiej, która gorączkowo próbowała rozwiązać ten podbramkowy problem, do sytuacji Świętej Rodziny, która też błąkała się w poszukiwaniu miejsca dla siebie.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję