Reklama

Edytorial

Edytorial

Człowiek szuka Boga

Wątpliwości, rozterki i pytania niewierzących mogą być dla wierzących pomocą w ożywieniu wiary, a życie wierzącego, będące swoistym świadectwem, może dać do myślenia niewierzącemu...

Niedziela Ogólnopolska 9/2025, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po co człowiekowi Bóg? Po co ludziom wiara w Boga? Te pytania stawiane były od zarania naszego istnienia i wciąż powracają. Myślę, że każdy w jakiś sposób znajduje na nie odpowiedź, zależnie od swojego życiowego doświadczenia bliskości Boga, które wynika z intensywności praktykowania wiary. A co z tymi, którzy deklarują swoje niewiarę, ateizm czy agnostycyzm? Słynny kolumbijski pisarz, noblista Gabriel García Márquez stwierdził kiedyś: „Niestety, ja nie mam miejsca dla Boga w moim życiu. Żywię nadzieję, że On, o ile istnieje, ma miejsce dla mnie w swoim”. Ale pytanie postawione na początku tego tekstu „chodziło” za nim. Widać to np. w słynnej powieści Márqueza Miłość w czasach zarazy, gdy jeden z bohaterów, mimo że odbiera sobie życie, uważany jest przez otoczenie za świętego. Opiekujący się nim lekarz mówi: „Było w nim coś dziwnego: był świętym ateistą, (...) świętym nieświadomym swojego stanu łaski”.

Reklama

Może właśnie na tym polega tajemnica wiary. Czasami Bóg tak dobrze się ukrywa, że człowiek, choć głośno neguje Jego istnienie, jednocześnie zachowuje się tak szlachetnie, że całym swoim życiem potwierdza Bożą obecność. Wiarę w Boga można też wyjaśnić naukowo. Lionel Tiger i Michael McGuire, zadeklarowani ateiści, autorzy książki Mózg Boga, wyjaśniają zjawisko wiary neurologicznie i ewolucyjno-biologicznie. „W przeprowadzonych badaniach wiara w Boga okazała się jedną z najlepszych i najskuteczniejszych metod. Każdy przebadany, który wierzył i modlił się do Boga, który przystępował do spowiedzi, «uspokajał mózg». (...) Uspokojenie mózgu jest bardzo ważne, dlatego mózg szuka wiary, która zamyka otwarte pytania” – pisze w wartym uwagi tekście Nadprzyrodzony lek psychoterapeutka Agnieszka Kaczmarek-Müller (s. 14-15).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Człowiek szuka Boga, bo Go po prostu potrzebuje. Poszukuje Boga zarówno ten, kto szuka sensu swego istnienia, jak i ten, kto jako wierzący potrzebuje codziennego odnowienia swojego spotkania z Bogiem w modlitwie i sakramentach. Prawdziwa różnica między wierzącym a niewierzącym nie polega na myśleniu czy niemyśleniu o Bogu. Wspomniany Márquez napisał: „Nie wierzę w Boga, ale się Go boję”. Wiara bowiem jest przede wszystkim darem łaski. Dlatego ten, kto wierzy lub poszukuje Boga, został już dotknięty przez Jego miłość. Ludzie niewierzący – wyjaśnia papież Franciszek – „w takiej mierze, w jakiej się otwierają szczerym sercem na miłość i wyruszają w drogę z tym światłem, które potrafią dostrzec, już żyją – nie wiedząc o tym – na drodze ku wierze” (Lumen fidei, 35). Każdy więc – zarówno wierzący, jak i niewierzący – jeśli jest szczery wobec siebie, na swój sposób ma udział i w wątpieniu, i w wierze. I właśnie to może się stać dla wierzącego i niewierzącego płaszczyzną komunikacji, czymś, co będzie chroniło jednego i drugiego przed sytuacją zamknięcia się w sobie. Ktoś może zapytać: jaki jest jednak sens rozmowy wierzącego z niewierzącym, skoro widzenie świata tej dwójki jest diametralnie różne? Bo wątpliwości, rozterki i pytania niewierzących mogą być dla wierzących pomocą w ożywieniu własnej wiary, a życie wierzącego, będące swoistym świadectwem, może dać do myślenia niewierzącemu...

Nawet statystyki, które tak bardzo ceni sobie współczesny świat, potwierdzają, że człowiek potrzebuje Boga. „80% światowej populacji uważa się za osoby religijne (...). Wierzą w wyższą Istotę, w życie pozagrobowe, modlą się i udają się do różnych miejsc świętych, aby uczestniczyć w nabożeństwach kościelnych” (s. 14). Problem, oczywiście, jest głębszy i liczby słabo go opisują. Rodzi się bowiem pytanie: czym jest wiara dla takiego statystycznego człowieka nazywającego siebie religijnym? Czy wyłącznie aktem woli, emocją nieopartą na żadnych trwałych motywach? Wierzę, bo wierzyli rodzice i dziadkowie, bo tak zostałem wychowany, bo do wiary wystarczy moja własna ufność pokładana w Bogu, moje „sam na sam z Bogiem”... Tymczasem wiara chrześcijańska jest przede wszystkim drogą do osiągnięcia zbawienia. Jeśli ufam Bogu, jeśli się do Niego modlę, jeśli szczerze wyznaję: „Kocham Cię, Panie Jezu!”, to wiara staje się realnym doświadczeniem spotkania z Bogiem żywym. Akt wiary to świadomy wybór, dobrowolne posłuszeństwo Bogu. Człowiek wierzący dąży do lepszego poznania Boga, do głębszego zrozumienia tego, co On objawił. Mądry św. Augustyn radził – i warto te słowa zapamiętać: „Zrozum, abyś uwierzył: uwierz, abyś głębiej zrozumiał”.

2025-02-25 11:26

Oceń: +16 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szczęśliwi

Niedziela Ogólnopolska 5/2020, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Wymadlają w zaciszu kaplic niewyobrażalny ogrom łask dla całego świata; są często wybitnymi naukowcami, świetnymi organizatorami, osobami obdarzonymi licznymi talentami... osoby zakonne.

Kim są osoby konsekrowane? Co przeciętny polski katolik wie na ten temat? Warto zadać sobie te pytania w Światowym Dniu Życia Konsekrowanego (2 lutego). Co bardziej zorientowani w temacie odpowiedzą, że to ludzie, którzy poświęcili swoje życie służbie Bogu, a przez to całej wspólnocie Kościoła. Niewielu jednak wie, że wymadlają oni w zaciszu kaplic niewyobrażalny – i wydaje się, że ciągle mało doceniany – ogrom łask dla całego świata, że często są wybitnymi naukowcami, świetnymi organizatorami, że mają liczne talenty. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: setki chrześcijan na Drodze Krzyżowej w Wielki Piątek

2025-04-18 14:12

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Jerozolima

Wielki Piątek

Adobe Stock

Setki chrześcijan różnych wyznań zgromadziło się w Wielki Piątek na tradycyjnej procesji Drogi Krzyżowej na Starym Mieście w Jerozolimie. Przy letniej pogodzie pielgrzymi przeszli wzdłuż Via Dolorosa, aby modlić się przy 14. stacjach męki Jezusa, od wyroku do ukrzyżowania i grobu. Z powodu wojny wśród uczestników było znacznie mniej zagranicznych grup pielgrzymkowych niż w poprzednich latach.

Od wczesnych godzin porannych wierni różnych Kościołów, często niosący misternie zdobione krzyże, szli ulicami jerozolimskiego Starego Miasta. Procesje Drogi Krzyżowej rozpoczęli licznie zgromadzeni etiopscy chrześcijanie, a następnie wierni grecko-prawosławni, którzy wyruszyli z dużym opóźnieniem. Następnie katolicy obrządku łacińskiego dołączyli do franciszkanów. Za nimi podążali arabskojęzyczni katolicy jerozolimscy. Izraelska policja zabezpieczyła trasę, która zakończyła się przy Bazylice Grobu Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Grób Pański na Jasnej Górze - kilkumetrowy krzyż, kamień z Golgoty i stare wrota

2025-04-19 11:41

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Monika Książek

Ustawiony w centralnym miejscu, tuż przy figurze Chrystusa, kilkumetrowy drewniany krzyż ze stułą, wkomponowany w drewnianą kolumnę kamień z Golgoty oraz mnóstwo zieleni – to główne elementy wystroju Bożego Grobu w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze. Jego tło stanowią stare wrota.

„Kamień z Golgoty, Jezus w Grobie, Najświętszy Sakrament, krzyż, dalej już tylko niebo” - opisywał odpowiedzialny za dekorację Grobu brat Dawid Respondek, cytowany przez biuro prasowe Jasnej Góry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję